Czy sponsoring możemy traktować w kategoriach społecznego trendu?


Jak dorobić, nie pracując
Dyskusja w mediach i portalach spoÅ‚ecznoÅ›ciowych na temat sponsoringu rozgorzaÅ‚a po nagradzanym filmie MaÅ‚gorzaty Szumowskiej, w którym głównÄ… rolÄ™ zagraÅ‚a Juliette Binoche. Na ekranie pojawiÅ‚a siÄ™ w roli dziennikarki, badajÄ…cej to zjawisko. RozmawiaÅ‚a z mÅ‚odymi dziewczynami, które w taki, czy inny sposób trafiÅ‚y „pod skrzydÅ‚a” swoich sponsorów. Te wywiady doprowadziÅ‚y jÄ… do pytaÅ„ o wÅ‚asnÄ… seksualność i satysfakcjÄ™ z życia erotycznego. Swoich bohaterek i samego zjawiska Szumowska nie ocenia, pozostawiajÄ…c to w gestii widzów. Pokazuje jednak jednoznacznie, czym jest sponsoring. Åšwiadczeniem usÅ‚ug towarzyskich i seksualnych w zamian za wymierne korzyÅ›ci materialne – samochód, markowe ubrania, mieszkanie. Innymi sÅ‚owy – sposobem na utrzymanie siÄ™, pseudo „zwiÄ…zkiem”, w którym pozostaje sponsor i utrzymanek, bÄ…dź utrzymanka.

Odbiór społeczny
W bardziej liberalnych opiniach, osoby bÄ™dÄ…ce na utrzymaniu sponsorów traktowane sÄ… niemal jak japoÅ„skie gejsze – na pierwszy plan wysuwa siÄ™ rolÄ™, jakÄ… peÅ‚niÄ… na spotkaniach towarzyskich – „randek” swoich sponsorów. W konserwatywnym ujÄ™ciu, sponsoringu prawie nic nie różni od prostytucji – tyle tylko, że Å›rodkiem pÅ‚atniczym nie sÄ… pieniÄ…dze, a zazwyczaj przedmioty.
Wydaje siÄ™ jednak, że sponsoring, jako stosunkowo nowe zjawisko wymyka siÄ™ jeszcze ramom ocen spoÅ‚ecznych. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że w wielu przypadkach zakÅ‚ada wyÅ‚Ä…czność relacji miÄ™dzy sponsorem, a utrzymywanÄ… przez niego osobÄ…. Stwarza iluzjÄ™ zwiÄ…zku. Pytanie tylko, na czym ten zwiÄ…zek siÄ™ opiera. Nikt nie wyklucza przecież, że utrzymanek, bÄ…dź utrzymanka może siÄ™ w swoim sponsorze zakochać i nie pozostawać w intymnych, czy uczuciowych relacjach z nikim innym. Logice takiego myÅ›lenia sprzeciwia siÄ™ jednak fakt ciÄ…gÅ‚ego „uiszczania opÅ‚aty” przez sponsora. Jest przecież zasadnicza różnica, miÄ™dzy utrzymywaniem bÄ™dÄ…cego w trudnej sytuacji finansowej partnera, a pÅ‚aceniem za stosunek, czy towarzyszenie na bankiecie. Może wiÄ™c, ogniwem Å‚Ä…czÄ…cym strony jest pewien stopieÅ„ uzależnienia – finansowego, a później i psychicznego. Trudno sobie bowiem wyobrazić, że miÄ™dzy tymi „partnerami” nie powstaje najmniejsza nawet więź.

Co o sobie mówią utrzymankowie?
O ile prostytucja to zjawisko jednoznacznie negowane przez spoÅ‚eczeÅ„stwo, o tyle o sponsoringu jakoÅ› Å‚atwiej nam mówić. Ci, którzy w ukÅ‚ad chcÄ… wejść, szukajÄ…c mocnych wrażeÅ„ nie bÄ™dÄ… siÄ™ przyznawać do dokonywania swoistej pÅ‚atnoÅ›ci za wykonywane usÅ‚ugi, sponsoring potraktujÄ… raczej jak „niezależnÄ… wymianÄ™ dóbr”. Dla tych, których do sponsoringu popchnęła trudna sytuacja życiowa, taki sposób bÄ™dzie ucieczkÄ… od prostytucji, „lepszÄ… alternatywÄ…”.
W sieci roi się od ogłoszeń osób, które poszukują sponsorów, ale także tych, które są chętne kogoś zasponsorować. Powstają nawet specjalne strony internetowe, takie jak www.dlasponsora.com.
W ogÅ‚oszeniach nie zawsze pojawia siÄ™ seks, czasem chodzi tylko o towarzyszenie podczas rożnych wydarzeÅ„, rozmowÄ™, wsparcie i tak dalej. Czasem sponsorzy mówiÄ…, że stosunek jest dla nich tylko dodatkowÄ… korzyÅ›ciÄ…, ale tak naprawdÄ™ poszukujÄ… bliskoÅ›ci. Pytanie tylko, dlaczego za tÄ™ bliskość w dzisiejszych czasach chcemy pÅ‚acić i na co tak naprawdÄ™ liczymy? Może taki rodzaj relacji jest bezpieczniejszy, ponieważ jeÅ›li coÅ› siÄ™ nie powiedzie, zrywamy niejako „kontrakt”, a nie prawdziwy zwiÄ…zek. A może, próbujemy sobie wytÅ‚umaczyć, że ten ukÅ‚ad jest korzystny, bo dodatkowo daje zabezpieczenie finansowe? UkÅ‚ad, który przecież może opierać siÄ™ także na wzajemnej sympatii. Czy sponsoring to współczesna odmiana historii rodem z „Pretty Woman”? I czy tak jak ona, może siÄ™ skoÅ„czyć happy endem?


Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku