Cera naczynkowa- nawilżona i promienna.
Zauważyłam je jakoś w podstawówce, kiedy po sporym wysiłku fizycznym moja twarz była zaczerwieniona i pozostawała taka, szczególnie na policzkach. Z początku walczyłam z tym jedynie podkładem, który mimo wszystko nie krył perfekcyjnie rumieńców. Mama radziła, abym spędzała czas na słońcu, aby buzia opaliła się, zakrywając czerwone plamki. Innym razem podsuwano mi wiele różnych lekarstw lub maści, które zabierały jedynie pieniążki. Jak się okazało – nie tędy droga. Zaczęłam wchodzi małymi kroczkami w świat urody, wizażu, kosmetologii i innych podobnych dziedzin, aż sama znalazłam niezbędne rozwiązania do walki z cerą naczynkową.
Co jednak powoduje powstawanie rumieńców? Wiele z nas nie zważa na to co je, a często sęk tkwi w tymi jakie potrawy jemy. Ostre przyprawy, niektóre owoce i warzywa (papryka, rzodkiewka) są szkodliwe dla naszych naczynek. Intensywny wysiłek fizyczny czy gwałtowne zmiany temperatur oraz słońce i mróz mają również zły wpływ.
W takim razie co można zrobić, by zmniejszyć rumieńce? Ważna jest odpowiednia pielęgnacja. Liczy się wiele składników, które powinny znaleźć się w kosmetykach. Niezbędnymi produktami są mleczko i tonik, używane codziennie. Również w naszej kosmetyczce powinny znaleźć się: krem na dzień z filtrami UVA i UVB, krem na noc i płyn micelarny. Można dwa lub trzy razy w miesiącu stosować peeling enzymatyczny, który rozpuści obumarłe komórki skóry. Nie zapominajmy o maskach z algami chłodzącymi, które ochłodzą delikatnie rumień. Polecane przeze mnie i wielu innych są: Płyn micelarny z Biodermy Sensibo H2O lub trochę tańszy produkt z Eveline Cosmetics - Oczyszczający Płyn micelarny; warto również zwrócić uwagę na produkty z Bielendy Professional, w której znajdziemy świetne kremy z rutyną i witaminą c na naczynka, maseczki z glinką białą, maski z algami chłodzącymi oraz enzymatyczny peeling. Warto również spojrzeć na produkty z arniką górską, nagietkiem i miłorzębem japońskim, które wzmacniają naczynka. Dobrym podkładem, który idealnie kryje jest podkład z Vichy Dermablend, którego serdecznie polecam.
Można pokusić się również o zabiegi w gabinetach kosmetycznych, np. laserowe usuwanie naczynek.
Wiem z własnego doświadczenia, że warto poświęcić trochę czasu, aby porządnie zadbać o tą cerę, która niestety potrzebuje dużo troski i cierpliwości. Nie można tego zostawić i zaniedbać, ponieważ z czasem może to okazać się bardzo poważnym problemem. Lepiej zawalczyć wcześniej o piękną i promienną cerę.
Autorka jest właścicielką bloga: http://illusionistofdreams.blogspot.com/
Szukaj
Jesteś mobilną makijażystką? Zareklamuj się ma Kuuma.pl!
Decydując się na usługi profesjonalnej makijażystki, najczęściej panie udawały się do wybranego salonu kosmetycznego, gdzie wykonywany był makijaż. Dziś coraz c
Koronkowe body- jak i do czego je nosić?
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu mało która kobieta odważyłaby się wyjść na ulicę z widocznym elementem swojej bielizny. Obecnie panie w pełni świadomie de
Pożyczki bez weryfikacji dla każdej osoby
Uzyskanie pożyczki w sytuacji, w której ktoś ma problemy z finansami wcale nie musi być skazane na niepowodzenie. Oferta pożyczek, które
Łojotokowe zapalenie skóry – jak zwalczyć przykry problem zmian skórnych?
Łojotokowe zapalenie skóry to schorzenie, które wymaga leczenia. Brak podjęcia odpowiednich działań może skutkować przykrymi konsekwencjami. Dowie
Jak zapanować nad bałaganem w mieszkaniu?
Większość z nas ma wiele rzeczy w mieszkaniu. Niestety nadmiar przedmiotów nie służy porządkowi. W wielu przypadkach ludzie często sprzątają mieszkanie,