Aby wymyÅ›lić rzecz prostÄ…, potrzeba ogromnej wyobraźni. Nie należy też liczyć na wdziÄ™czność za swoje odkrycie. Ludzkość otacza chwaÅ‚Ä… prawie wyÅ‚Ä…cznie twórców rzeczy skomplikowanych. Każdy pamiÄ™ta nazwisko pewnego zblazowanego ksiÄ™cia, który z nudów upiekÅ‚ kiedyÅ› trzy uÅ‚ożone jeden na drugim kawaÅ‚ki polÄ™dwicy woÅ‚owej naraz, wyrzuciÅ‚ dolny i górny, pożarÅ‚ tylko ten Å›rodkowy i z dumÄ… obwieÅ›ciÅ‚ Å›wiatu, że oto odkryÅ‚ zupeÅ‚nie nowÄ… potrawÄ™. Danie to nie jest wcale Å‚atwe do przyrzÄ…dzenia. PolÄ™dwica nie może być ani caÅ‚kiem surowa, ani caÅ‚kiem upieczona. Receptura towarzyszÄ…cego jej sosu bearneÅ„skiego przyprawia o gÄ™siÄ… skórkÄ™ najznamienitszych kucharzy. A jednak chora ambicja sprawia, że polÄ™dwica Å• la Chateaubriand, poza nazwÄ… niemajÄ…ca najczęściej nic wspólnego z oryginaÅ‚em, figuruje w karcie niezliczonych restauracji pod każdÄ… szerokoÅ›ciÄ… geograficznÄ…. Prawdziwi geniusze, twórcy smaków doskonaÅ‚ych w swej prostocie, daÅ„ Å‚atwych i niepospolitych, pozostajÄ… w cieniu. Najwyższy czas, aby mrok ten rozÅ›wietlić.Oskar Pischinger byÅ‚ skromnym wiedeÅ„skim cukiernikiem, żyjÄ…cym w drugiej poÅ‚owie XIX wieku. Niezwykle sobie ceniÅ‚ zalety chrupiÄ…cych wafelków. Od dawna nosiÅ‚ siÄ™ z zamiarem zrobienia z nich tortu, ale pomysÅ‚ wydaÅ‚ mu siÄ™ z poczÄ…tku tak bÅ‚ahy i zwyczajny, że dÅ‚ugo zwlekaÅ‚, nim go zrealizowaÅ‚. Pischinger kosztowaÅ‚ pierwszy kawaÅ‚ek tortu bez przekonania, zastanawiajÄ…c siÄ™, czy rzecz tak prosta znajdzie uznanie klientów. Przy drugim kawaÅ‚ku nie miaÅ‚ już tych wÄ…tpliwoÅ›ci, a trzeci wprawiÅ‚ go w euforiÄ™. Klienci mistrza Oskara zareagowali natychmiast i zupeÅ‚nie jednoznacznie. Przed cukierniÄ… zaczęły siÄ™ tworzyć kolejki, a nowy torcik należaÅ‚o zamawiać z wyprzedzeniem.DzieÅ‚o wiedeÅ„skiego cukiernika wytrzymaÅ‚o próbÄ™ czasu. Po dziÅ› dzieÅ„, gdy do galicyjskiego domu przyjdÄ… niespodziewani goÅ›cie, gospodyni w poÅ›piechu przyrzÄ…dza „piszyngera”, najczęściej pojÄ™cia nie majÄ…c, komu zawdziÄ™cza ten pyszny i prosty deser. Kiedy kolejny raz bÄ™dziemy go przygotowywać, pomyÅ›lmy przez chwilÄ™ ciepÅ‚o o jego twórcy.5–6 wafli, 100 g gorzkiej czekolady, 150 g masÅ‚a, 100 g cukru, 2 żółtka, 100 g orzechów laskowych bÄ…dź wÅ‚oskichPolewa: 100 g czekolady, 50 g masÅ‚aMasÅ‚o ucieramy na pianÄ™, dodajemy utarte z cukrem żółtka, startÄ… czekoladÄ™ i posiekane orzechy. MasÄ… tÄ… smarujemy wafle, po czym kÅ‚adziemy jeden wafel na drugim. CaÅ‚ość przyciskamy deseczkÄ…, obciążamy i zostawiamy w chÅ‚odzie.CzekoladÄ™ wkÅ‚adamy do naczynia, skrapiamy wodÄ…, dodajemy masÅ‚o i rozgrzewamy na parze, rozcierajÄ…c na gÅ‚adkÄ… masÄ™. PolewÄ™ wylewamy na torcik i rozsmarowujemy nożem maczanym w gorÄ…cej wodzie.

Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku