Zadziwiają mieszanką doskonałego warsztatu technicznego, humorystycznej interpretacji wielkich dzieł baletowych. Od czasu swego powstania wystąpili w ponad 500 miastach na całym świecie, również w Polsce, gdzie podziwiało ich ponad dwanaście tysięcy zachwyconych widzów. Twórczość ich została okrzyknięta przez krytyków ŚWIATOWYM FENOMENEM TAŃCA - LES BALLETS TROCKADERO DE MONTE CARLO„Wystarczyło tylko 40 sekund, aby grupowy uśmiech rozprzestrzenił się wśród publiczności” – zdanie to jest najczęściej publikowane po występach Trocksów. Bo gdy balerinami są wyłącznie mężczyźni, z jaskrawym, doskonałym makijażem upodabniających ich do kobiet, na dodatek ubrani w obcisłe spodnie lub kuse spódniczki nie może obejść się bez śmiechu i dobrej zabawy. A wszystko dzięki pierwszemu na świecie, słynnemu baletowi męskiemu z Nowego Jorku - LES BALLETS TROCKADERO DE MONTE CARLO.

Założona w 1974r. nowojorska grupa zawodowych tancerzy, swą niewątpliwą popularność czerpie z brawurowego eksperymentu baletowego, który okazał się wielkim komercyjnym i artystycznym sukcesem. Oto do dziedziny zarezerwowanej od lat dla sztuki wysokiej, jaka jest niewątpliwie balet, wdarła sie z tupetem grupa baletowa złożona w 100% z mężczyzn.
Trocksi to osiemnastu profesjonalnych tancerzy, którzy zachwycają komediowymi adaptacjami tradycyjnych sztuk baletowych. Drobiąc i skacząc na puentach, wykonują układy choreograficzne z najsłynniejszych XIX-wiecznych baletów. Co więcej, wcielają się na przemian w najsłynniejsze baleriny i w najznakomitszych baletmistrzów, naśladując ich w każdym calu – od kostiumu po styl tańca. Całość jest pełną wdzięku parodią baletu zapewniającą publiczności wyśmienitą zabawę.

Członkowie Trockadero tańczą z ogromną zwinnością. To prawdziwi profesjonaliści stawiający baletowe pas z gracją i budzącą podziw precyzją. Podczas występów można podziwiać ich umiejętności, niezwykłą elastyczność ciała i wyczucie konwencji oraz doskonałe opanowanie tańca na puentach. Do tego cała feeria charakterystycznych póz baletowych, tych wystudiowanych, miękkich i okrągłych gestów ukazywanych w krzywym zwierciadle.

„Jedno jest pewne po ich występie w świadomości widzów balet nie będzie już tym, czym był do tej pory...”

Trasa koncertowa:

6.11, Gdynia, Teatr Muzyczny
7.11, Gdynia, Teatr Muzyczny
8.11, Bydgoszcz, Opera Nova
10.11, Łódź, Teatr Wielki
12.11, Wrocław, Teatr Polski
13.11, Wrocław, Teatr Polski
15.11, Kraków, Auditorium Maximum
16.11, Kraków, Auditorium Maximum
18.11, Warszawa, Sala Kongresowa

Recenzje:

„Zajęło to 40 sekund aby grupowy uśmiech rozprzestrzenił się wśród publiczności.
(…) Niezależnie czy jesteś miłośnikiem tańca czy kompletnym nowicjuszem, widok ośmiu silnych mężczyzn chwiejących się na swych palcach podczas gdy unoszą się w Drugim Akcie „Jeziora Łabędziego” nie może nie ubawić. Ale to nie tylko komiczna koordynacja, którą ci Nowojorczycy mają do zaoferowania. Ciężko wypracowana klasyczna technika formuje podstawę do wszystkiego co robią, (...). Parodia w najlepszym wydaniu.”

The Scotsman

“Jedną z przyjemniejszych zagadek współczesnego tańca jest ta jak Trocksi osiągnęli tak perfekcyjny balans pomiędzy hołdem a parodią.”
New York Times

„Wymaga to wielkiego talentu i tej samej rangi dyscypliny formy sztuki aby utrzymać rodzaj parodii który może zapełnić cały program. Dzięki temu Les Ballets Trockadero de Monte Carlo, (...), odnieśli tak wielki sukces w parodiowaniu świata baletu swymi paczkami, baletkami i eleganckimi, wytwornymi gestami i konwenansami.”
The West Australian

„ Jest więcej – o wiele więcej – aby zabawić wyobraźnię w tym olśniewającym zespole tanecznym niż tylko przedstawienie mężczyzn w paczkach parodiujących ciekawe ale tradycyjne maniery i metody klasycznego baletu.
(...) pod jaskrawą przykrywką paczek i cekinów, różu i wielkich sztucznych rzęs, kryje się zespół prawdziwych tancerzy, dobrze wyszkolonych i utalentowanych, (...)”.

New Zealand Herald

„(...) To prawdziwi profesjonaliści stawiający baletowe pas z gracją i budzącą podziw precyzją. Do tego urodzeni komicy pełnymi garściami czerpiący z chaplinowskich komedii. (...) Jednym z łabędzi w balecie Czajkowskiego była czarnoskóra „tancerka” od czasu do czasu swingująca na boku, niezależnie od bardziej zdyscyplinowanych „koleżanek”, inna z kolei nosiła okulary. Ilość pysznych farsowych gagów, jakie Trocksi pokazali, nie sposób opisać. (...) Nieodparcie komiczne było „Jezioro łabędzie” - cała feeria charakterystycznych póz baletowych, tych wystudiowanych, miękkich i okrągłych gestów ukazywanych w krzywym zwierciadle. Nie byłoby to jednak tak smaczne , gdyby Trocksi nie byli zakochani w sztuce baletowej.(...)”
Gazeta Wyborcza


Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku