W związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia największy sklep SMYK (Warszawa, ul. Krucza 50) przygotował dla swoich najmłodszych gości mnóstwo atrakcji. Bajkowa witryna czy zdjęcia ze Świętym Mikołajem to tylko niektóre z nich. Poza tym SMYK nie zapomina o dzieciach, których życie nie jest tak radosne, jak powinno być.
W ramach akcji "Podziel się radością" we wszystkich sklepach sieci SMYK w Polsce prowadzona jest zbiórka pieniędzy i zabawek dla podopiecznych Fundacji Ilony Felicjańskiej "Niezapominajka".

Sklepy SMYK to miejsca chÄ™tnie odwiedzane przez caÅ‚e rodziny. W okresie przedÅ›wiÄ…tecznym wszystkie sklepy sieci, ku radoÅ›ci najmÅ‚odszych goÅ›ci, zmieniajÄ… swój wyglÄ…d i przypominajÄ… o zbliżajÄ…cych siÄ™ ÅšwiÄ™tach. GoÅ›ci najwiÄ™kszego sklepu SMYK przy ul. Kruczej w Warszawie wita peÅ‚na życia witryna ujawniajÄ…ca proces tworzenia prezentów w bajkowej krainie elfów. Poza tym od 6 grudnia w sklepie pojawiÅ‚ siÄ™ ÅšwiÄ™ty MikoÅ‚aj, który przez kolejne weekendy bÄ™dzie pozowaÅ‚ do zdjęć w towarzystwie dzieci, które zapragnÄ… takiej pamiÄ…tki. Wykonane bezpÅ‚atnie przez profesjonalnego fotografa zdjÄ™cia bÄ™dzie można pobrać ze strony internetowej WWW.SMYK.com.  Na stronie można też znaleźć szczegółowe informacje o terminach wizyt ÅšwiÄ™tego MikoÅ‚aja w sklepie przy ul. Kruczej oraz interaktywny katalog z propozycjami Å›wiÄ…tecznych prezentów.

Święta to okres radosny, ale niestety nie dla wszystkich dzieci. Wiele z nich potrzebuje pomocy, również materialnej. W okresie przedświątecznym SMYK tradycyjnie prowadzi zbiórkę pieniędzy dla organizacji wspierających dzieci pokrzywdzone przez los. W 2008 roku pieniądze uzyskane ze zbiórki zostaną przekazane na potrzeby Fundacji Niezapominajka. Pieniądze są zbierane we wszystkich sklepach sieci na terenie Polski. Dodatkowo w tym roku SMYK umożliwia rzeczowe wsparcie Fundacji Niezapominajka. W każdym ze sklepów znajduje się specjalne pudło, do którego można wrzucić zabawkę dla podopiecznych Fundacji.











Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku