Wspólne wyjÅ›cie do restauracji stanowi doskonaÅ‚y pretekst do spotkania z przyjaciółmi. Smakowanie przyrzÄ…dzonych na nasze zamówienie specjałów lokalu, niespieszna rozmowa i odprężajÄ…cy drink - tak spÄ™dzony czas jest niemalże bezkonkurencyjnym zwieÅ„czeniem dnia peÅ‚nego obowiÄ…zków. WÅ‚aÅ›nie – niemalże. Istnieje bowiem godny konkurent. To cooking party, czyli przyjÄ™cie ze wspólnym gotowaniem.

Taka impreza daje przenieść siÄ™ w czasy dzieciÅ„stwa –beztroskiego nurzania rÄ…k w mÄ…ce, mleku czy oliwie. O ile wtedy taka aktywność stanowiÅ‚a niewinnÄ… zabawÄ™ niewiele majÄ…cÄ… wspólnego ze sztukÄ… kulinarnÄ…, o tyle teraz nurzamy siÄ™ efektywnie. GoÅ›cie oprócz butelki wina przynoszÄ… kuchenne fartuchy i produkty potrzebne do przygotowania uczty.

To nie jest czas szpilek i białych mankietów. Bawimy się tworząc, to co później ochoczo zdegustujemy i nie zważamy przy tym na wytworną estetykę. Ma być przede wszystkim radośnie i smacznie. Dania sporządzane przez nas samych, przy akompaniamencie beztroskiej rozmowy, a następnie niecierpliwe wyczekiwanie na efekt pracy to świetny sposób na spędzenie wolnego czasu w gronie bliskich osób. Cooking party to również doskonała okazja do poznania nowych przepisów i wymienienia się nowinkami kulinarnymi , które z powodzeniem możemy wykorzystać na innych przyjęciach. Dzięki modzie na wspólne pichcenie, łączenie przyjemnego z pożytecznym zyskuje na nowym znaczeniu.

Gospodarz takiego spotkania nie musi czuć się zobowiązany, by wszystko było podane na czas oraz do zapewnienia swym gościom atrakcyjnej rozrywki podczas oczekiwania. Winien natomiast zadbać o wszelkie akcesoria, które pozwolą uczestnikom imprezy spełnić się w kulinarnych eksperymentach.

Dobrej zabawy w kuchni!

fot.  Calvado.pl















Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku