O tych „magicznych” zwiÄ…zkach chemicznych sÅ‚yszaÅ‚ chyba każdy. WiÄ™kszość ludzi posiada jednak na ich temat raczej mylnÄ…, a przynajmniej niekompletnÄ… wiedzÄ™. Należy wiÄ™c zacząć omawianie od samego poczÄ…tku. JeÅ›li chodzi o etymologiÄ™, sÅ‚owo „feromon” pochodzi z greckiego. Ferin czyli „niesie” i horme -„pobudzenie”, w wolnym tÅ‚umaczeniu oznacza to „przekaźnik podniecenia”.Owa definicja jest oczywiÅ›cie skrajnie uproszczona. Warto byÅ‚oby nieco jÄ… poszerzyć. W ujÄ™ciu naukowym feromony to skomplikowane zwiÄ…zki semiochemiczne, rzadko jednoskÅ‚adnikowe. Ich zadaniem jest wywoÅ‚ywanie i stymulowanie pożądanego zachowania u osobników, najczęściej-pÅ‚ci przeciwnej, zawsze-należących do tego samego gatunku. UpraszczajÄ…c- feromony to po prostu substancje odpowiadajÄ…ce za oddziaÅ‚ywanie na partnera. OczywiÅ›cie te tajemnicze zwiÄ…zki chemiczne nie funkcjonujÄ… wyÅ‚Ä…cznie w Å›wiecie ludzi. Ponad 1500 gatunków zwierzÄ…t, kilkadziesiÄ…t rodzajów roÅ›lin, a także drożdżaki i bakterie sÄ… w stanie emitować sygnaÅ‚y, poprzez użycie feromonów. Pierwsze badania przeprowadzone zostaÅ‚y w latach 50 na mrówkach. Naukowcy wykazali, że te inteligentne stworzenia wykorzystujÄ… wÅ‚asne feromony do znaczenia terytorium, w którym znajduje siÄ™ jedzenie, by pozostali osobnicy nie mieli problemu z odnalezieniem go. Opisana sytuacja jest Å›wietnym przykÅ‚adem na to, że bÅ‚Ä™dem jest sÄ…dzić, iż temat feromonów jest zwiÄ…zany wyÅ‚Ä…cznie z popÄ™dem seksualnym. Nie da siÄ™ jednak zaprzeczyć, że takÄ… rolÄ™ wspomniane zwiÄ…zki chemiczne również speÅ‚niajÄ…. Za potwierdzenie niech posÅ‚uży nam przykÅ‚ad motyli. Samica tego owada w okresie godowym wydziela na tyle intensywny zapach, że samiec potrafi wyczuć partnerkÄ™ nawet z odlegÅ‚oÅ›ci 3 kilometrów. Trzeba przyznać, że skuteczność jest imponujÄ…ca.Zostawmy Å›wiat zwierzÄ…t i skoncentrujmy siÄ™ na nas. KluczowÄ… rzeczÄ… zdaje siÄ™ być próba odpowiedzi na pytanie, jak to siÄ™ wszystko zaczęło. CzoÅ‚owym naukowcem, który „udowodniÅ‚” istnienie feromonów ludzkich byÅ‚a profesor Martha McClintock. PrzeprowadziÅ‚a ona swoje badania na kobietach umieszczonych w zakÅ‚adzie karnym, stale przebywajÄ…cych razem. Pani McClintock zauważyÅ‚a, że wszystkie więźniarki synchronicznie przechodziÅ‚y cykl miesiÄ…czkowy. By wykluczyć przypadkowość tej sytuacji, profesor wykonaÅ‚a doÅ›wiadczenie na 29 kobietach, których miesiÄ…czka wypadaÅ‚a w rozbieżnych terminach. Badaczka poprosiÅ‚a 9 z nich, by pod pachÄ… umieÅ›ciÅ‚y na jakiÅ› czas maÅ‚e poduszeczki. Gdy speÅ‚niÅ‚y proÅ›bÄ™, zespół Marthy McClintock poddaÅ‚ materiaÅ‚ dziaÅ‚aniu okreÅ›lonych substancji chemicznych, eliminujÄ…c nieprzyjemne zapachy. W fazie koÅ„cowej otrzymali coÅ› w rodzaju maÅ›ci. PozostaÅ‚e 20 paÅ„ miaÅ‚o za zadanie wcierać jÄ… sobie pod nosem. Po niedÅ‚ugim czasie ich cykle miesiÄ…czkowe zsynchronizowaÅ‚y siÄ™ z cyklem „dawczyÅ„ zapachu”. Wszystko to za sprawÄ… feromonów. Znaleźć je bowiem można w różnego rodzaju wydzielinach jak pot, krew, Å›lina, mocz, Å›luzy. Gdy wystÄ™pujÄ… jako skÅ‚adnik któregoÅ› z wymienionych pÅ‚ynów, nie wydzielajÄ… żadnego zapachu. Jednak po wyselekcjonowaniu, niektóre rodzaje tych zwiÄ…zków chemicznych posiadajÄ… już swÄ… wÅ‚asnÄ… woÅ„. PrzykÅ‚adowo androstenol, sygnalizujÄ…cy o witalnoÅ›ci i mÅ‚odym wieku mężczyzny wydzielajÄ…cego go (organizm produkuje go bowiem wyÅ‚Ä…cznie w okresie dojrzewania), przy wysokim stężeniu pachnie jak drzewo sandaÅ‚owe. Androstadienon- to nazwa innego zapachowego feromonu. Tym razem owa semiochemiczna substancja produkowana jest zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety, choć te ostatnie wytwarzajÄ… mniejsze iloÅ›ci. Stężony androstadienon Å‚udzÄ…co przypomina zapach piżma. Jednak poza przyjemnÄ… woniÄ… ma jeszcze innÄ… ważnÄ… zaletÄ™. Ten trudny do wymówienia feromon ma zbawienny wpÅ‚yw na nastrój kobiety. Pani pozostajÄ…ca pod jego wpÅ‚ywem staje siÄ™ bardziej rozluźniona i szczęśliwa. Panowie, na Waszym miejscu nie pozostawaÅ‚abym wobec tej informacji obojÄ™tna! PozostaÅ‚e znane nam feromony ludzkie sÄ… bezwonne. Można do tej grupy zaliczyć miÄ™dzy innymi kopuliny- zwiÄ…zki produkowane wyÅ‚Ä…cznie przez kobiety. Wiąże siÄ™ z nimi pewien ciekawy eksperyment. Kilkunastu mężczyzn podzielono na dwie grupy i rozdzielono. Obie „drużyny” miaÅ‚y za zadanie ocenić zdjÄ™cia kilku kobiet (każdy zespół dostaÅ‚a identyczne komplety fotografii). PierwszÄ… poÅ‚owÄ™ panów poddano dziaÅ‚aniu sztucznego Å›rodka chemicznego o wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ciach identycznych jak kopuliny, który rozpylono w powietrzu. Mężczyźni nie zostali o tym powiadomieni. PozostaÅ‚a część badanych nie byÅ‚a spryskana. NastÄ™pnie poproszono ich o wyrażenie opinii na temat atrakcyjnoÅ›ci kobiet na zdjÄ™ciach. OkazaÅ‚o siÄ™, że pierwsza grupa oceniÅ‚a urodÄ™ paÅ„ z fotografii znacznie wyżej, niż druga. ZdarzyÅ‚o siÄ™ tak wÅ‚aÅ›nie pod wpÅ‚ywem dziaÅ‚ania kobiecych feromonów. Kopuliny można wiÄ™c nazwać, drogie czytelniczki, naszÄ… tajnÄ… broniÄ….Skoro opisane zostaÅ‚y rodzaje feromonów, warto poÅ›wiÄ™cić chwilÄ™ omówieniu tego, jaki organ odpowiada za ich wyczuwanie. NarzÄ…d nosowo-lemieszowy (VNO- Vomeronosal Organ) speÅ‚nia tÄ™ zaszczytnÄ… funkcjÄ™. Umieszczony jest, co nikogo pewnie nie zdziwi, w nosie, a dokÅ‚adnie na koÅ›ci lemieszowej jamy nosowej. Warto wspomnieć, że do roku 1987 uważano, iż VNO zanika po przyjÅ›ciu czÅ‚owieka na Å›wiat. Badania przeprowadzone 20 lat temu obaliÅ‚y jednak tÄ™ tezÄ™, udowadniajÄ…c, że dorosÅ‚y osobnik również posiada sprawny narzÄ…d nosowo-lemieszowy. Jego zadaniem jest przesyÅ‚anie bodźców do podwzgórza. Ta część mózgu odpowiada miÄ™dzy innymi za popÄ™d seksualny i poczucie bezpieczeÅ„stwa lub niepokój. Dlatego wÅ‚aÅ›nie feromony najbardziej oddziaÅ‚ujÄ… na te sfery naszego życia.Wydawać by siÄ™ mogÅ‚o, że omawiane „magiczne” zwiÄ…zki chemiczne w życiu czÅ‚owieka odgrywajÄ… rolÄ™ podrzÄ™dnÄ…, sÄ… czymÅ› w rodzaju uatrakcyjnienia. W rzeczywistoÅ›ci jest zupeÅ‚nie inaczej. Jako dowód niech posÅ‚uży nam to doÅ›wiadczenie. Grupie mężczyzn kazano 2 dni spać w „eksperymentalnej” koszulce. NastÄ™pnie kilka kobiet miaÅ‚o za zadanie ocenić atrakcyjność owych panów, wyÅ‚Ä…cznie na podstawie woni ich T-shirtów (nie miaÅ‚y możliwoÅ›ci zobaczenia „dawców zapachu”). OkazaÅ‚o siÄ™, że w każdym przypadku wybór padaÅ‚ na mężczyznÄ™, którego geny najbardziej różniÅ‚y siÄ™ od genów wybierajÄ…cej. Jak wiadomo, im wiÄ™ksza odmienność genetyczna partnerów, tym silniejsze bÄ™dzie ich potomstwo. I wÅ‚aÅ›nie tu rola feromonów jest priorytetowa. SÄ… one czymÅ› w rodzaju drogowskazu zamontowanego przez naturÄ™, który podpowiada nam, który osobnik bÄ™dzie odpowiedni. To wÅ‚aÅ›nie dziÄ™ki tym zwiÄ…zkom czasem zupeÅ‚nie nie pociÄ…ga nas mężczyzna, który w powszechnej opinii uznawany jest za oszaÅ‚amiajÄ…co przystojnego. Niestety czasem naturalne drogowskazy kierujÄ… do Å›lepej uliczki. Od pewnego czasu na rynku bez problemu można kupić wyselekcjonowane, stężone feromony w postaci perfum. Dotychczasowe badania stwierdzajÄ…, że prawdopodobnie ich dziaÅ‚anie jest takie samo, jak w przypadku tych prawdziwych. WykorzystujÄ… to nie tylko single próbujÄ…cy znaleźć drugÄ… poÅ‚owÄ™. PoczÄ…wszy od handlowców, poprzez agentów ubezpieczeniowych, akwizytorów, skoÅ„czywszy na instytucjach takich jak kina czy supermarkety- wszyscy czÄ™sto posÅ‚ugujÄ… siÄ™ tymi bezzapachowymi substancjami, by powiÄ™kszyć wÅ‚asne dochody. PamiÄ™tajcie wiÄ™c drogie Panie, żeby przy kolejnych dużych zakupach mieć siÄ™ na bacznoÅ›ci!

Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku