Daj siÄ™ uwieść najnowszej, pachnÄ…cej cytrusami opowieÅ›ci autorki „Pod sÅ‚oÅ„cem Toskanii”, peÅ‚nej przepisów kulinarnych, wÅ‚oskiej architektury i sennego klimatu prowincjonalnych miasteczek.

Po bestsellerach „Pod sÅ‚oÅ„cem Toskanii” oraz „Bella Toskania”, autorka, którÄ… New York Times uhonorowaÅ‚ przydomkiem: bard Toskanii, napisaÅ‚a kolejnÄ… część cyklu o dwudziestoletnim romansie z uroczym wÅ‚oskim regionem, jego sztukÄ…, kuchniÄ… i tradycjÄ…. Jej najnowsza książka to nastrojowy zbiór impresji o życiu w Toskanii, dziennik peÅ‚en smaków, zapachów i barw, wspaniaÅ‚a podróż po meandrach toskaÅ„skich pór roku. Frances Mayes opowiada o życiu w trzynastowiecznym domu z kamiennym dachem na zboczu wzgórza nad CortonÄ…, odkrywa codzienne radoÅ›ci mieszkaÅ„ców górskiego miasteczka, zwÅ‚aszcza uroki życia tÄ™tniÄ…cego na rynku i biesiadowania w ogrodzie, prowadzi nas Å›ladami wielkiego renesansowego artysty Luki Signorellego, opowiada o wÅ‚oskim kinie, literaturze, architekturze i sztuce. Zawsze aktywna i zaangażowana, pisze o toskaÅ„skich symbolach, które sÄ… dla niej skarbnicÄ… wspomnieÅ„, oraz o przyjemnoÅ›ci pisania w pokoju, gdzie zrodziÅ‚a siÄ™ książka „Pod sÅ‚oÅ„cem Toskanii”.

„Codzienność w Toskanii” jest wciÄ…gajÄ…cym i chwytajÄ…cym za serce podsumowaniem bogactwa doznaÅ„ i uczuć, jakie niesie ze sobÄ… życie w Italii. A wszystko to wzbogacone ulubionymi przepisami kulinarnymi autorki.

Udajemy siÄ™ na spacer, by zebrać skÅ‚adniki potrzebne do przygotowania kolacji. Czujemy zapach drzewek cytrynowych rosnÄ…cych w pobliżu. Współuczestniczymy w życiu Mayes, walczÄ…c z pokusÄ…, by wskoczyć prosto w te sÅ‚oneczno-deszczowe i cytrusowo-pachnÄ…ce strony… „Booklist”

CzuÅ‚e i ciepÅ‚e wspomnienia Mayes sÄ… barwnym opisem oraz pochwaÅ‚Ä… bogactwa i uroku codziennego życia na wÅ‚oskiej prowincji. „Publishers Weekly”

Frances Mayes jest znana przede wszystkim jako autorka autobiograficznych książek, w których opisuje swoje podróże i życie we WÅ‚oszech. „Pod sÅ‚oÅ„cem Toskanii” i „Bella Toskania” zostaÅ‚y przetÅ‚umaczone na kilkanaÅ›cie jÄ™zyków. Książki o podejmowaniu nowych wyzwaÅ„, życiu we WÅ‚oszech, o odnawianiu starego wÅ‚oskiego domu, a także o miÅ‚oÅ›ci, kuchni i wszelkich przyjemnoÅ›ciach uczyniÅ‚y z niej pisarkÄ™ bestsellerowÄ…. Mayes jest także poetkÄ…, eseistkÄ… i autorkÄ… znakomitych artykułów na temat kuchni i wina. Dzieli czas miÄ™dzy dwa domy: we WÅ‚oszech i w Północnej Karolinie. 

Fragment:

Rok 2010 zamyka dwadzieścia lat, które nazywam nowym życiem. Życiem we Włoszech. Świętowanie zaplanowaliśmy na piątego lipca.
Gdy pierwszy raz przyjechałam do Bramasole, z agentem nieruchomości, powiedziałam kpiąco:
–    No i proszÄ™.
No i proszę. Kiedy otwierała się przede mną zardzewiała brama, nie miałam pojęcia, jak ogromne zmiany mnie czekają. Na fasadzie budynku lśniły plamy słoneczne, budziły kolory, które za każdym razem, gdy podnoszę na nie oczy, zdumiewają mnie i przyprawiają o dreszcz. Przyjechałam do Włoch z powodu dróg obrośniętych cyprysami, wibrujących życiem placów, czystych linii kościołów romańskich na wsi, a także z powodu kuchni i historii. Wciągnęła mnie niekończąca się festa codzienności między najbardziej gościnnymi ludźmi na świecie. Urządziłam sobie tutaj dom właściwie mimochodem, to raczej owo miejsce mnie zagarnęło i ukuło na własny obraz i podobieństwo.
Jak do tego doszÅ‚o? Jak do tego dopuÅ›ciÅ‚am? Każde życie znaczÄ… kamienie milowe, wiÄ™ksze i mniejsze. Mój przyjaciel Fulvio mówi „zająć decyzjÄ™”. NieprawidÅ‚owo, ale sÅ‚usznie. ZajÄ™cie decyzji zajmuje czÅ‚owieka. Chociaż wysiadajÄ…c z samochodu, nie miaÅ‚am pojÄ™cia, do jakiego stopnia zmieni siÄ™ moje życie, to jednak coÅ› przeczuwaÅ‚am. Potrzebna mi byÅ‚a szczelina, okazja do obcowania z czymÅ› nieograniczonym. W peÅ‚ni swojej ignorancji sama tego chciaÅ‚am.
I Włochy rzeczywiście okazały się pełne niewyczerpanego bogactwa. Ów podarunek od nowego, a przecież bardzo starego kraju, prezent w postaci zupełnie innego języka, literatury, historii, architektury i sztuki, spadł na mnie jak złoty deszcz. Jest niezaprzeczalna prawda w paradoksie, że to, co człowieka wyciąga ze skorupy, jednocześnie daje mu prawdziwą wolność. Pasja jest jak igła kompasu, która pomaga się skupić na celu. Podniecenie odkrywania wyrzuciło mnie z dobrze znanej codzienności w przestrzeń całkiem nowych wyzwań, gdzie byłam zmuszona, z ogromną radością, odkrywać każdy dzień.
ZbliżajÄ…ca siÄ™ dwudziesta rocznica mieszkania we WÅ‚oszech podsuwa okazjÄ™ do refleksji i zamyÅ›lenia nad możliwoÅ›ciami, jakie niosÄ… ze sobÄ… lata, które szybko ku mnie podążajÄ…. Jestem już dość dojrzaÅ‚a, by twierdzić, że czegoÅ› siÄ™ w życiu nauczyÅ‚am. WierzÄ™ w sÅ‚uszność peÅ‚nego treÅ›ci stwierdzenia Bashō, przekazywanego z pokolenia na pokolenie od siedemnastego wieku: droga jest celem samym w sobie.


Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku