8 powodów, dla których zielona ściana to dobra inwestycja

Pozytywny wpływ na samopoczucie

Ściany wertykalne z żywych roślin wywierają bardzo pozytywny wpływ na samopoczucie osób, które przebywają w ich otoczeniu. Domownicy, pracownicy czy goście w danej przestrzeni (mieszkalnej lub komercyjnej) mogą odczuć pozytywne działanie obecności roślin na tzw. well-being. Badania naukowe dowodzą, że ogrody wertykalne pomagają redukować stres i uspokoić zszargane nerwy; ułatwiają także koncentrację. Dlaczego ludzie, którzy przebywają z nimi w jednym pomieszczeniu, czują się spokojniejsi i szczęśliwsi?

Zgodnie z tym, co głoszą biofiliczne ideały, człowiek nie może pogodzić się z oderwaniem od natury. To właśnie bliskość przyrody i funkcjonowanie w naturalnych warunkach zapewnia mu poczucie szczęścia i spełnienia. Właśnie dlatego już krótki spacer pozwala nam odzyskać witalne siły, a widok zieleni daje odprężenie i przynosi ulgę oczom wymęczonym przez ciągłe wpatrywanie się w ekran. Wertykalne ogrody – jeden z najważniejszych elementów biofilicznego designu – wprowadzają do wnętrza wiele metrów kwadratowych żywej roślinności, a to przekłada się na stan naszego samopoczucia.

Poprawa jakości powietrza

Ogrody wertykalne wpływają nie tylko na zdrowie fizyczne, ale i psychiczne! Wszystko dzięki zauważalnej poprawie jakości powietrza. Rośliny oczyszczają je z drobnoustrojów i filtrują lotne związki organiczne, w tym z formaldehyd (który występuje na przykład w klejach, meblach, wykładzinach i workach na śmieci), amoniak, aceton, ksylen czy toluen. Pochłaniają kurz i pył, produkują tlen, a ponadto wiele gatunków, którymi obsadza się żywe ściany, posiada także właściwości antysmogowe (jak zielistka Sternberga czy skrzydłokwiat).

Mało tego – już średniej wielkości ściana z roślin pomaga w utrzymaniu optymalnej wilgotności powietrza. Jest to istotne zarówno w okresie letnim, jak i zimowym, gdyż łagodzi skutki szkodliwego oddziaływania systemów klimatyzacyjnych oraz grzewczych. Widać tutaj wpływ systemicznej roślinności na zdrowie – optymalna wilgotność oznacza redukcję takich objawów, jak zmęczenie, suchość w gardle, kaszel czy ból głowy.

Unikalna estetyka, czyli walory dekoracyjne

Nie możemy zapominać o tym, że zielone ściany z roślin to przede wszystkim dekoracje. Jako niepowtarzalne, ekskluzywne ozdoby stwarzają szerokie możliwości aranżacyjne i stanowią idealne uzupełnienie nowoczesnego wnętrza. Z jednej strony są uniwersalne – pasują do różnych stylów – a z drugiej pozwalają na daleko posuniętą personalizację. Najlepsze firmy, takie jak https://4naturesystem.com/pl, projektują każdy wertykalny ogród na zamówienie. Zanim architekci krajobrazu zabiorą się do pracy, przeprowadzane są konsultacje z klientem, który może określić swoje preferencje i wskazać specjalistom konkretny kierunek. Jednolita zielona ściana z ozdobnych roślin pnących, takich jak filodendron czy epipremnum? A może imponująca, asymetryczna kompozycja z kolorowymi akcentami, marantą, skrzydłokwiatem lub aglaonemą, a do tego liście w ciekawych kształtach (monstery, fatsja, cissus)? Do wyboru, do koloru!

Pielęgnacja zredukowana do minimum

Czyli prawdziwa gratka dla zabieganych miłośników żywej zieleni! Dzięki automatycznym systemom nawadniania i sterowania wertykalne ogrody nie potrzebują tradycyjnego podlewania – wystarczy poświęcić chwilę na ustalenie harmonogramu i w razie potrzeby lekko go zmodyfikować. To prawdziwe błogosławieństwo w czasach, gdy wymaga się od nas ciągłej mobilności i dyspozycyjności, często podróżujemy i spędzamy całe dnie poza domem. Pielęgnacja ograniczona do minimum ucieszy także osoby, które nie mają ręki do roślin i do tej pory zdarzało im się popełniać dotkliwe w skutkach błędy. Co prawda żywa ściana nie jest zupełnie bezobsługowa – trzeba doglądać okazów, raz na jakiś czas przycinać liście i zaaplikować nawóz (albo zainwestować w automatyczny dozownik nawozu), a oprócz tego raz na kilka miesięcy dokonać przeglądu systemu nawadniania. W porównaniu do zaangażowania, jakiego wymagają zwykłe rośliny doniczkowe, jest to jednak zaledwie ułamek obowiązków.

Osoby, które nie są w stanie (lub nie mają ochoty) poświęcać roślinom sporadycznej uwagi, mogą zainwestować w profesjonalny, comiesięczny serwis pielęgnacyjno-techniczny. Kolejną opcją jest rezygnacja z żywych roślin i wybór zielonej ściany z mchu. Mchy i porosty stabilizowane nie wymagają żadnych czynności pielęgnacyjnych – po wielu latach wyglądają wciąż tak samo dobrze i świeżo jak w dzień zakupu.

Optymalne zagospodarowanie przestrzeni

Co bardzo ważne, ogród wertykalny zmieści się nawet w niewielkim pomieszczeniu. Sam fakt, że panele z modułami montuje się w pionie, pozwala uniknąć strat powierzchni użytkowej. Rośliny nie wymagają ustawienia blisko okna – można je umiejscowić także w zakątku z małą ilością światła i wspomóc rozwój okazów poprzez dedykowane oświetlenie asymilacyjne. Tym sposobem zieleń prezentuje się dobrze przez cały rok. Takie firmy jak 4Nature System oferują ściany wertykalne na wymiar – zamawiając indywidualny projekt można idealnie wypełnić dostępną, wolną przestrzeń. Konsultanci chętnie przeanalizują potencjał aranżacyjny danego wnętrza i doradzą, gdzie najlepiej ustawić ogród pionowy. Analiza infrastruktury pomoże także ustalić, czy lepszym wyborem będzie instalacja w obiegu otwartym czy zamkniętym.

Pozytywny wpływ na rozwój dzieci

Wiemy już, że funkcjonowanie w otoczeniu zieleni pomaga rozładowywać stres i uspokajać emocje. Obecność pionowych ogrodów wspiera również funkcjonowanie poznawcze i inspiruje do kreatywnego myślenia, czego dowodzą badania przeprowadzone w dwóch holenderskich szkołach. Jak się okazało, nauka w towarzystwie zielonych ścian zaowocowała lepszymi rezultatami z testu dotyczącego selektywnej uwagi. Przy okazji dzieci doceniały wygląd udekorowanej sali. W innym badaniu przeanalizowano wpływ wertykalnych ogrodów na samopoczucie i edukację tajwańskich gimnazjalistów. Odnotowano rzadsze występowanie negatywnych zachowań czy zwolnienia z powodu choroby, a jednocześnie wzrost poziomu życzliwości i zadowolenia. To najlepszy dowód na to, że zielona ściana z roślin obecna w szkole czy w mieszkaniu potrafi zdziałać cuda!

Zwiększenie produktywności

Oczywiście nie jest tak, że ogród wertykalny wpływa jedynie na dzieci. Wręcz przeciwnie – badania prowadzone w przestrzeniach biurowych wykazują, że zielone rozwiązania przekładają się na well-being pracowników oraz stymulują ich kreatywność i produktywność (powodując wzrost tej ostatniej nawet o 15%). Decydując się na taki wystrój biura, firma realizuje ekologiczne, biofiliczne trendy i dba o zrównoważony rozwój. Tych samych korzyści można się spodziewać, instalując pionowy ogród w domu czy w mieszkaniu – potencjalny wzrost efektywności jest szczególnie istotny w czasach COVID-u i postCOVID-u, kiedy wielu pracowników przechodzi na home office.

Rozwiązanie w duchu less waste

Ściana wertykalna to proekonomiczne i proekologiczne rozwiązanie. Po pierwsze: wspomniana firma 4Nature System, która opatentowała własny system automatycznego nawadniania i sterowania, umożliwia klientom dostęp do wertykalnej zieleni w formie subskrypcji - 4Nature System - zielone biuro w abonamencie. Możliwość ponownego użycia, jaką oferują rośliny do biura na wynajem, zgrabnie wpisuje się w trend less waste. Wykupując jeden z trzech planów abonamentowych, użytkownicy ożywiają swoją przestrzeń bez długotrwałych zobowiązań i na elastycznych warunkach. Ponieważ ogrody wertykalne to konstrukcje o wieloletniej trwałości, nadają się do zabrania w nowe miejsce po przeprowadzce albo do wykorzystania przez kolejnych użytkowników.

Oprócz tego ściany z żywych roślin wymagają minimalnego zużycia wody i prądu z uwagi na automatyczne nawadnianie i energooszczędne oświetlenie LED. 4Nature System wykorzystuje do produkcji swoich modułów tworzywo z recyklingu, stawiając na odzysk surowców wtórnych; minimalizuje też ślad węglowy, kupując materiały od lokalnych dostawców.

***

To tylko część korzyści, jakie płyną z inwestycji w zielone ściany – ich lista jest jeszcze dłuższa. Jeśli chcesz zazielenić swoją przestrzeń, wertykalny ogród to strzał w dziesiątkę!