Film Koralina, ekranizacja najsłynniejszej powieści grozy dla starszych dzieci,napisana przez Neila Gaimana dla swoich córek i ilustrowana wspaniałymi rysunkami Dave'a McKeana, będzie miał premierę w Polsce 13 marca 2009 roku.

Z okazji premiery filmu wydawnictwo Mag wydaje Koralinę w edycji filmowej (filmowa okładka). Filmowa edycja ukaże się 11 marca 2009 (środa).Tego samego dnia ukaże się wydanie w twardej oprawie. Wcześniejsze wydania Koraliny są obecnie wyczerpane.

Koralina opowiada o pewnej młodej dziewczynie, która mieszka wraz z rodzicami w jednym z dużych mieszkań, jakie znajdują się w starym, wiktoriańskim domu. Pewnego dnia, kiedy Koralina zwiedza nowy dom, odkrywa, że jej mieszkanie ma 14 drzwi. 13 drzwi otwiera się bez problemu i prowadzi
do rzeczywistych miejsc w mieszkaniu. Czternaste drzwi znajdują się w odległym kącie pracowni i są zamknięte. Drzwi prowadzą do ciemnego przejścia, a stąd do niespokojnego miejsca spowitego mgłą i zamieszkałego przez alternatywna wersję jej sąsiadów i rodziców. Ci rodzice, jej druga mama i drugi tata, chcą by została z nimi. Zapewniają ją że będzie kochana bardziej, niż w rzeczywistości, że jedzenie będzie o wiele lepsze, niż w rzeczywistym świecie. I wszystko początkowo jest lepsze aż do chwili gdy jej druga mama chce zatrzymać Koralinę na zawsze, używając do tego magii i przemocy, i porywa jej prawdziwych rodziców.

- Koralina nie jest zbyt straszna dla dzieci, za to przeraziła wielu dorosłych
- odpowiada Gaiman zapytany, czy jego zdaniem dzieci lubią się bać. - O ile Polska nie różni się dramatycznie od całej reszty świata, zapewne także tutaj będzie można zaobserwować to zjawisko. Dla dzieci Koralina jest po prostu powieścią przygodową. Dzieci nie widzą nic przerażającego w oczach z guzików i generalnie uważają, że cała ta historia jest cool. Wiem to z listów, które przysyłają do mnie dzieciaki. Niektóre nawet się dziwią: skoro już udało się Koralinie uciec do normalnego świata, dlaczego zła czarownica nie okazała się później nauczycielką w jej nowej szkole? Za to dorośli zwierzają mi się: "wiesz, przeczytałem twoją Koralinę i przez tydzień śniły mi się koszmary. O trzeciej w nocy zapaliłem światła w całym domu, bo wydawało mi się, że coś się przemyka po podłodze". A dzieciom jakoś nie!

Kiedy pisałem Koralinę nie miałem pojęcia, że tak zostanie odebrana. Zastanawiałem się później, dlaczego tak jest i doszedłem do wniosku, że dla dzieci Koralina jest po prostu powieścią o ciekawych, frapujących wydarzeniach. Bohaterka jest dziewczynką w ich wieku, która przeżywa przygodę i młodzi czytelnicy świetnie wiedzą, że wszystko dobrze się skończy. W gruncie rzeczy przez większą część książki Koralina nawet nie wie, w jakie kłopoty się wpakowała i większość jej rówieśników - czytelników również nie zdaje sobie z tego sprawy.

Dla dorosłych z kolei Koralina jest opowieścią o dziecku, które znalazło się w niebezpieczeństwie. Większość z nich zdążyła zapomnieć, czym są opisywane w książce przeżycia z dzieciństwa. Nie pamiętają już, jak wracając ze szkoły wyobrażali sobie: "Co by było, gdyby po powrocie do domu okazało się, że na świecie nie ma już moich rodziców? Jak bym sobie poradził? A co by było, gdybym wrócił do domu i odkrył, że moi rodzice zniknęli, a na ich miejsce pojawili się jacyś obcy ludzie, którzy wyglądają dokładnie tak samo? Jak rozpoznam, czy to są moi rodzice, czy oszuści?
- wylicza Gaiman.





Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:

nieruchomości

Wersja do druku