Rodzinny wypoczynek w okolicach Krakowa

Wiosna i nadchodzące lato to czas, kiedy coraz więcej osób decyduje się na dłuższe lub krótsze wyjazdy po Polsce. Dłuższe dni i ciepło sprawiają, że nawet wypad na weekend można zorganizować bardzo atrakcyjnie i aktywnie. Okazję do wyjazdów stwarzają też wakacje oraz długie weekendy, których w tej ciepłej części roku jest zwykle aż 3. To idealny czas na rodzinny wypoczynek, a okolice Krakowa nadają się do tego celu doskonale.

Łącząc zwiedzanie z rozrywką

Kraków, jedno z najważniejszych pod względem turystycznym polskich miast, jest „must see” na mapie naszego kraju. Oczywiście wśród jego największych atrakcji dominują zabytki i muzea, ale jest to miejsce, w którym po prostu nie wypada nie być. Całkiem zasłużenie Kraków zaliczany jest też do najpiękniejszych miast Polski. Czy jednak jest to dobre miejsce na rodzinną wycieczkę? Zdecydowanie tak. Wśród krakowskich atrakcji można znaleźć takie, które spodobają się i dorosłym i dzieciom. Nie trzeba przecież od razu fundować najmłodszym pełnego zwiedzania Wawelu czy szczegółowego przejścia Drogą Królewską. Na Wawelu z dziećmi warto odwiedzić Smoczą Jamę, a niezapomnianym przeżyciem będzie rejs po Wiśle, podczas którego można spojrzeć na miasto z innej perspektywy.

Choć Kraków jest piękny i wart poznawania, to wybierając się na rodzinny wypoczynek, warto połączyć wizytę w nim z odwiedzeniem okolic. W promieniu kilkudziesięciu kilometrów od miasta można znaleźć wiele miejsc, które doskonale nadadzą się na rodzinny wypoczynek. Od dwóch zabytkowych wpisanych na listę UNESCO kopalń soli w Bochni i Wieliczce oferujących także trasy przeznaczone dla dzieci, przez jurajskie zamki i jaskinie po beskidzkie szlaki - wszędzie tam świetnie odnajdą się zarówno młodsi, jak i starsi. Nie da się też podczas planowania rodzinnego wyjazdu pominąć Energylandii, największego parku rozrywki w Polsce.

Zabawa, przygoda i odrobina szaleństwa

Nie ma w Polsce większego parku rozrywki niż Energylandia. To ona rozsławiła niewielki małopolski Zator jako niekwestionowaną stolicę rodzinnej zabawy i rozrywki. Atrakcji przybywa tu z roku na rok, pojawiają się kolejne strefy, tak, że kilka godzin na skorzystanie ze wszystkich może okazać się zdecydowanie zbyt krótkie. Na szczęście po sąsiedzku znajdują się domki w Zatorze, które zostały przystosowane do rodzinnych pobytów. Stylizowane na Dziki Zachód sprawiają, że nawet nocleg podczas wyjazdu może być kolejną przygodą.

Zator może być też doskonałą bazą wypadową na wizyty w Krakowie, Wieliczce, Beskidach czy na Jurze, a oprócz noclegów można tu znaleźć także zaplecze gastronomiczne, jak restauracja Bonanza.

Zwiedzać czy się bawić?

Odpowiedź na pytanie, czy podczas rodzinnego wypadu lepiej postawić na zwiedzanie, czy zabawę nie jest łatwa. Wiele zależy od indywidualnych preferencji. Można jednak próbować harmonijnie połączyć te dwa elementy tak, by zapewnić dzieciom zarówno porcję poznawania swojego kraju, jak i dużą dawkę zabawy, emocji i aktywności ruchowych. A okolice Krakowa do takich celów wydają się wprost stworzone.