Dzieci z zaburzeniami rozwoju a Metoda Krakowska

Metoda Krakowska – czym się różni od innych terapii
Często taka sytuacja może wynikać z bezradności – przecież nie ma skutecznego „leku” na autyzm więc co można powiedzieć rodzicom, dziadkom i znajomym dzieciaków u których zdiagnozowano takie zaburzenie??? Niestety większość terapii ma na celu jedynie złagodzenie objawów i dolegliwości. Dlatego tak wielkim zainteresowaniem cieszy się Metoda Krakowska – metoda, której celem jest rozwój wszystkich funkcji poznawczych dziecka. Inaczej mówiąc terapia ta polega na pobudzaniu mózgu dziecka do rozwoju i osiągania kolejnych umiejętności – chodzi o wymuszenie procesu, który w naturalny i automatyczny sposób pojawia się u dzieci zdrowych. Jakie daje to efekty? Warto zapoznać się z relacjami, zamieszczanymi w internecie lub publikacjach naukowych, relacje rodziców, których dzieci korzystały z tej terapii. Na przykład mama chłopca chorego na autyzm pisze na swoim blogu: Adaś „ Nie mówił i nie rozumiał co się od Niego chce. Miał autostymulacje, nie naśladował, nie chciał by Go czegokolwiek uczono, miał lęki, schematyzmy i wiele innych cech autystycznych. Intelektualnie był na poziomie paromiesięcznego dziecka. Po 2 latach terapii Adaś nie różni się niczym od swoich rówieśników. Nie ma cech autystycznych”. Czy możliwe jest wygranie z autyzmem? Tak! Warto poznać Metodę Krakowską.
Popularne pomoce terapeutyczne w Metodzie Krakowskiej
Terapia Metodą Krakowską prowadzona jest przy stoliku z terapeutą lub rodzicem, który wcieli się w rolę terapeuty. Na początku dziecko zaczyna na kolanach rodziców pracę ze słuchawkami. Specjalnie opracowane płyty z nagraniami z serii „Słucham i uczę się mówić” przeznaczone są do słuchania dwa razy dziennie przez 6-10 minut. Oczywiście ten etap nie jest łatwy ponieważ najczęściej dzieci nie chcą spokojnie słuchać nagrań. Praca z dzieckiem wymaga więc sporej determinacji rodzica i terapeuty.
Ważnym elementem w terapii jest rozwijanie lewej oraz prawej półkuli mózgu. Każda odpowiada za inne funkcje i obie są równie ważne. W zestawie pomocy terapeutycznych Metody Krakowskiej znajduje się mnóstwo pomocy logopedycznych do ćwiczeń lewopółkulowych, które rozwijają analizę i syntezę wzrokową, pamięć, uporządkowanie sekwencyjne, szeregowanie,wyszukiwanie różnic, uporządkowanie linearne, odwracanie wzorów, grafopercepcję i naukę czytania.
Nauka czytania w Metodzie Krakowskiej
Jednym z filarów MK jest nauka czytania metodą symultaniczno-sekwencyjną. Zgodnie z zasadą:od słowa przeczytanego do słowa wypowiedzianego”, nawet bardzo małe dzieci uczone są czytania. Co ciekawe sposób obrany prze profesor Jagodę Cieszyńską jest totalnie odmienny od tego stosowanego w szkole i przynosi niesamowite efekty. Dzieci uczą się najpierw sylab jako podstawowej cząstki fonetycznej - poznają samogłoski, sylaby i całe słowa.
Oczywiście w tym artykule nawet nie próbowaliśmy wnikać na czym polega Metoda Krakowska. Jedynie chcieliśmy zwrócić Państwa uwagę na ten rodzaj terapii i zachęcić do głębszego zbadania tematu. Przecież dziecko jest warte każdego wysiłku i poświęcenia!
Najczęściej zadawane pytania
Podobne artykuły:
Wersja do druku
Szukaj
Chroń stopy na plaży z butami do wody
Czas wakacji to chwile, na które czekamy z utęsknieniem - szczególnie, jeśli planujemy spędzić go na plaży. Piasek pod stopami, dźwięk fal
Czym jest cystoskopia warszawa i kiedy się ją wykonuje?
Wiele osób zmaga się z chorobami układu moczowego. Trzeba pamiętać jak ważna jest szybka diagnostyka, gdyż dzięki temu leczenie może być naprawd
Automotywacja. Jak ją utrzymać i kontrolować?
Motywacja pozwala nam realizować cele, które sobie postawiliśmy. Chyba wszyscy zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że nawet największa ekscytacja z
Zestaw do depilacji woskiem – jak wybrać najlepszy?
Zestaw do depilacji woskiem to jedno z najbardziej popularnych rozwiązań wśród osób, które chcą pozbyć się niechcianych włoskó
Słońce wrogiem młodej i gładkiej skóry! Dowiedz się co to jest fotostarzenie, dlaczego słońce "topi" kolagen i czy można temu zapobiec.
Lato widać już na horyzoncie. Wszystkie portale, jak co roku o tej porze, obowiązkowo publikują „ABC bezpiecznego opalania”, a w nim nic nowego