Dwudziesty pierwszy tydzień, jak to dumnie brzmi! O sobie mogę Ci powiedzieć niewiele, poza tym, że musiałam się przestawić na spanie na boku, ale to chyba czujesz, bo dopiero teraz macica nie spowalnia dopływu krwi do łożyska, a stamtąd do Ciebie. Poza tym w zasadzie bez zmian. Ty wolniej rośniesz, za to błyskawicznie tyjesz. Aż 100g na tydzień! Teraz masz 28 centymetrów wzrostu i ważysz 325g. Twoje organy, które powstawały w ostatnich miesiącach funkcjonują już równie dobrze, jak moje. Albo i lepiej, bo moje są już naruszone "zębem czasu". Ciągle myślę o tym, jak ciężko musi Ci być tam w środku. Masz coraz mniej miejsca. Jedyne, co możesz robić to kopać, ssać kciuki i połykać wody płodowe. No i słuchać mnie i Twojego taty. Ale czy to nie za mało? Chociaż może człowiek najszczęśliwszy jest właśnie w takiej sytuacji jak Ty teraz, kiedy kontakt z zewnętrznym światem jest ograniczony do minimum i jeszcze filtrowany przez broniącą Cię przed wrogimi bodźcami mamę. A może kick-boxer?Bez wątpienia coś w tym jest. Mój mały sportowiec uprawia ostatnio kopaninę wyczynową i zdarza się, że aż czasem brakuje mi tchu. No cóż, miłość to też ból, prawda? Kiedy pracuję, robię zakupy czy spaceruję Maluch śpi. Za to w chwili, kiedy ja chcę się już położyć i odpocząć, jak na dźwięk budzika wstaje i zaczyna swoje harce. Podobno wynika to z tego, że kiedy jestem ruchu, moje kołysanie je usypia. W każdym razie jest to dla mnie dość trudne, bo naprawdę łatwo się teraz męczę i kiedy siadam, to znak, że potrzebuję odpoczynku. No ale w końcu nie jestem pierwszą i nie ostatnią kobietą, która musi się z tym pogodzić i nauczyć z tym żyć. Gdybym tylko nie była taka wykończona...Wybraliśmy się w końcu z Panem Partnerem do szkoły rodzenia. Dość długo nam to zajęło, ale lepiej późno niż wcale. Ćwiczymy tam przede wszystkim oddychanie, które pomoże mi przetrwać poród. Poza tym mam kontakt z innymi mamami, no i z mnóstwem ślicznych brzuszków! Ale naprawdę, kiedy patrzę na olbrzymią piłkę jednej z kobiet, która jest już w połowie ósmego miesiąca, to jedyne, o czym mogę myśleć to...No cóż, jej biedny, obolały kręgosłup! Skąd ona ma siłę, żeby taki brzuszek udźwignąć? No tak, prosta odpowiedź – z miłości. Witamy w dwudziestym drugim tygodniu Twojego życia, Maluchu. Twój Tata i ja chcemy Ci przekazać, że kompletnie nie możemy się już Ciebie doczekać. Oboje chodzimy po domu jęcząc "No, juuuuż, gdzie ten nasz Maluch?". Cierpliwość to cnota, ale jak można być spokojnym i wstrzemięźliwym, kiedy już tak mało dzieli nas od chwili, kiedy spotkamy nasze Dzieciątko? U mnie niewiele zmian. Macica jest już powyżej pępka, brzuszek pokaźny, piersi gotowe do „pracy”, obolały kręgosłup. Poza tym jestem troszkę zmęczona, ale to chyba nic nowego. No i strasznie dużo piję. Samej wody mineralnej zużywam zgrzewkę w ciągu trzech dni. A dodaj do tego jeszcze jakieś ziółka. Jestem potworem wodnym ;) A Ty co, moje Kochanie? Twoja skóra się pogrubia i przestaje być przezroczysta. W Twojej krwi pojawiają się białe krwinki, które bardzo wspomogą Twój układ odpornościowy. Poza tym masz 30 centymetrów, ważysz 425g i kopiesz mnie jak szaleniec! Nawet Tata to przyznaje. Kochasz mnie...?Stan podgorączkowy!No i stało się. Jestem chora. I teraz panika, bo boję się zażywać leki. Mam 38 stopni gorączki, kaszlę i mam straszny katar. No i ledwo stoję na nogach. Przy takich objawach zawsze brałam Aspirynę w ciągu dnia i dwie Polopiryny na noc i po dwóch dniach przechodziło. A teraz są to leki w czołówce na liście zakazanych farmaceutyków. Co robić? Pan Partner władował mnie pod kołdrę i przyniósł herbatę z sokiem malinowym. Niestety, nie mogłam jej wypić. Ja już wiedziałam, a on nie, że jakiekolwiek środki rozgrzewające lub napotne, nawet herbaty, mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc. Powodują gwałtowne ukrwienie skóry. Krew odpływa z łożyska, a Maleństwu grozi niedotlenienie. Skontaktowałam się z moim lekarzem i zalecił mi zimny kompres na czoło i nie wychodzenie z łóżka. Jeśli przez kolejne dwa dni temperatura nie spadnie, muszę się z nim spotkać. W sumie przyda mi się takie bezkarne nic nie robienie w ciepłym łóżku, z troskliwym partnerem...Ale objawy przeziębienia są o wiele silniejsze i bardziej uciążliwe, kiedy jest się w ciąży.

Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku