Jak to jest być matką, zrozumie tylko kobieta, która jest mamą. Żadne wyobrażenia czy marzenia nie oddadzą rzeczywistości macierzyństwa. Poprzez trudy dziewięciomiesięcznej ciąży, przez ból porodu stajemy się mamami. Dostajemy swoje małe nowonarodzone dzieciątko w ramiona. I tu następuje zderzenie oczekiwań z realnością.


Mój Nowy Człowiek od narodzin był spokojny, płakał tylko wtedy, gdy czegoś potrzebował: przewinięcia, mleka, czy po prostu przytulenia. Po czterech tygodniach przespał całą noc. Jadł grzecznie to co mu podawałam, nie przechodził kolek, nie miał problemów alergicznych, nawet pierwsze dwa zęby wyszły po cichu.
Teraz mój Nowy CzÅ‚owiek ma dziewięć miesiÄ™cy, jest grzecznym, kochanym dzieckiem, ciekawskÄ… istotÄ…, która już pokazuje swój charakter. NocÄ… z mojego Nowego CzÅ‚owieka robi siÄ™ potwór. Wieczór jest taki jak zawsze, wybija godzina kÄ…piÄ™, dajÄ™ jeść, kÅ‚adÄ™ spać. Na tym podobieÅ„stwa sprzed 2-3 miesiÄ™cy koÅ„czÄ… siÄ™.  Nowy CzÅ‚owiek choćby nie wiem jak bardzo byÅ‚ Å›piÄ…cy zasnąć nie chce. DajÄ™ buziaka na dobranoc, kÅ‚adÄ™ na pleckach lub na boczku, siadam obok by wiedziaÅ‚, że jestem. GÅ‚adzÄ™ po główce, po pleckach, czasem zapuszczam jakÄ…Å› pozytywkÄ™. I kiedy już, już mi siÄ™ wydaje, że Nowy CzÅ‚owiek Å›pi, on pÄ™dzikiem przekrÄ™ca siÄ™ na brzuszek, podnosi na rÄ…czkach, potem już tylko rÄ…czki do barierek i już stoi! Z rozbrajajÄ…cym uÅ›miechem na twarzy mówiÄ…cym: patrz mamo już umiem!
Nowy CzÅ‚owiek nie zdaje sobie sprawy z tego, że jestem z niego bardzo dumna, że umie; oraz tego, że doskonale wiem, że umie. Takie wstawanie, moje podchodzenia, buziak, poÅ‚ożenie, pogÅ‚askanie może trwać nawet do dwóch godzin. Po takim usypianiu czujÄ™ siÄ™ jakbym przebiegÅ‚a maraton, albo raczej jakbym wygraÅ‚a kolejnÄ… edycjÄ™ Strong Woman. Gdyby jeszcze nocne ekscesy koÅ„czyÅ‚y siÄ™ na dwugodzinnym  usypianiu. Nie, nie koÅ„czÄ… siÄ™. KoÅ‚o godziny trzeciej w nocy Nowy CzÅ‚owiek wÅ‚aÅ›nie siÄ™ obudziÅ‚ i potrzebuje smoczka, picia, przewiniÄ™cia, mleka, przytulenia, lub wszystkich tych rzeczy na raz. Z ledwo otwartymi oczami staram siÄ™ ogarnąć. NajprostszÄ… sprawÄ… jest smoczek, pod warunkiem, że go znajdÄ™. Reszta jest bardziej skomplikowana i w najgorszych sytuacjach koÅ„czy siÄ™ na moim przeniesieniu do pokoju Nowego CzÅ‚owieka, uÅ‚ożeniu siebie i jego na wersalce. JeÅ›li chodziÅ‚o tylko o przytulenie Nowy CzÅ‚owiek szybko zasypia. ZdarzajÄ… siÄ™ jednak chwile, kiedy pomimo posiadania smoczka, bliskoÅ›ci mamy, przewiniÄ™cia i wypicia mleka, Nowy CzÅ‚owiek nadal spać nie chce, stajÄ…c siÄ™ NocnÄ… PotworÄ…. Jedyne co mi pozostaje to stÅ‚umić w sobie zÅ‚ość i chęć pÅ‚aczu, i po prostu być z NocnÄ… PotworÄ….
Podobno to mija. Kiedy Nowemu CzÅ‚owiekowi znudzi siÄ™ wstawanie w łóżeczku, kiedy zrozumie, że gdy zapada ciemność mama nie dematerializuje siÄ™ i ciÄ…gle jest, kiedy bÄ™dzie potrzebowaÅ‚ snu, w koÅ„cu to minie. Ze swojej matczynej strony dokÅ‚adam wszelkich staraÅ„ by uÅ‚atwić mu sen: wietrzÄ™ jego pokój, bo optymalna temperatura do spania Nowego CzÅ‚owieka to 21 stopni, przykrywam go cienkÄ… koÅ‚derkÄ…, bo Nowy CzÅ‚owiek rozgrzewa siÄ™ w nocy, dajÄ™ pożywnÄ… kolacjÄ™, by nie obudziÅ‚ go głód, staram siÄ™ zachować spokój, by Nowy CzÅ‚owiek nie przejÄ…Å‚ mojego zdenerwowania, dajÄ™ lekkÄ…, przewiewnÄ… pidżamkÄ™ dostosowanÄ… do temperatury i pory roku. Mamy swoje rytuaÅ‚y, tak ważne dla mÅ‚odego organizmu Nowego CzÅ‚owieka.  Czasem jednak mimo mich staraÅ„ budzi mnie w nocy Nocna Potwora i, niczym w horrorze, pozostaje mi tylko przeczekać do rana, gdy znów wróci mój Nowy CzÅ‚owiek.

Autroka prowadzi bloga: https://kobietablogujaca.blogspot.com/


Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku