Co piąty Polak cierpi na żylaki. I choć z pozoru jest to dolegliwość wyłącznie estetyczna, to zaniedbana może grozić poważnymi powikłaniami. Z żylakami trudno walczyć, dlatego warto pomyśleć o profilaktyce. Sport, spacery, wygodne obuwie to podstawa, ale na tym nie koniec... Skąd problem?
Krew w organizmie krąży od serca do serca, a im dalej od niego, tym trudniej jej przedostać się przez kanały naczyń krwionośnych - prawo grawitacji działa wtedy wyjątkowo silnie. Do jego pokonania niezbędne są zdrowe zastawki, czyli maleńkie fałdki wewnętrznej błony naczyń w żyłach. Te sprytne "urządzenia" zamykają się, gdy krew płynąca w górę, do serca, próbuje się cofnąć. Dzieje się tak, gdy mamy słabe mięśnie, za mało się ruszamy i źle pracują nasze zastawki. Krew nie może się "przedostać" wprost do serca, ciśnienie w żyłach rośnie i problem gotowy - mamy żylaki, czyli nieprawidłowe poszerzenia żył.

Zapytaj mamę i babcię!
Chociaż niezdrowy tryb życia, zła dieta i praca w pozycji siedzącej znacznie zwiększa ryzyko powstania żylaków, to na ich główną przyczynę nie mamy zupełnie wpływu. Choroby układu krwionośnego, a w tym problemy z zastawkami, mają najczęściej podłoże genetyczne. Jeśli więc ktoś w naszej rodzinie ma żylaki, bardzo

prawdopodobne, że my również będziemy je mieć. Trzeba wtedy ze szczególną troską dbać o swoje nogi i pamiętać o profilaktyce. W chorobie tej ważna jest również płeć - kobiety chorują na nią pięciokrotnie częściej niż mężczyźni.

Rozwiązanie? Oczywiście!
Jeśli nie chcemy prędzej czy później znaleźć się u chirurga, zadbajmy o nogi jak najprędzej - są przecież wizytówką każdej kobiety. Najważniejszy jest ruch, aktywny tryb życia, dieta... łatwo powiedzieć, trudniej zrobić! Wiele pań przez większość dnia siedzi przy biurku, przed komputerem, prowadzi stresujący tryb życia, zapominając o aktywności fizycznej - i dla nich mamy innowacyjne rozwiązanie od Scholla - przeciwżylakowe rajstopy uciskające System Support, które z powodzeniem mogą zastąpić tradycyjne pończochy. Nie tylko działają leczniczo, ale są również estetyczne i wygodne. Na pewno nie zauważysz żadnej różnicy między nowymi rajstopami a tymi, które nosiłaś wcześniej. Innowacyjność produktu opiera się na systemie trójstopniowego zmiennego ucisku na nogi. Tajemnica tkwi w technologii, która polega na zastosowaniu w różnych częściach nogi innego natężenia ucisku. Ten musi być najskuteczniejszy w obrębie kostki tak, aby zapewnić właściwy powrót krwi żylnej do serca. Poza tym rajstopy antyżylakowe marki Scholl zapobiegają powstaniu obrzęków i zmęczeniu nóg, wspomagają prawidłowe krążenie krwi, dają poczucie wygody i dyskrecji. Co najważniejsze - dzięki uciskowi nadają nogom smukły i elegancki wygląd.

Dostępne są trzy wersje produktu, różniące się siłą nacisku: 7-5-3, 10-8-6 i 14-10-8 (cyfry oznaczają różne wartości ucisku, wyrażone w milimetrach słupa rtęci - mmHg). Zostały przetestowane klinicznie, zawierają poliamid i elastyn.

Rajstopy uciskające o trójstopniowym działaniu System Support marki Scholl:
- zapobiegają powstaniu obrzęków i zmęczeniu nóg
- wspomagają prawidłowe krążenie krwi w nogach
- dają poczucie wygody i dyskrecji
- nadają nogom smukły i elegancki wygląd
Dostępne w trzech wersjach różniących się natężeniem nacisku ( w milimetrach słupa rtęci - mmHg):
- System Support 7-5-3 to wsparcie mini, dla kobiet z potencjalnej grupy ryzyka, bez widocznych objawów schorzenia; system zapobiega zmęczeniu nóg i eliminuje opuchliznę
- System Support 10-8-6 to wsparcie medium, dla kobiet, które odczuwają dyskomfort spowodowany zaburzeniami krążenia; system zapewnia doskonałą profilaktykę i eliminuje pierwsze objawy schorzenia
- System Support 14-10-8 to wsparcie super, stworzone dla kobiet z wyraźnie odczuwalnym problemem zaburzenia krążenia żylnego; pomaga przy pierwszych oznakach żylaków i silnym puchnięciu okolic kostek.
Cena: 26 - 35 PLN