Gładka, jędrna i napięta skóra pozbawiona zmarszczek oraz przebarwień, to gwarancja młodego wyglądu, na którym zależy większości z nas. Właściwa pielęgnacja oraz traktowanie skóry z odpowiednim szacunkiem, pozwala na utrzymanie jej w dobrej kondycji przez dłuższy czas. Istnieją  jednak czynniki o destrukcyjnym działaniu, na które nie mamy wpływu lub po prostu trudno jest ich uniknąć. Są także pewne obszary skóry, o które trzeba zadbać szczególnie, gdyż to właśnie one są najbardziej narażone na utratę jędrności, zwiotczenie i przez to mniej atrakcyjny oraz leciwy wygląd.

Z pewnością do takich obszarów należy twarz - i to na niej głównie koncentrujemy się w pielęgnacji przeciwzmarszczkowej, pomijając resztę, a to spory błąd. Równie istotną strefą jest szyja i dekolt - widoczne miejsca, które podobnie jak twarz, szczególnie narażone są na przedwczesne oznaki starzenia. Podejmując działania pielęgnacyjne, warto mieć to na uwadze, gdyż odmłodzona i wypielęgnowana skóra twarzy, w połączeniu z zaniedbaną strefą szyi i dekoltu, wyglądać będzie co najmniej nienaturalnie. W jaki sposób dbać więc o strefę szyi i dekoltu, czego unikać i jakie zabiegi estetyczne stosować, aby utrzymać lub przywrócić jej młody i jędrny wygląd?

 

Szyja i dekolt – co wpływa na starzenie się tej strefy

Zacznijmy od tego, że zmarszczki w tej okolicy mogą pojawić się niestety dość szybko. Dlaczego? Przyczyny starzenia szyi i dekoltu są bardzo różne. Mogą one być naturalne – po prostu związane z wiekiem. Albo takie, które prowadzą do przedwczesnego starzenia się tej skóry, jak np. niewłaściwa pielęgnacja, przesuszenie czy fotostarzenie. Uwaga! Garbienie się, zła postawa, wykonywanie pracy w pozycji siedzącej, noszenie ciasnych golfów i szalików, używanie perfum bezpośrednio na skórę, cywilizacyjne, długotrwałe wpatrywanie się w telefon z opuszczoną głową, sport, stres, czy niewłaściwe napięcie mięśniowe, także w znacznym stopniu przyczyniają się do powstania zmarszczek na szyi. Bez względu jednak na to, czy starzenie następuje naturalnie, czy nie, efekt jest taki sam, tylko pojawia się w różnym czasie. Niestety, strefa szyi i dekoltu, podobnie jak twarz, są szczególnie narażone na przedwczesne starzenie, gdyż, w zbliżonym stopniu, eksponowane są na szkodliwe czynniki zewnętrzne.

Na fotostarzenie naszej skóry pracujemy sami, nadmiernie eksponując ją na działanie promieni słonecznych. Niestety, pobudzają one do działania enzymy, które są odpowiedzialne za niszczenie kolagenu i elastyny, dzięki którym skóra wygląda młodo i jest sprężysta. Przesuszenie skóry - występuje między innymi w wyniku ekspozycji na słońce, złej pielęgnacji, picia zbyt małej ilości wody lub z powodów bardziej niezależnych, takich jak na przykład choroby skórne. Wysuszenie i zmniejszająca się ilość kolagenu w skórze równoznaczne są z utratą  jędrności, wiotczeniem, pojawianiem się bruzd i zmarszczek, co prowadzi do mało atrakcyjnego, starczego wyglądu skóry.

Na starzenie się strefy szyi i dekoltu, ogromny wpływ ma również niewłaściwe napięcie mięśnia szerokiego szyi, czyli tzw. platyzmy. Niestety ten mięsień wiotczeje łatwo i szybko, a główną tego przyczyną jest brak przyczepów kostnych. Mięsień szeroki szyi położony jest tuż pod skórą, w okolicy przedniej i bocznej szyi. Jego zadaniem jest unoszenie skóry i tkanki podskórnej oraz przesuwanie kątów ust ku dołowi i bocznie, nadając twarzy wyraz gniewu lub strachu. Nietrudno się więc domyślić, co dzieje się, gdy napięcie tego mięśnia jest zaburzone. Zarówno jego zwiotczenie związane z wiekiem, jak i nadmierne napięcie związane np. z uprawianiem sportów, nieprawidłową postawą czy stresem, powodują powstanie podłużnych, często niesymetrycznych fałdów szyi oraz utworzenie się głębokich poprzecznych bruzd, przez co szyja może wyglądać starzej niż twarz i reszta ciała.

Naturalny proces starzenia się to najoczywistsza przyczyna utraty młodego wyglądu. Jest on mocno związany z kolagenem, a ściślej mówiąc, zmniejszającą się jego ilością i postępującą degradacją biorusztowania w skórze. Kolagen to główny budulec tkanki łącznej, odpowiadający za optymalne napięcie, jędrność i zdrowy wygląd skóry. Jest włóknem podporowym, odpowiada za sprężystość i zapobiega osłabieniu struktur tkankowych. Od 25 roku życia jego zasoby powoli się kurczą, a z czasem kiedy coraz bardziej zaczyna go brakować, obserwujemy powstawanie zwiotczeń, zmarszczek i bruzd, a także szybsze pojawianie się cellulitu oraz postępujące przesuszenie skóry. 

 

Napięcie mięśni i stymulacja kolagenu

Możliwości odmłodzenia strefy szyi i dekoltu jest sporo. W zależności od stopnia problemu i czasu, w jakim chcemy osiągnąć upragniony efekt, pomocne mogą być ćwiczenia, masaże, zabiegi kosmetyczne i zabiegi medycyny estetycznej. Domowe ćwiczenia i odpowiednia pielęgnacja są oczywiście bardzo pomocne, ale najszybsze i najlepsze efekty przynoszą zabiegi profesjonalne. Mogą one w znacznym stopniu zniwelować albo nawet całkowicie zlikwidować problem. Decydując się jednak na zabieg, trzeba zwrócić uwagę nie tylko na jego skuteczność i szybkość efektu, ale przede wszystkim na potwierdzone bezpieczeństwo stosowania, brak krótko- i długofalowych skutków ubocznych, naturalność oraz możliwie najmniejszą inwazyjność. Warto zwrócić także uwagę na komfort okołozabiegowy oraz nieprzerwaną możliwość prowadzenia codziennych aktywności. Kosmetologia i medycyna estetyczna rozwija się bowiem bardzo szybko, oferując zabiegi bezpieczne, niemalże bezbolesne, nie pozostawiające opuchlizny czy widocznych śladów, nie wymagające też badań, specjalnego przygotowania i rekonwalescencji. Do takich zabiegów należy mezoterapia kolagenowa, na bazie naturalnie występującego w organizmie kolagenu typu I w postaci tropokolagenu. 

 

Kolagen, tropokolagen, mezoterapia?

Mezoterapia kolagenowa kolagenem typu I w postaci tropokolagenu, to rozwiązanie nowoczesne, naturalne, skuteczne i bezpieczne. To innowacyjna metoda poprawiająca stan skóry na szyi i dekolcie. Polega na wprowadzeniu pod skórę preparatu kolagenowego na bazie tropokolagenu. Tropokolagen to najmniejsza cząsteczka, budująca dojrzały kolagen, którą można uzyskać tylko z naturalnego źródła. Źródłem tym jest kolagen wieprzowy, wykazujący wysoką kompatybilność z kolagenem produkowanym przez ludzkie fibroblasty i bogaty w aminokwasy, takie jak glicyna, prolina i hydroksyprolina. Innymi słowy, tropokolagen to potężny biostymulator, aktywujący fibroblasty do produktywniejszej syntezy kolagenu. Podany iniekcyjnie w konkretne miejsce, natychmiast wbudowuje się w struktury tkankowe, wzmacnia je, a jednocześnie pobudza organizm do produkcji własnego kolagenu. „Iniekcje preparatem na bazie tropokolagenu, stosowane w obszarze szyi i dekoltu, wzmacniają biorusztowanie i architekturę tkanek podskórnych. Działają także regenerująco na mięśnie szerokie szyi, co wpływa na ich prawidłowy tonus, a co za tym idzie - na ich napięcie lub rozluźnienie, w zależności od potrzeby danego obszaru. Dzięki podaniu preparatu w mięsień platysma, poprawiamy nie tylko wygląd szyi, ale także twarzy, ponieważ automatycznie relaksuje się też jej dolne piętro." - wyjaśnia Alessandro Perra, ekspert włoskiej firmy farmaceutycznej GUNA, producenta, kolagenowych wyrobów medycznych. „Skuteczność tropokolagenu, co jest niezwykle ważne, została potwierdzona badaniami klinicznymi. Zabieg tropokolagenowej mezoterapii zastosowany w okolicy szyi oraz dekoltu, to bardzo dobre rozwiązanie dla wszystkich pacjentów, którzy nie są zadowoleni z wyglądu tej strefy lub zmagają się z przedwczesnym starzeniem się skóry właśnie w tym obszarze." - dodaje lek. Dorota Bednarczyk-Kocwa, dyrektor naukowy Ambra Group, wyłącznego dystrybutora produktów GUNA w Polsce.

Mezoterapia tropokolagenem nie wymaga wcześniejszego przygotowania się i nie powoduje nieprzyjemnych dolegliwości, takich jak bolesny stan zapalny, czy opuchlizna. Po zabiegu nie zachodzi nawet konieczność rozmasowywania miejsca, w którym podano preparat. Warto też dodać, że po zabiegu bez obaw można wrócić do codziennego życia. Jest to niezmiernie ważne, bo niektóre z zabiegów odmładzających, wyłączają pacjenta z codziennych aktywności nawet na kilka kolejnych tygodni.

 

Są możliwości... nie ma problemu! 

Przedwczesne lub naturalne starzenie się skóry w okolicy szyi i dekoltu, nie stanowi już trudności dla współczesnej medycyny estetycznej. Kluczową rolę w odmłodzeniu tej partii skóry, będzie odgrywało ustalenie właściwej przyczyny i wybór odpowiedniej metody. Warto w tym celu skonsultować się z zaufanym lekarzem-specjalistą i porozmawiać o dostępnych możliwościach rewitalizacji tej strefy, aby na tej podstawie dokonać wyboru odpowiednich zabiegów, indywidualnie dopasowanych do swoich potrzeb.