Tydzień pracy fotografa ślubnego w skrócie
Fotograf pracuje na ślubie przez około dwanaście godzin. Wraca do domu i zgrywa zdjęcia na co najmniej dwa dyski. Następnym krokiem jest selekcja fotografii. To czasochłonne zajęcie. Fotograf ślubny przez cały dzień pracy wykonuje pięć, sześć, a nawet siedem tysięcy zdjęć. Spośród tak licznych fotografii trzeba wybrać te najlepsze. Kiedy już fotograf upora się z selekcją, czeka na niego obróbka wszystkich wyselekcjonowanych zdjęć. Każde zdjęcie trzeba indywidualnie obrobić w programie graficznym. Na koniec fotograf tworzy pokaz zdjęć, galerię online z fotografiami, projektuje album fotograficzny. W końcu wysyła radosnego maila do pary młodej z informacją, że zdjęcia są gotowe. Nadchodzi czas zasłużonego odpoczynku. Hmmm… Czyżby? Właśnie minął cały tydzień i pora szykować się na kolejny ślub.
Nie tylko selekcja i obróbka
Oczywiście powyższy opis pracy fotografa ślubnego jest dużym uproszczeniem. Zakres obowiązków jest znacznie większy. Fotograf codziennie odpisuje na maile, rozmawia telefonicznie, spotyka się z klientami, publikuje w mediach społecznościowych (bo cały czas musi poszukiwać nowych klientów), przygotowuje wpisy na blogu na swojej stronie internetowej, przygotowuje paczki do wysyłki dla swoich par i oczywiście wykonuje sesje narzeczeńskie i ślubne, często w odległych od miejsca zamieszkania miejscach. A sesje zdjęciowe podobnie jak reportaże ślubne wiążą się z selekcją i obróbką zdjęć.
Po podliczeniu czasu spędzonego na wszystkich tych czynnościach okazuje się, że fotograf ślubny pracuje tygodniowo nie przez dwanaście godzin, a przez sześćdziesiąt godzin, czyli mniej więcej tyle co 1,5 etatu.
Koszty fotografa ślubnego, o których należy pamiętać
Powyższe wyliczenie pokazuje, że fotograf ślubny spędza naprawdę dużo czasu przygotowując zdjęcia dla par młodych. Zajmuje to około tygodnia. A czas to pieniądz. Trzeba pamiętać jeszcze o kosztach. Dobry fotograf ślubny operuje sprzętem najwyższej klasy. Korpusy, zestaw obiektywów, lampy, karty pamięci, mocny komputer z najwyższej klasy monitorem i pojemnymi dyskami to inwestycja dochodząca do stu tysięcy złotych. Poza sprzętem są, podobnie jak przy prowadzeniu każdej innej działalności gospodarczej, podatki i ZUS-y, z każdym rokiem coraz wyższe.
Zatem czy rzeczywiście kwota 4000zł za reportaż ślubny jest nazbyt wysoka? Oczywiście można poprosić wujka Janusza lub ciocię Grażynę o zrobienie zdjęć na ślubie i weselu. Prawdopodobnie zrobią to w ramach prezentu ślubnego. Obawiam się jednak, że jakość ich fotografii może daleko odbiegać od zdjęć najlepszych fotografów ślubnych w Polsce. Warto zainwestować w dobrego fotografa, w piękną pamiątkę. Zdjęcia ślubne zostaną z parą młodą na zawsze a koszty szybko zostaną zapomniane.
Artykuł powstał przy współpracy z Vasco Images – fotograf ślubny Warszawa: https://vascoimages.pl/