Narodziny pierwszego dziecka to wyjątkowy czas w życiu każdego rodzica. Owszem, gdy rodzi się następne ten czas także jest wyjątkowy, ale rodzice wiedzą już, czego mogą się spodziewać, ale też rzadziej popełniają błędy dotyczące wyprawki. W dzisiejszym wpisie skupimy się właśnie na niej. Co kupić, a czego nie kupować? Poznajcie nasze sprawdzone rady i ograniczcie zakupy do minimum.

Pokój stylem usłany – nie ma sensu

Wiadomo, że dziecko dla rodziców jest najważniejsze i zmienia ich świat o 180 stopni. Ale miłości nie musicie mu pokazywać poprzez nadmiar rzeczy, bo i tak nic nie rozumie. Przede wszystkim nie ma sensu aranżowania pokoju w wyjątkowym stylu, czy z dużą ilością zabawek oraz mebli, bo maluszek i tak z nich nie korzysta. Tutaj zasada jest jedna. Pokój ma dziecku zapewnić bezpieczeństwo, a Wam wygodę. Jeżeli jednak zamierzacie ustawić łóżeczko w Waszej sypialni, to w ogóle nie ma sensu przygotowywanie pokoju dziecka i za aranżację lepiej wziąć się wtedy, gdy będzie starsze, czyli wtedy, gdy będziecie chcieli, by zamieszkało już w swoim pokoju. Dzięki temu, że dziecko będzie mogło wybierać swoje mebelki, przeprowadzka minie łatwiej i nie będzie wiązała się z płaczem czy krzykiem. Zatem nadmiar rzeczy absolutnie nie jest wskazany. Oczywiście możecie od razu ustawić łóżeczko w pokoju maluszka, ale wtedy nie ma sensu kupowania wielu mebli. Wystarczą tylko te niezbędne.

Co jest niezbędne w pokoju dziecka? 

Na samym początku należy znaleźć dobry sklep dla dzieci. Najlepiej taki, w którym wybór jest ogromny, zatem od razu będziecie mogli znaleźć wszystko. Na pewno ważnym elementem wyposażenia jest łóżeczko z dobrym materacem oraz oczywiście monitorem oddechu. Do tego komoda z przewijakiem. Absolutnie nie przewijajcie dziecka na biurku, bo to niebezpieczne, a przewijak wcale nie jest drogi. Z kolei w komodzie trzymać będziecie ubranka maluszka. Blat możecie wykorzystać do stawienia najważniejszych rzeczy, czyli pieluszek oraz kosmetyków, rzecz jasna delikatnych i ekologicznych. Niezbędnym elementem wyposażenia jest również fotel i tutaj design nie ma zupełnie znaczenia. Fotel ma być taki, aby łatwo się na nim siadało i z niego wstawało podczas karmienia dziecka.


Wyposażenia ma znaczenie, czyli jakość rzecz nadrzędna

Czas pomyśleć i wyposażeniu, czyli o ubrankach, kocykach, rożkach czy też pościeli oraz prześcieradle. W tym przypadku należy kierować się jakością, a nie ceną. Możecie choćby zdecydować się na rzeczy wykonane z najlepszej bawełny organicznej, która nie podrażnia skóry niemowlęcia. Kolejnym elementem, który na pewno na wyposażeniu ma dobry sklep dla dzieci jest rogal do spania czy karmienia. Warto wiedzieć, że taki rogal można kupić, gdy kobieta jest już w ciąży, bo jego zastosowanie jest naprawdę bardzo wszechstronne. Na początku może służyć jako poduszka typu C do spania dla ciężarnej czy też precel terapeutyczny po cesarskim cięciu. Później zaś jako rogal do karmienia czy nawet poduszka podpierająca dla dziecka. Oczywiście nie można zapominać o butelkach, a także odkurzaczu do noska. Warto zastanowić się jeszcze nad laktatorem. Na pewno zapewnia on wygodę, ale też sprawia, że zawsze możecie odciągnąć mleko i schować do lodówki i gdy maluszek się obudzi w nocy, to także Wasi partnerzy mogą wstać, by je nakarmić. Wystarczy tylko, że podgrzeją mleko i gotowe.


Fotelik i wózek


Fotelik i wózek to niewątpliwie jedne z najważniejszych elementów wyposażenia. Powinno się je zakupić przez narodzinami dziecka, a nie na ostatnią chwilę. W przypadku fotelika absolutnie nie należy kupować modelu używanego, bo mógł on już stracić swoje walory ochronne. Tylko nowy i dobrej jakości wchodzi w grę. Tak samo foteliki uniwersalne, kupione w supermarkecie, są niedopuszczalne, bo wtedy zwyczajnie narażacie Wasze dziecko. Lepiej zapłacić więcej i kupić dobry model. W przypadku wózka sprawa wygląda nieco inaczej, ale jeżeli Was stać, to lepiej kupić nowy. Może to być wózek 2w1, czy na sam początek – gondola.


Jeżeli zastanawiacie się nad zabawkami, to jako pierwsze warto kupić te w kolorze czarno-białym bądź innym kontrastującym, bo dziecko jeszcze nie rozróżnia wielu kolorów. W drugim miesiącu można wprowadzić już zabawki w jednym, acz intensywnym kolorze.