Perfumy to jeden z najbardziej lubianych przez Panie prezentów. Żeby sprawiły prawdziwą przyjemność warto jest przemyśleć kompozycję zapachową.

Klasyka

Są takie perfumy damskie, które stały się absolutną klasyką w swojej kategorii. Należą też do tych zapachów, które albo się uwielbia, albo się ich nie znosi. Dlatego tez warto wiedzieć jakie gusta ma obdarowywana przez nas osoba. Jedną z propozycji jest nieśmiertelny zapach Chanel No 5. Ta unikatowa kompozycja to ukoronowanie perfumiarskich poszukiwań Coco Chanel. O wyjątkowości zapachu świadczy fakt, że znajdziemy w nim niezwykle nowatorskie jak na czasy ich powstania aldehydy. Według biografii projektantki, jedną z inspiracji dla zapachu woni aldehydów był zapach świeżego śniegu. Ponadto wyczuwalny jest także irys, jaśmin czy wanilia. To zapach należący zdecydowanie do tych cięższych, bardzo zdecydowanych.

Klasyką dostępną na rynku od 1988 roku jest także Eternity Calvina Kleina. W kompozycji Sophii Grojsman, wyczuwalne są nuty zielone - frezja, szałwia, cytrusy, mandarynka (nuty głowy), goździk, lilia, konwalia, narcyz, aksamitka, fiołek, róża i jaśmin (nuty serca) oraz heliotrop, piżmo, drzewo sandałowe, bursztyn i paczula (nuty bazy). Zapach charakteryzuje niespotykana trwałość.

Pudrowo i kobieco

Chociaż Chanel No 5 ma w sobie pudrowe nuty, w tej kategorii znajdziemy inne, bardziej do niej pasujące perfumy. Wart polecenia jest zapach Flowerbomb marki Viktor&Rolf. Ten bardzo pudrowy zapach we flakoniku stanowiącym ozdobę każdej toaletki to wyjątkowa kompozycja, w której wyczuwalne są herbata, bergamotka i osmantus (nuty głowy), orchidea, jaśmin, róża, frezja i kwiat afrykańskiej pomarańczy (nuty serca) i paczula oraz piżmo (nuty bazy). Jak mówią fanki zapachu wyróżnia się on bardzo dużą projekcją, a jednocześnie delikatnie otula. Zobacz wody toaletowe dla kobiet Viktor&Rolf - podobnie jak perfumy są one wyjątkowe, a nieco przystępniejsze dla kieszeni.

Korzenne, drzewne zapachy

Jest cała grupa zapachów korzennych, ciężkich, ale jednocześnie kobiecych i zmysłowych. Prawdziwą ciekawostek stanowi zapach Sensuous marki Estée Lauder. Są to orientalno-drzewne perfumy dla kobiet wydane w 2008, z wyraźnymi korzenno-miodowymi nutami. Te perfumy są prawdziwie rozgrzewające, idealnie nadają się na zimowo-świąteczną porę. W kompozycji Annie Buzantian znajdziemy bursztyn, drzewo sandałowe, biały miód, pieprz czy jaśmin.

Absolutną klasyką tej kategorii jest też Euphoria Calvina Kleina. Zapach jest zaskakująco ciężki na początku (biorąc pod uwagę jego nuty), ale w projekcji staje się lekkim i niepowtarzalnym wyborem. Euphoria to jedne z tych perfum, które bez trudu rozpoznamy, jeśli do pokoju wejdzie ktoś nimi pachnący. W zapachu wyróżnić możemy między innymi granat, malinę, lotos, mahoń, wanilię i piżmo.

Zapachy niszowe

Jeśli obdarowywana kobieta lubi zapachy niszowe warto zwrócić uwagę na przykład na markę Serge Lutens słynącą z niesztampowych zapachów nie dla każdego. Wśród nowości pojawił się zapach Fils de joie - jaśmin, ylang-ylang i piżmo tworzą zmysłową i jak określa Lutens - nocną kompozycję dla Pań. Maison Margiela - Replica by the fireplace to kolejny zapach z tej kategorii. Jak obiecuje marka, jest to idealna kompozycja na jesień i zimę, ma przyprawowy, głęboki odcień. Goździki, kasztanowiec, olejek z jałowca czy drzewo kaszmirowe to tylko niektóre z nut wyczuwalnych w tych perfumach. Zapach należy do kategorii unisex, będzie więc też sprawdzał się Paniom, które lubią męskie nuty zapachowe. Przy okazji warto przypomnieć - nie ma tu ograniczeń, czasem męskie perfumy idealnie pasują kobiecej skórze.

Dobrze dobrane perfumy powinny idealnie stapiać się ze skóra, sprawiając, że zapach staje się "nasz". Wybierając konkretny flakonik w prezencie warto kierować się dotychczasowymi zapachami jakie urzekły obdarowywaną.