Większość tradycyjnych żelazek wykorzystuje oczywiście parę wodną, robi to jednak w nieporównywalnie mniejszym stopniu niż tzw. generatory pary. Coraz więcej osób rozważa zakup parownicy, natomiast trzeba pamiętać, że nie daje ona tego samego efektu, co generator pary. Te trzy urządzenia: żelazko tradycyjne, generator pary oraz parownica zdecydowanie się od siebie różnią.

Aż 27% klientów rozważa zakup parownicy jako drugiego urządzenia przeznaczonego do prasowania ubrań. Warto jednak zastanowić się, czy lepszym rozwiązaniem nie jest generator pary.

Generator pary a tradycyjne żelazko – znajdź różnicę

Podstawowa różnica, jaka dzieli tradycyjne żelazko parowe od generatora pary, to ilość wykorzystywanej pary wodnej oraz siła jej wyrzutu. W przypadku tradycyjnego żelazka mowa o niewielkiej ilości pary (mały zbiornik na wodę) generowanej z małą siłą. Generatory pary zostały natomiast wyposażone w duże zbiorniki na wodę, które pozwalają na wytworzenie pary wyrzucanej z siłą od 6 do 8 barów.

Tak silna para rozluźnia włókna ubrań, co sprawia, że prasowanie jest łatwiejsze, nie wymaga siły, a czas poświęcany na tę czynność zdecydowanie się skraca. Para mimo swojej siły nie niszczy ubrań, a stopa żelazka łatwo przesuwa się po tkaninie.

Dodatkowe funkcje generatora pary

Generator pary to obecnie najskuteczniejsze urządzenie do prasowania, które w wyraźny sposób skraca czas całej czynności i czyni to zadanie przyjemniejszym. Warto pamiętać, że według raportu Dom w porządku aż 43% Polaków nie lubi prasowania. Winę za to ponoszą w dużej mierze niedopasowane do potrzeb garderoby żelazka.

Jeśli w domu znajduje się dużo grubych tkanin z mocnymi zagnieceniami, warto zakupić generatory o dwóch typach pary: jedna generowana jest nieprzerwanie, druga – w tzw. trybie zwiększonego wyrzutu i to właśnie ona doskonale sprawdza się w przypadku bardzo grubych i opornych tkanin. Ciekawym rozwiązaniem są generatory do prasowania w pionie, co prasowaniu firan lub zasłon nadaje zupełnie inny wymiar.

Generator pary a parownica

Wiele osób zamiast generatora pary planuje zakup parownicy. Jest to co prawda bardzo przydatne rozwiązanie, które pozwala na szybkie odświeżenie garderoby przed wyjściem, natomiast nie można traktować jej jako zastępnika żelazka. Parownica pozwala na prasowanie „bez deski”, na wieszaku, natomiast jest to raczej odświeżenie niż gruntowne prasowanie ubrania. Parownicę należy traktować jak podręczne akcesorium do ostatnich poprawek przed wyjściem, a nie sposób na pozbycie się żelazka.