Mity na temat treningu siłowego dla kobiet

Orbitrek, bieżnia, rowerek, stepper oraz zajęcia grupowe - aerobik, zumba czy pilates – w większości przypadków to właśnie te propozycje przedstawiane są paniom, które regularnie odwiedzają siłownię. Widok kobiet trenujących z wolnymi ciężarami raczej nie należy do najczęstszych. Okazuje się, że to duży błąd, gdyż zajęcia dedykowane kobietom z reguły nie przynoszą tak satysfakcjonujących efektów jak treningi siłowe. Dlaczego ćwiczenia z ciężarami z góry przypisuje się mężczyznom? Skąd przeświadczenie, że sale ze sztangami, hantlami i kettlebellami to przestrzeń tylko i wyłącznie męska?

Niestety, wokół tematu treningów siłowych pojawiło się mnóstwo mitów. Opinie o tym, że ćwiczenia ze sztangą nadadzą sylwetce kobiety typowo męskiej postury są już na porządku dziennym. Wiele osób jest przekonanych, że ten sam program treningowy dla osób obu płci to nie najlepszy pomysł. Otóż są one w błędzie, bo trening siłowy to najszybsza droga do zbudowania pięknej sylwetki.

Warto wiedzieć, że na rozrost tkanki mięśniowej wpływa testosteron, hormon, dzięki któremu dochodzi do syntezy białek, będących najważniejszym budulcem tkanki mięśniowej. Jak wiadomo, mężczyźni mają o wiele więcej testosteronu (około 15-20 razy więcej) niż kobiety, dlatego łatwiej jest im rozbudować masę mięśniową. Mając tego świadomość, z pewnością już wiecie, że ćwicząc siłowo raczej nie zyskacie męskich proporcji.

Zaletą treningu siłowego jest to, że spala on znacznie więcej tłuszczu niż klasyczny trening kardio, stąd stanowi znacznie lepszy sposób na rzeźbę. Wpływa na wysmuklenie ud i ramion, zdobycie płaskiego brzucha oraz zbudowanie jędrnych pośladków.

Dlaczego warto zdecydować się na trening siłowy?

Lepiej buduje mięśnie

Stosowanie treningu siłowego przekłada się na równomierne i wszechstronne rozbudowanie tkanki mięśniowej, a tym samym na znaczną redukcję tkanki tłuszczowej. W efekcie, organizm zużywa znacznie więcej energii na odżywienie mięśni niż na odżywienie tkanki tłuszczowej. Mając więcej tkanki mięśniowej, zaczniesz spalać znacznie więcej kalorii w podstawowej przemianie materii. Dzieje się tak, ponieważ zapotrzebowanie kaloryczne mięśni wynosi około 70-100 kcal na kilogram masy mięśniowej, natomiast w przypadku tkanki tłuszczowej są to zaledwie 3 kcal.

Mając znacznie więcej mięśni, automatycznie przyspiesza Twój metabolizm, przez co pozbywasz się znacznie większej ilości tkanki tłuszczowej. W efekcie Twoje ciało staje się jędrne i sprężyste, a Twoja sylwetka wyraźnie smuklejsza.

Reguluje hormony

Trening siłowy wpływa na równowagę gospodarki hormonalnej, co przekłada się na lepsze samopoczucie, kontrolowanie odczucia głodu i senności oraz na podniesienie libido. Podczas ćwiczeń podnosi się poziom takich hormonów jak hormon wzrostu, testosteron, adrenalina i noradrenalina, co sprzyja budowie mięśni i tym samym spalaniu tłuszczu.

Przynosi mnóstwo zdrowotnych korzyści

Trening siłowy ma znaczący wpływ na lepsze wchłanianie wapnia i zwiększenie gęstości kości, dzięki czemu chroni organizm przed osteoporozą i reumatoidalnym zapaleniem stawów. Co więcej, wzmacniając tkankę mięśniową, minimalizujemy ryzyko upadków i złamań. Ćwiczenia tego rodzaju wzmacniają również działanie przeciwutleniaczy, co zdecydowanie przekłada się na spowolnienie procesu starzenia się skóry.

Dlaczego trening EMS to doskonały wybór dla kobiet?

Mówi się, że trening siłowy jest bardzo kontuzjogenny, przez co często zniechęca do siebie wiele kobiet. Warto pamiętać, że każde nieprawidłowo wykonanie ćwiczenie, czy też złe dobranie podnoszonych ciężarów, mogą przyczynić się do poważnych kontuzji. Z tego względu zawsze o wiele lepszym rozwiązaniem będzie trening pod czujnym okiem trenera personalnego.

Coraz częstszym wyborem treningu siłowego są ćwiczenia polegające na metodzie elektrostymulacji mięśni. Ich przewagą nad klasycznym treningiem z wolnymi ciężarami jest przede wszystkim to, że zupełnie nie obciążają one stawów i mięśni. W tej metodzie sztangi i hantle zostały zastąpione nowoczesnym sprzętem do ćwiczeń oraz specjalnym kombinezonem EMS wyposażonym w elektrody, które skutecznie pobudzają mięśnie do pracy. Co więcej, stymulowanych jest aż dziewięć głównych partii mięśniowych, w tym również mięśnie głębokie, na które znacznie trudniej jest wpłynąć podczas standardowego treningu. Natężenie impulsów oraz rodzaj i sposób ich wykorzystania w treningu dostosowuje się personalnie do celów, które dana osoba chce osiągnąć. Dzięki temu, że są to ćwiczenia wykonywane pod okiem trenera personalnego, możemy poczuć się w pełni bezpieczne, a efekty treningu EMS będą w pełni zadowalające.