Pocenie się to naturalna funkcja organizmu. Podczas wydzielania potu następuje chłodzenie organizmu, co zapobiega jego przegrzewaniu się. Choć jest to zjawisko normalne i wskazane, to czasami przybiera na sile i budzi poczucie dyskomfortu oraz skrępowania. Na szczęście nie brak sposobów na to, by ograniczyć potliwość i to w naturalny sposób.

Pocenie się czy nadpotliwość?

Zanim wdrożymy domowe sposoby na ograniczenie pocenia się, warto zastanowić się, czy problem z poceniem się nie jest przypadkiem związany z nadpotliwością. Nadmierne pocenie się to problem, z którym warto udać się do lekarza, bo być może w walce z tym zjawiskiem przyda się wsparcie odpowiednich leków. Jeśli jednak pocenie się nie jest wynikiem nadpotliwości, leczenie nie przynosi skutków lub nie jest wskazane, warto poznać techniki ograniczania pocenia się, które można wdrożyć we własnym zakresie.

Prawidłowa dieta i staranna higiena

Dwie najważniejsze kwestie, o które należy zadbać to dieta i higiena. Do tych zagadnień każdy powinien podejść z odpowiednią starannością, ale szczególnie istotne jest to w przypadku osób, które intensywnie się pocą.

Priorytetem powinno być więc sięganie po zdrowe posiłki, picie dużej ilości wody, a także picie naparów z ziół, które ograniczają pocenie się. Jednym z nich jest szałwia, ale w sprzedaży można znaleźć również gotowe herbatki ziołowe o podobnych właściwościach.

Zamiast dezodorantu – ałun, napar ze skrzypu polnego lub tymiankowy tonik z octem

Marketing koncernów kosmetycznych przyzwyczaił nas do tego, że jedynym sposobem na walkę z poceniem się (głównie pod pachami) jest stosowanie dezodorantów i antyperspirantów. Niestety nie każdy może ich używać, a często okazują się one nieskuteczne. W przypadku osób, które intensywnie się pocą, problem wydzielania potu nie dotyczy wyłącznie pach, ale też innych obszarów ciała.

Zamiast zatykać ujścia gruczołów łojowych blokerami i antyperspirantami, warto wypróbować ekologiczne, naturalne i domowe specyfiki:

  1. Ałun – naturalny kryształ potasowy, który dawniej był stosowany w charakterze naturalnego dezodorantu i specyfiku na skaleczenia, potem został zastąpiony nowoczesnymi kosmetykami, a dziś, na fali popularności kosmetyków naturalnych, ałun wraca do łask.

Jak działa ałun? Zanim sięgniemy po ałun, warto zdawać sobie sprawę, że nie jest to kosmetyk, który zablokuje pocenie się. Nie jest to antyperspirant, a jego działanie jest nieco inne. Ałun neutralizuje pot, nie dopuszcza do namnażania się bakterii, które odpowiadają za przykrą woń potu. Oznacza to, że po jego zastosowaniu możemy się spocić, ale woń potu nie będzie wyczuwalna.

Ałun – jak używać? Ałun jest najczęściej sprzedawany w postaci kryształu w opakowaniu lub w sztyfcie. By go zastosować, należy zwilżyć go wodą i pocierać nim skórę w miejscach, w których najbardziej się poci.

  1. Napar ze skrzypu polnego – można przygotować go w błyskawiczny sposób z garści skrzypu polnego, gorącej wody oraz kilku kropelek octu jabłkowego. Po zaparzeniu, napar można odcedzić i stosować przy pomocy wacika kosmetycznego na ten obszar skóry, który poci się najbardziej.
  2. Tonik z octem i tymiankiem – podobny efekt, jak przy pomocy naparu ze skrzypu polnego, uzyskamy za pomocą toniku z octem, tymiankiem i rozmarynem. By go przyrządzić, należy do szklanki gorącej wody wsypać po łyżce tymianku i rozmarynu. Całość należy podgrzewać przez kwadrans i ostudzić. Napar należy przecedzić, dodać pół szklanki octu jabłkowego i dokładnie wymieszać. Preparat stosuje się punktowo, nanosząc na skórę przy pomocy wacika kosmetycznego.

Gdy jesteśmy zwolennikami antyperspirantów, wybierajmy naturalne i bezpieczne

Stosowanie ałunu i picie ziołowych herbatek nie każdemu przypadnie do gustu – co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Niektórzy po prostu nie wyobrażają sobie życia bez stosowania antyperspirantów. Kosmetyków tego typu nie warto przekreślać, bo część z nich jest skuteczna i bezpieczna. Należy tylko wybierać je z głową.

Intensywne pocenie się to problem, z którym można zmierzyć się na wiele sposobów. Czasami wystarczy zmiana diety, odrobina ruchu i kilka domowych sposobów. Innym razem konieczna okazuje się wizyta u specjalisty i odpowiednia terapia. Mimo wszystko – nie warto rezygnować z codziennych aktywności. Istnieje wiele specyfików, które ograniczą pocenie lub zneutralizują zapach potu. Nie bez znaczenia jest nawet to, w jakie ubrania (z jakich tkanin) się ubieramy, bo przecież sztuczne włókna ograniczają cyrkulację powietrza i również sprzyjają poceniu się.

Do zagadnienia, jakim jest pocenie się należy podejść holistycznie – przyjrzeć się swojej diecie, garderobie, stosowanym kosmetykom. Może okazać się, że kilka drobnych zmian przyniesie naprawdę dobre efekty w postaci ograniczenia pocenia się.