Drobna podkaszarka do zadań specjalnych
Podkaszarka to urządzenie wizualnie niezwykle podobne do kosy mechanicznej i częściowo służące tym samym celom. Jej wymienna nazwa to trymer, co kojarzy się z podcinaniem i idealnie oddaje jej przeznaczenie. Podkaszarkę bowiem wykorzystuje się już po koszeniu kosą mechaniczną lub klasyczną kosiarką. Dzięki niej przytniesz trawę w miejscach trudnodostępnych, czyli np. między drzewami i krzakami, pod płotem lub fasadą, w okolicy kwiatów. Pozwala na manewrowanie i zachowanie ostrożności.
Cechą przydatną podczas wykonywania zabiegów pielęgnacyjno-wykończeniowych na ogródku jest to, że podkaszarka ma węższą głowicę od kosy mechanicznej. Dzięki temu dotrzesz nią do przestrzeni jeszcze węższych bądź położonych głębiej. Niestety to wiąże się również z węższym zakresem cięcia. Z uwagi na ten fakt podkaszarka nie sprawdza się na rozległych terenach. Koszenie całego ogrodu czy działki byłoby czasochłonne i trudne.
Podkaszarę cechuje także niższa moc. Urządzenie nie poradzi sobie z grubszymi roślinami, chwastami czy bardzo zarośniętym trawnikiem. Wyjątek mogą stanowić podkaszarki spalinowe – nowoczesne urządzenie, które łączy zalety drobnej podkaszarki i mocnej kosy spalinowej.
Większy ogród? Kosa spalinowa!
Kosy spalinowe to urządzenia, które przysłużą Ci się nie tylko podczas prac pielęgnacyjnych, ale również w sytuacji, gdy skoszenia wymaga cały ogród, działka czy trawnik dookoła posiadłości. Są głośniejsze od kos elektrycznych i podkaszarek, a ich eksploatowanie wiąże się z uwalnianiem do atmosfery spalin, jednak cechuje je najwyższa moc i niezawodność. Łatwo nimi manewrować.
Kosy spalinowe świetnie radzą sobie z gęstą trawą, drobnymi krzaczkami, uschniętymi kwiatami, chwastami oraz roślinami o twardych łodygach. Skosisz nimi trawnik, który znajduje się na zboczu góry lub jest nierówny, co byłoby niemożliwe lub bardzo trudne, gdybyś chciał posłużyć się tradycyjną kosiarką.
Większa waga kos spalinowym może utrudnić noszenie ich i używanie przez dłuższy czas. Na szczęście ten problem rozwiązuje specjalny pas, który rozkłada ciężar urządzenia na całe ciało. Warto też mieć na uwadze fakt, że kosy spalinowe są droższe od elektrycznych raz podkaszarek, ale to przez to, że są od nich trwalsze. Nie wymagają robienia przerw w pracy. Nie trzeba znajdować się w zasięgu kontaktu elektrycznego, by z nich korzystać.
Kosa elektryczna jako rozwiązanie ekologiczne
Na skoszenie większego trawnika pozwala także kosa elektryczna – model alternatywny wobec spalinowego. Jest lżejsza, cichsza i atrakcyjniejsza cenowo, co stanowi główne zalety. Podczas pracy nie powoduje emisji spalin, więc jest korzystniejsza dla środowiska. Brak wytwarzania hałasu z kolei czyni ją idealną do zastosować dookoła domu, gdy mieszka się blisko sąsiadów.
Korzystanie z kosy elektrycznej wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Chodzi tu przede wszystkim o źródło zasilania: sieć elektryczną. Jeśli w pobliżu nie ma gniazdka, nie skosimy trawnika. Oczywiście możemy wybrać model kosy z akumulatorem, jednak urządzenie jest droższe i cięższe, a po wyładowaniu akumulatora trzeba czekać kilka, czasem nawet kilkanaście godzin, by naładował się w pełni.
Kosa elektryczna jest połączona kablem, co trzeba wziąć pod uwagę podczas planowania pracy. Można nią kosić trudno dostępne miejsca, szczeliny i połacie pod krzakami, jednak przechodzenie pomiędzy większymi elementami będzie się wiązać z przenoszeniem kabla nad nimi oraz takim omijaniem drzew, by się nie zaplątać.