Chyba nie ma na świecie rodziców, którzy nie chcieliby, żeby ich dziecko było zdrowe, by dobrze się czuło przez całe swoje życie. Niestety większość troskliwych mam i ojców nie zdaje sobie sprawy, jak ważne dla zdrowia dzieci jest kształtowanie ich nawyków żywieniowych, a nie wychowywanie zakazami i nawykami. A kształtować nawyki należy, odkąd dziecko zaczyna sięgać po inne posiłki niż tylko mleko.

Idee wychowywania dzieci

Poradników na temat wychowywania dziecka jest wiele. Nic w tym dziwnego, bo tematyką tą zajmowali się nawet starożytni filozofowie. Jednak nawet współcześni pedagodzy zgadzają się co do tego, że nawyki z dzieciństwa mają olbrzymi wpływ na życie przyszłego dorosłego człowieka. Jeśli nawyki te są pozytywne, to tym bardziej wpływają one na stan zdrowia, kondycję, ogólne samopoczucie, a nawet na relacje społeczne. A chodzi przede wszystkim o wpajanie zasad dobrego odżywiania, o nawyk spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu, o codzienne dbanie o higienę osobistą, regularne chodzenie do lekarza i robienie profilaktycznych badań. Nie bez znaczenia jest też dbanie o środowisko, które przecież odbija się na zdrowiu całych pokoleń. W obecnych czasach sytuacji, kiedy maluch nie wie, jak się umyć czy wyczyścić zęby jest naprawdę niewiele, jednak w przypadku wyboru jedzenia albo spędzania wolnego czasu decyzje dzieci, a przede wszystkim dorosłych, pozostawiają wiele do życzenia. Ma to związek przede wszystkim z tempem naszego życia i rozwojem nowoczesnych technologii. Przetworzona i słodzona żywność oraz spędzanie czasu z komórką w dłoni to problemy, z którymi trzeba się zmierzyć.

Ważną rolę w kształtowaniu nawyków pełni rodzicielska asertywność. To dorośli stawiają dzieciom granice i to oni powinni mówić, co wolno, a czego nie i nie odpuszczać, nawet jeśli jest to bardziej kłopotliwe. Bo łatwiej podać maluchowi gotową przekąskę, nie zawsze zdrową, bo tę właśnie lubi, niż poszukać ciekawych przepisów i ugotować coś pysznego. Trudniej też wyjść z dzieckiem na basen, niż podać mu komórkę lub włączyć telewizor. Ale dzieci są także znakomitymi obserwatorami. Kiedy rodzice czytają książki - dzieci zazwyczaj też będą czytać. Jeśli rodzice jadają warzywa i owoce - większość dzieci także po nie sięga. I w ten sposób mama i tata stają się dla dzieci wzorami do naśladowania. W takim przypadku nie wchodzi w grę relacja polegająca na nakazach, zakazach i stosowaniu przemocy. Nawet z małym dzieckiem można wejść w relację partnerską, a wtedy zakazywanie i nakazywanie stanie się coraz rzadsze, a w końcu zbędne.

Jesteś tym, co jesz!

Zdrowie dziecka bardzo często zależy od tego, co ono je. Oczywiście są maluchy bardziej i mniej chorowite, bywają obciążone problemami z odpornością, ale one tym bardziej powinny mieć zapewnione zrównoważone, zdrowe menu. Przepisy na dania dla niemowląt i małych dzieci można znaleźć na stronie https://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/przepisy-na-dania-dla-niemowlat-i-dzieci-ksiazka-kucharska. Podstawowym źródłem witamin dla każdego malucha i do od szóstego miesiąca jego życia (wcześniej dzieci żywią się wyłącznie mlekiem) powinny być oczywiście warzywa i owoce. Niezwykle ważny jest też błonnik i węglowodany złożone, zawarte przede wszystkim w pełnoziarnistych zbożach. Wszystkie niezbędne składniki odżywcze powinny być dostarczane za pośrednictwem bogatej, bardzo zróżnicowanej diety, bez przekarmiania i stosowania suplementów. To posiłki, poczynając od pierwszych zupek i deserów, muszą być wartościowe, ale i smaczne. W sieci znajdziemy przepisy dla niemowląt, a później dla dzieci w wieku szkolnym, które przygotować można szybko i ze składników dostępnych w każdym sklepie. Domowa zupa, makaron z sosem, sałatka czy deser z kaszy i z dodatkiem owoców jest znacznie lepszy, niż wizyta w fast foodzie. Dziecko zaczyna jeść stałe pokarmy w wieku 6 miesięcy i już wtedy zaczyna się moment wychowywania i wpajania nawyków zdrowego odżywiania. I tutaj znowu jest miejsce dla brania przykładu z rodziców - oni także muszą wzbogacić swoją dietę o zdrowe produkty i co niezwykle ważne - jadać je razem z dzieckiem przy wspólnym stole.

Dziecko bez klosza

Dla rozwoju dziecka ważna jest też długość snu i przebywania na świeżym powietrzu. To pod wpływem słońca organizm wytwarza witaminę D, która wpływa na budowę kości oraz podnosi odporność całego organizmu. Kiepską metodą jest wychowywanie dziecka pod kloszem. Każde dziecko powinno uprawiać sport na świeżym powietrzu także jesienią i zimą, spędzać czas z dziećmi, które często są przeziębione, czy ćwiczyć sprawność na placu zabaw, nawet jeśli drabinki i zjeżdżalnie dorosłym wydają się wysokie. Jeśli obawiamy się zarazków, lepiej nauczyć malucha, żeby mył ręce przed każdym posiłkiem i po powrocie do domu z przedszkola czy szkoły, bo to najprostsza droga do pozbycia się bakterii i wirusów. Można asekurować dziecko i używać kasku oraz ochraniaczy, ale nie można ograniczać mu okazji do rozwoju. Sen w przypadku maluchów powinien w nocy trwać nawet 10-12h. Ważne, by dziecko kładło się spać o tej samej porze, miało własne miejsce do spania i zasypiało po wyciszających zabawach, np. po czytaniu książeczki z rodzicem. Higiena snu jest równie ważna, jak codzienna kąpiel, mycie zębów czy czesanie włosów.  

Podsumowanie: