Skład kosmetyków – lektura obowiązkowa!
We wrześniu 2000 roku Komitet Ekspertów Produktów Kosmetycznych przy Komitecie Zdrowia Publicznego Rady Europejskiej wydał zalecenia dotyczące produkcji kosmetyków naturalnych, wedle których mogą to być produkty powstałe wyłącznie ze składników pochodzenia mineralnego, roślinnego lub zwierzęcego (jeśli ich pozyskanie nie wiązało się z cierpieniem i śmiercią organizmów żywych, jak np.: wosk pszczeli lub lanolina). Na podstawie tych wytycznych kosmetykom nadawane są certyfikaty naturalności.
Warto zaznaczyć, że nie wszystkie dostępne na rynku kosmetyki, które spełniają te normy, posiadają certyfikat naturalności (gdyż jest to proces kosztowny i długotrwały), ale mogą pochwalić się dobrym składem.
Unikaj kosmetyków, które zawierają m.in.: syntetyczne konserwanty takie jak Formaldehyd, DMDM Hydantoin, 2-Bromo-2-nitropropane-1,3-diol, Metyloisotiasolinon czy 5-Bromo-5-nitro-1,3-dioxane oraz sztuczne barwniki (łatwo zapamiętać, że naturalne są tylko substancje oznaczone jako CI 75100 oraz CI 77947). Szkodliwe dla skóry są także silikony takie jak: Dimethicone, Trimethicone czy Cyclohexasiloxane, SLS-y, czyli laurylosiarczyny sodu, przeciwutleniacze BHT oraz BHA, a także pochodne syntetycznych kwasów lub alkoholi tłuszczowych.
Kosmetyki, które zmuszają skórę do… pracy
Skóra – największy organ naszego ciała – najlepiej współpracuje z kosmetykami wykonanymi z naturalnych składników, które jej nie rozleniwiają, a pobudzają do pracy. Kosmetyki naturalne wpływają na przyspieszenie procesów metabolicznych skóry. Chronią także przed działaniem wolnych rodników i zapewniają jej odpowiednie nawilżenie, a takie kosmetyki znajdziesz na stronie www.naturativ.pl
Zdarza się, że po zastosowaniu kosmetyków syntetycznych mamy wrażenie, że kondycja naszej skóry uległa poprawie. Jest to niestety złudne wrażenie. W rzeczywistości ich działanie jest jedynie doraźne, gdyż preparaty te działają wyłącznie powierzchniowo – gdy zaprzestaniemy ich stosowania, możemy zauważyć, że skóra jest w gorszym stanie niż była na początku. Kosmetyki naturalne działają wolniej, ale dzięki temu skuteczniej: nawet gdy przerwiemy ich stosowanie, nie zaobserwujemy nagłego pogorszenia kondycji skóry.