Nawet nie wiadomo kiedy ten czas minął, a już musisz szykować pierwsze urodziny swojej pociechy. Zarówno Ty, jak i Twoi najbliżsi jesteście podekscytowani, będzie tort z jedną świeczką, sprawi Wam to wiele radości, ale solenizant… może się szybko znudzić tym całym zainteresowaniem.

Zanim zaczniesz świętować, warto, abyś poświęciła chwilę i prześledziła w pamięci pierwszy, jakże ważny rok w życiu Twojego słodkiego bobasa... Co się wtedy działo? Jakie kroki milowe w rozwoju Twoje dziecko robiło każdego dnia? Zapraszamy do zapoznania się z artykułem który powstał we współpracy z Enfamil.pl

Jak to było...

Kiedy maluch pojawił się w domu, byłaś trochę przerażona. Owszem, przeważała radość i ekscytacja, ale było też odrobinę obaw – czy sobie poradzę, czy będę dobrą mamą, czy z moim maleństwem będzie wszystko w porządku? To normalne myślenie u każdej świeżo upieczonej mamy i nie jesteś w tym odosobniona. Nic więc dziwnego, że czasami potrafiłaś godzinami podchodzić do szkraba, sprawdzać czy oddycha, zastanawiałaś się, dlaczego tak długo śpi, dlaczego tak bardzo krzyczy – to wszystko było naprawdę naturalne, jednak oswoiłaś się z tą myślą dopiero po paru miesiącach. A jak przebiegał rozwój intelektualny Twojej pociechy?

Pierwszy kwartał – mamo, to Ty!

Przez pierwsze trzy miesiące życia dziecka zaobserwujesz wiele istotnych faktów, jednak z pewnością dużą uwagę przywiążesz do tego, że począwszy od pierwszego miesiąca, zdecydowanie reaguje na Twój głos. Nic dziwnego, w końcu słyszy go od zawsze. W pierwszym miesiącu przestaje płakać, gdy go słyszy, w kolejnym zaczyna wodzić za Tobą wzrokiem, a w trzecim ewidentnie poznaje, że to właśnie mama weszła do pokoju i nie dość, że się cieszy, to zaczyna nawet wydawać dźwięki.

 Drugi kwartał – i pośmieję się i pogadam

 Kolejne trzy miesiące Twojego dziecka przebiegają pod znakiem intensywnej obserwacji. Maluch zaczyna kojarzyć przedmioty – chce je poznawać, a najlepiej wychodzi mu to poprzez wkładanie wszystkiego do buzi. Teraz już potrafi się śmiać w głos, i nawet zauważa tatę – wie, że „ten pan to żaden obcy”. Mało tego, dziecko jest już na tyle rozwinięte intelektualnie, że rozumie, iż jeśli ktoś do niego mówi, to można "odpowiedzieć". Spodziewaj się więc ciekawego dialogu między Waszą dwójką.

Trzeci kwartał – posiedzę sobie z Wami

 Siódmy miesiąc to już czas, kiedy Twoje dziecko powinno samo siedzieć i to bez żadnego podparcia. Zaczynają się też pierwsze próby, które już niebawem doprowadzą do stania. A na razie świetnie idzie mu pełzanie – ale zdecydowanie bardziej preferuje kierunek do tyłu. Kolejny miesiąc to przeważnie czas, na który czekasz z utęsknieniem – zaczyna się pierwsza próba powiedzenia ma-ma, ale również ta-ta czy da-da.  Kolejny miesiąc trzeciego kwartału oraz kolejny krok milowy – i to w dosłownym tego słowa znaczeniu, ponieważ wtedy Twój maluch powinien zacząć stawiać pierwsze kroki.

 Czwarty kwartał –i się zaczęło!

 I oto zbliżamy się do wspomnianego wcześniej roczku. Mały solenizant potrafi dość pewnie stawiać kroki, "mama" i "tata" to już nie zlepki sylab, ale słowa, których znaczenie rozumie. Rozumie też słowo "nie" i bardzo chętnie go używa. Jest małym inteligentnym człowiekiem, który uwielbia różne gry i rozumie proste polecenia.

Powody do niepokoju?

Każde dziecko jest indywidualną jednostką, wcale nie musi zacząć chodzić czy mówić w tym samym czasie, co jego rówieśnicy z najbliższego otoczenia. Ale jeśli roczniak w ogóle nie pokazuje części ciała, nie reaguje na swoje imię czy nie potrafi powtórzyć prostych gestów – warto udać się do pediatry.