Tak jak istnieje wiele technik samoobrony, tak wiele kłamstw się przez nie przewija. Każda kobieta powinna wiedzieć, co robić w niebezpiecznych sytuacjach. Dziś przedstawimy 3 kłamstwa, które krążą wokół tematu samoobrony kobiet.

Kłamstwo nr 1: atakujący to nieznajomi

Statystyki podają, że większość napaści, szczególnie tych na tle seksualnym oraz gwałtów, jest dokonywanych przez znajomych. Przestępstwa te bardzo często wiążą się z niejednoznaczną relacją, źle zrozumianą intencją seksualną oraz alkoholem. Badania mówią, że sprawcami 77% napaści seksualnych są osoby z najbliższego środowiska ofiary. Szczególną ostrożność należy zachować podczas nawiązywania znajomości przez Internet. Nigdy nie mamy gwarancji, czy tożsamość danej osoby jest prawdziwa. Nie wiemy, czy jej intencje są krystalicznie szczere.

Trzeba mieć się na baczności, także podczas poznawania osób na różnego rodzaju imprezach klubowych, domówkach czy w barach. Szczególnie po spożyciu alkoholu, gdy postrzeganie sytuacji może być zaburzone. Zawsze warto mieć przy sobie jakiś środek samoobrony. Gaz pieprzowy, paralizator czy pałka teleskopowa mogą uchronić nasze zdrowie, a nawet życie. Najczęściej złych intencji czy napaści nie da się przewidzieć, dlatego warto uprawiać sport, sztuki walki czy przejść kurs samoobrony, by czuć się pewnie i umieć natychmiastowo zareagować w sytuacji podwyższonego ryzyka.

samoobrona-kobiet-mity.jpg

Kłamstwo nr 2: gaz pieprzowy nie da rady wielkiemu facetowi

Czy kobieta może wygrać w starciu z facetem, nawet tym napakowanym? Owszem, jeśli wie jak. Banalny w obsłudze środek samoobony, jakim jest gaz pieprzowy, może zdziałać cuda. Taki as w rękawie zaskoczy każdego, a na sam widok gazu agresor może nawet odstąpić od napaści. Noszenie w kieszeni naszego „małego przyjaciela” zwiększa pewność siebie, umożliwia lepszą kontrolę i trzeźwą ocenę sytuacji. Gaz pieprzowy nie wywoła trwałego uszczerbku na zdrowiu, więc szansę na przekroczenie granic obrony koniecznej są bardzo nikłe. Wywołuje bardzo intensywne pieczenie oczu i skóry, co unieszkodliwia napastnika i pozwala wezwać pomoc oraz oddalić się od niebezpiecznego miejsca.

Jaki gaz pieprzowy kupić? Do wyboru jest kilka rodzajów. Między innymi w postaci rozpylanej, stożkowej chmury i strumieniu żelu. Gaz żelowy góruje nad stożkowym podczas złych warunków atmosferycznych, ponieważ wiatr czy deszcz nie są mu straszne. Plusem jest także to, że można go użyć w pomieszczeniach i nie dotknie działaniem wszystkich wokół. Gaz stożkowy także ma swoje zalety. Przykładowo: nie wymaga tak dobrej celności, jak jego konkurent, ponieważ skierowany w twarz atakującego wytworzy chmurkę, która bez problemu zneutralizuje przeciwnika.

Kłamstwo nr 3: napaści można uniknąć

Owszem, uważny obserwator może przewidzieć wiele zagrożeń, ale nigdy nie ma pełnego wpływu na nadchodzące wydarzenia. Powrót z pracy, imprezy czy spacer z psem może narazić nas na niespodziewane niebezpieczeństwo. Ustrzeże się jedynie osoba, która nie opuszcza domowego ogniska na krok. Można natomiast minimalizować ryzyko. Zaleca się unikania nocnych powrotów, ciemnych uliczek, parków czy zamkniętych obszarów. Nie warto chwalić się swoim statusem społecznym i zamożnością w sieciach społecznościowych oraz nosić wyjątkowo cennych przedmiotów przy sobie. Szukanie kontaktu wzrokowego z obcymi też nie jest dobrym pomysłem. Takie zachowanie może prowokować niektóre osoby, które odbiorą je za wyzwanie.