Każdy, kto w czasie wolnym lubi trochę pobrudzić sobie ręce, pieląc grządki i pielęgnując drzewka owocowe, pograć z dziećmi w badmintona czy piłkę nożną na własnym, dobrze utrzymanym trawniku, czy po prostu poopalać się w zacisznym miejscu, leżąc na wygodnym jednoczęściowym leżaku, doskonale o tym wie - nie sposób wyobrazić sobie podmiejskiej działki, czy nawet dużego ogrodu przy domu, bez domku ogrodowego. To jedyny sposób, by nasze ogrodowe meble, a także środki i sprzęt do pielęgnacji roślin dobrze służyły przez lata i zawsze były pod ręką.

Przewieźć w bagażniku samochodu wszystkie potrzebne w pracowitym dniu na działce przedmioty, rozładować je po przyjeździe, a pod wieczór - załadować z powrotem, to zadanie, które zniechęcić może najzagorzalszych entuzjastów spędzania czasu we własnym ogródku. Czy warto tak męczyć się... dla wypoczynku? Szybko zdajemy sobie sprawę, że nasz nowo zdobyty ogródek dotąd będzie jedynie prowizorką, aż nie stanie na nim solidny domek ogrodowy. A może zaszalejemy i oprócz schowka na narzędzia postawimy również domek wypoczynkowy lub miniaturkę do zabaw dla dzieci? Tak wyposażona działka z pewnością stanie się ulubionym azylem od miejskiego zgiełku, do którego przyjeżdżać można nie tylko wówczas, gdy pogoda jest murowana. Jeśli obawiasz się, że postawienie domku ogrodowego wymagać będzie wiele zachodu, dużych nakładów lub szczególnych technicznych kompetencji - niepotrzebnie się martwisz. Montaż gotowego domku, jaki kupić można w sklepach takich jak Praktiker, nie powinien sprawić trudności nawet niezbyt doświadczonej, choć z pewnością ambitnej, domowej złotej rączce. Gotowe, przycięte elementy, projekt i czytelna instrukcja montażu - to już pół drogi do sukcesu.

Domek - i cała reszta

Jak wybrać idealny domek? Najważniejszą sprawą z pewnością będą odpowiednie wymiary - zarówno powierzchni, jak i drzwi. W domku zmieścić się muszą bez problemu nie tylko narzędzia, ale też meble, które mają swoje gabaryty. Jeśli wybierzemy domek z własną podłogą, najłatwiej będzie zapewnić, by zawsze była ona sucha i nawet przy najgorszej pogodzie nasze narzędzia były w pełni zabezpieczone przed rdzewieniem. Alternatywnym sposobem będzie wyłożenie podłoża pod domkiem płytami chodnikowymi, kostką, wysypanie żwirem lub przygotowanie wylewki betonowej. W ofercie Praktikera znajdziemy domki o ścianach drewnianych lub blaszanych, pokryte farbą zabezpieczającą przed korozją. Domki z blachy wyróżniają się dużą trwałością, choć mają też pewne minusy - łatwo rozgrzewają się na pełnym słońcu do wysokich temperatur, no i - brakuje im uroku tradycyjnej konstrukcji drewnianej. Domek z drewna również może nam służyć przez długie lata - a to za sprawą dobrej impregnacji drewna. O wstępną impregnację, która ma duże znaczenie dla jego późniejszej odporności, zadbać może już producent domku, w niektórych przypadkach będziemy musieli jednak zatroszczyć się o nią sami. Sami będziemy też musieli prawdopodobnie kupić odpowiednie, lekkie pokrycie dachu. W tej roli sprawdzi się rolka papy bitumicznej wierzchniego krycia lub zrobione z tego samego materiału bitumiczne gonty, które oprócz przypominających dachówkę form wyróżniają się też szeroką paletą barw do wyboru. Zarówno papę w pojedynczym arkuszu, jak i gonty bitumiczne montuje się do podłoża - zbitego z desek ułożonych bez odstępów lub z płyt OSB dachu - za pomocą specjalnych gwoździ papowych. Nie zapomnijmy również kupić potrzebnych narzędzi! Młotek, poziomica, miarki, wkrętak, drabina, pędzle i łopata, a także rękawice i robocze ubrania - to najniezbędniejsze rzeczy na naszym ogrodowym placu budowy.

Fundamentowanie - z małą pomocą przyjaciół

Jedynym etapem montażu domku, który może sprawić nieco trudności, jest fundament. Aby nasz domek pewnie trzymał się gruntu, potrzebuje podpory pod każdym ze słupów konstrukcyjnych - które, oprócz naroży, rozmieszczone będą najprawdopodobniej co 2-3 m długości ściany. Pod każdy z nich trzeba będzie zatem przygotować osobną stopę fundamentową. Takie najprostsze fundamenty tworzy się, zalewając chudym, niezbrojonym betonem (mieszanina cementu, piasku, żwiru i wody w odpowiednich proporcjach) dół o kwadratowym przekroju, o boku 3-krotnie większym niż szerokość słupa - najczęściej szerokości 30 lub 40 cm. Taki dół sięgać musi poniżej głębokości przemarzania gruntu, która w różnych regionach Polski przebiega ok. 80-120 cm poniżej powierzchni terenu. Otwory fundamentowe muszą też, zgodnie z prawem, mieścić się w całości w granicach naszej działki. Nim beton stwardnieje, na szczycie fundamentu umieszcza się kotwę, czyli stalowy element mocujący, do którego śrubami można będzie przytwierdzić elementy konstrukcyjne. Beton wymaga z pewnością dużo rozwagi przy jego przygotowywaniu i wylewaniu, a przy mieszaniu ręcznym - nie lada krzepy. Warto, by nie zabrakło przy tym zadaniu kogoś, kto w sztuce budowlanej ma już nieco praktycznego doświadczenia. Gdy beton już zaschnie, możemy odetchnąć z ulgą - najtrudniejsze mamy za sobą, a z resztą - na pewno damy sobie radę!