Centra handlowe pękają w szwach, do przymierzalni stoją długie kolejki, ze zwrotami źle dobranej garderoby nie zawsze jest łatwo. Zakupy miały być przyjemnością, a stały się koszmarem. Znasz to? Może już czas pomyśleć o robieniu zakupów przez internet?

Sklepy internetowe rosną jak przysłowiowe grzyby po deszczu, codziennie przybywa co najmniej jeden. I bardzo dobrze! Dlaczego? Duża ilość sklepów to duża konkurencja na rynku, co powoduje agresywną walkę o klienta. Żeby tę walkę wygrać, sklep musi być w oczach klienta atrakcyjny. A atrakcyjny sklep to taki, który ma interesujący nas towar w przystępnej cenie, akceptuje płatności online i dokonuje szybkiej wysyłki towaru. Mile widziane są także dodatkowe rabaty dla stałych klientów, newsletter oraz dobry kontakt na linii sprzedawca – klient, szczególnie w przypadku reklamacji towaru. W dobrych sklepach internetowych zwrot odbywa się na koszt sprzedawcy.

To, co z pewnością odróżnia sprzedawców w sieci od stacjonarnych, to możliwość odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni. Innymi słowy, kupujemy bluzkę, dajmy na to w sklepie http://www.vangraaf.com/pl, niestety w domu okazuje się, że nie trafiłyśmy z rozmiarem. W sklepie stacjonarnym nie mamy gwarancji możliwości zwrotu. Wszystko zależy od dobrej woli sprzedawcy. W sklepie internetowym bez problemu zwrócimy nietrafiony zakup lub wymienimy go na inny.

W sklepach stacjonarnych odbywają się sezonowe wyprzedaże, podobnie jest w sklepach internetowych. Ubrania, które wychodzą z mody, są natychmiast zastępowane nowymi. Nie może być inaczej. Sklep, który miałby przestarzały towar, natychmiast zostałby zmieciony przez bardziej aktualną ofertę konkurencji. Dlatego kupując w internecie mamy pewność, że nie trafimy na model sprzed dwóch sezonów. Takie rzeczy się po prostu nie zdarzają. Wyjątkiem mogą być sklepy specjalizujące się w wyprzedażach, ale są one specjalnie oznaczone.

Sklep internetowy to także brak kolejek. Nie trzeba stać w kolejce do przymierzalni, do kasy, nie trzeba tłoczyć się przy wieszakach. Nie ma presji czasu. Można spędzić godziny na oglądaniu kolejnych sukienek, kardiganów czy tunik, po czym kupić jedną, dwie, a może żadnej. Nikt z tego powodu krzywo na nas nie popatrzy, nikt nie pokręci z dezaprobatą głową. Zakupy w sieci oznaczają prawdziwą wolność, o jaką czasem trudno w handlu tradycyjnym.

W tradycyjnym sklepie trudno byłoby zapakować interesujące nas rzeczy do tradycyjnego koszyka i powiedzieć: przyjdę jutro. W internecie, po zalogowaniu się w sklepie, mamy możliwość dodać do wirtualnego koszyka interesujące nas elementy garderoby, po czym... wyjść ze sklepu. Dajemy sobie w ten sposób czas na przemyślenie zakupów, wyeliminowanie kupowania spontanicznie pod wpływem chwilowego impulsu. Jeśli następnego dnia, nadal jesteśmy pewne swojego wyboru, możemy złożyć zamówienie. Atrakcyjny w oczach klientów sprzedawca pozwala wybrać rodzaj i tryb płatności, od nas zależy czy zapłacimy za towar z góry, czy dopiero po otrzymaniu przesyłki. Także o sposobie dostarczenia powinien decydować klient, gdyż ma to wpływ na cenę końcową. Zazwyczaj możemy wybrać przesyłkę pocztową, kurierską, odbiór osobisty lub paczkomat. Najtańszy, ale nie zawsze możliwy jest odbiór osobisty. Najdroższa, ale najwygodniejsza – przesyłka kurierska.

Reasumując, jeśli lubimy w sklepie czuć się wyjątkowo, nigdy nie stać w kolejkach, móc spokojnie dokonywać wyboru, godzinami oglądać, mieć prawo do zwrotu i garściami czerpać z bogatej oferty sprzedawcy, powinnyśmy wybierać zakupy w internecie.