Jeśli wydaje Ci się, że tłuszcze to tylko jeden z elementów diety, na dodatek nieco zbędny – jesteś w ogromnym błędzie! Dowiedz się, dlaczego warto spożywać tłuszcze, zwłaszcza te roślinne!

Gdzie znajdują się tłuszcze roślinne?

Na początek warto zaznaczyć, że tłuszcze roślinne należą do rodziny tłuszczów nienasyconych. Są to w zdecydowanej większości tłuszcze jednonienasycone, ale również wielonienasycone - a wśród nich oprócz roślinnych są tłuszcze, które znajdziemy m.in. w rybach i owocach morza. O nich też nie zapominajmy w swojej diecie!

Skupiając się jednak na tłuszczach roślinnych, to jak sama nazwa wskazuje, znajdziemy je zwłaszcza w roślinach. Rozpoznamy je po tym, że zazwyczaj mają płynną konsystencję.

Tłuszcze roślinne możemy schrupać wraz z pestkami słonecznika lub orzechami. Możemy je zjeść z awokado lub w margarynie na kanapce. Jednak w największych ilościach tłuszcze roślinne znajdziemy w olejach i oliwach: z kukurydzy, z oliwek, z rzepaku, ze słonecznika oraz z soi. Najlepsze są te tłoczone na zimno!

Dlaczego tłuszcze roślinne są takie zdrowe?

Tłuszcze pokarmowe pomagają naszemu organizmowi w przyswajaniu witamin, dają nam energię, chronią nas przed wyziębieniem, a nagromadzona tkanka tłuszczowa chroni przed urazami nasze organy wewnętrzne. To także tłuszcze są nośnikiem smaku i zapachu – gdyby nie one, jedzenie przestałoby być ucztą dla zmysłów!

Jeśli chodzi o tłuszcze nienasycone, które znajdziemy w roślinach, to są one jeszcze zdrowsze. Wystarczy wspomnieć, że w przeciwieństwie do tłuszczów zwierzęcych nie zawierają cholesterolu.

Co więcej, pomagają w zmniejszaniu poziomu złego cholesterolu LDL - przy równoczesnym wzroście stanu dobrego cholesterolu HDL. W ten sposób nie tylko zapobiegamy tworzeniu się zatorów w naczyniach krwionośnych, ale także chronimy nasze serce!

Tłuszcze roślinne – czy mają wady?

Podstawową (i chyba jedyną) wadą tłuszczów roślinnych jest to, że zawierają sporo kalorii. W jednej łyże oliwy lub oleju znajduje się ok. 160 kcal, a w łyżce margaryny ok. 80 kcal!

Dlatego dodajemy tłuszcz roślinny do swoich potraw, ale pamiętajmy o umiarze. Kanapki smarujmy cienką warstwą margaryny wysokiej jakości, a smażymy wlewając na patelnię zaledwie kilka (2-3) łyżek oliwy lub oleju.