Historia wanien wolnostojących w nieodłączny sposób wiąże się z historią dbania człowieka o higienę i jego podejścia do swojego ciała. Nie jest stwierdzone, jak często mył się człowiek pierwotny, za to wiadomo więcej o zażywaniu kąpieli przez cywilizacje, które pozostawiły po sobie materialne ślady.


Historia wanien wolnostojących w nieodłączny sposób wiąże się z historią dbania człowieka o higienę i jego podejścia do swojego ciała. Nie jest stwierdzone, jak często mył się człowiek pierwotny, za to wiadomo więcej o zażywaniu kąpieli przez cywilizacje, które pozostawiły po sobie materialne ślady.

Co kultura, to obyczaj

Słowo wanna pochodzi od łacińskiego „balneum” i oznacza kąpiel, łaźnię. W dawnych kulturach i religiach przywiązywano wielką wagę do czystości. W XVI wieku p.n.e, w okresie minojskim, na Krecie pojawiła się pierwsza wanna, przypominająca kształtem te, które znamy w dzisiejszych czasach. W rzymskich termach lub Spa, wanny przybierały formę marmurowego lub srebrnego, okrągłego basenu z licznymi, dostojnymi zdobieniami. Wpływ kultury chrześcijańskiej przyczynił się do ograniczenia korzystania z kąpieli. Uważano, że nie należy przywiązywać zbytniej uwagi do ciała i doczesności. XII wiek ponownie otworzył łaźnie w celach higienicznych. W Rzymie wykorzystywano to miejsce głównie w celach schadzek i rozrywek z „łaziebnymi”, młodymi dziewczętami.

Zabójcza kąpiel

W XVI wieku, gdy panowała epidemia dżumy, ludzie zaczęli unikać kąpieli, uważając, że woda stanowi dla nich zagrożenie. Panowało przekonanie, że woda rozmiękcza ciało, zwiększając podatność na choroby. Jeśli już się decydowano na kąpiel, to tylko w zimnej wodzie, która według naszych przodków, dodatkowo nadawała ciału gibkości. W 1538 roku, Erazm z Rotterdamu krótko i zwięźle opisał początek najbrudniejszego okresu, jaki panował w Europie: „dżuma nauczyła nas obchodzić się bez łaźni”. W dawnych zapiskach możemy przeczytać, że schludność utożsamiano nie z myciem ciała, lecz jedynie z czystym ubraniem i uczesanymi włosami.

Renesans higieny

Dopiero w XVIII wieku idea kąpieli w celu higieny i odświeżania ciała powróciła. Według zwyczaju, ówczesną wannę wolnostojącą wnoszono do salonu, następnie wchodziła do niej dama, po czym wodę pudrowano, by ukryć nagość kąpiącej. Po niedługim czasie, rytuał kąpielowy uległ rozpowszechnieniu. Wanny produkowano z lżejszych materiałów i tak powstały pierwsze, przenośne wanny miedziane. W encyklopedii z 1751 roku, znaleźć można następującą definicję wanny: „Obiekt o ustalonych kształtach - 4,5 stopy długości na 2,5 stopy szerokości oraz 26 cali wysokości. Mogą być wykonane z miedzi bądź z drewna opasanego obręczami”. Gdy bracia Perier skonstruowali wielką pompę wodną na Sekwanie w 1761 roku, umożliwiło to branie kąpieli pod bieżącą wodą, a sama czynność zaczęła być bardziej intymna.

Dzisiejsze dylematy

Łazienki nie służą już jedynie higienie. Stają się imponującymi, pod względem estetycznym i funkcjonalnym, salonami kąpielowymi, a sama wanna – centralnym meblem pomieszczenia. Powraca idea domowego Spa. Hydromasaż, chromoterapia, wbudowane telewizory – to najnowsze udoskonalenia wanien, na które decyduje się coraz więcej osób. Dzisiejsza ewolucja wanien wolnostojących opiera się na znanych od dawna materiałach - korianie i kamieniu, które odświeżono i dostosowano do nowoczesnych, luksusowych designów. Dzięki wykorzystaniu dwóch arkuszy akrylu, uzyskano lekkie wanny o właściwościach termoizolacyjnych i ciepłej w dotyku powierzchni (np. wanna wolnostojąca Massi, Tanialazienka.com). Kształt, rozmiar, kolor, funkcja, cena – to właściwie jedyne dylematy, z jakimi spotykamy się dzisiaj przy wyborze wanny wolnostojącej.