Noworodki rodzą się łyse, z delikatnymi włoskami lub bujnymi czuprynami. Jednak niezależnie od ilości i gęstości włosów na niemowlęcej głowie – musimy o nią dbać, myjąc i pielęgnując przy użyciu kosmetyków oraz akcesoriów przeznaczonych dla maluchów. Zdecydowana większość dorosłych uwielbia mycie włosów i delikatny masaż głowy – dzieci mają na ten temat swoje zdanie, najczęściej zupełnie różne od naszego. Spróbujmy zatem zrobić wszystko co w naszej mocy, by niemowlę polubiło mycie włosów…


Pielęgnacyjne ABC

Włoski niemowlęcia nie muszą być myte codziennie – raz w tygodniu w zupełności wystarczy. Częstsze zabiegi potrzebne są jedynie podczas upałów i jeżeli dziecko ma ciemieniuchę. Do mycia czupryny należy używać wyłącznie kosmetyków dedykowanych dzieciom (adekwatnych do aktualnego wieku naszej pociechy). Pamiętajmy, że główka dziecka jest mała, więc ilość szamponu potrzebna do umycia włosów będzie również niewielka. Po umyciu i spłukaniu główkę delikatnie osuszamy miękkim ręcznikiem (nie należy używać suszarki!), a następnie wyczesujemy miękką szczotką z naturalnego włosia (taki delikatny masaż poprawia ukrwienie skóry głowy i pobudza mieszki włosowe).

No more tears!

Ogromny wybór szamponów dla dzieci – może zjeżyć włos na głowie rodzica. Zdecydujmy się na ten kosmetyk, który posiada odpowiednie atesty i rekomendacje, był testowany klinicznie (również przez okulistów!) i ma hipoalergiczny skład. Szampon dla dzieci Johnson’s Baby spełnia wszystkie te kryteria, a unikatowa formuła No More Tears pozwala na mycie włosów bez łez. Możemy zatem śmiało wybrać jeden z produktów tej marki: szampon z rumiankiem (szczególnie rekomendowany do mycia jasnych włosków) lub z ekstraktem z lawendy (łagodzący i relaksujący). Dłuższe włosy pomoże okiełznać szampon z formułą ułatwiającą rozczesywanie. Ważna jest również wygoda użycia danego kosmetyku – szampon dla niemowląt w butelce z pompką to rewelacyjne rozwiązanie dla rodziców, którzy czynności pielęgnacyjne wykonują w pojedynkę (nabranie kosmetyku nie wymaga użycia obu rąk).

Opanujmy stres

Jeżeli nasze dziecko nie lubi mycia włosów – spróbujmy zidentyfikować główną tego przyczynę. Jeśli dziecko protestuje przed polewaniem głowy wodą, zrezygnujmy z tego na rzecz zwilżania włosów gąbką lub szmatką. Malucha, który nie lubi wody spływającej mu po buzi wystarczy odpowiednio chwycić i odchylić. Starsze niemowlęta, które potrafią już samodzielnie siedzieć, możemy zaopatrzyć w gadżety – np. gogle (świetna zabawa gwarantowana, a woda nie będzie zalewała oczu) lub różnego rodzaju daszki, które ochronią buzię dziecka podczas spłukiwania szamponu. Zabawa w mycie włosów ukochanej lalce lub możliwość umycia w wanience ulubionego samochodu – skutecznie odciągną uwagę dziecka od mamy myjącej jego włosy.