Lato to czas kiedy z chęcią podkreślamy naszą kobiecość dopasowaną sukienką lub wysokimi obcasami. Jednak wraz z nadejściem zimy, ukrywamy to co kobiece pod grubymi golfami i płaszczami. Czas jednak stawić czoła nieprzychylnej aurze i zamiast grubego swetra postawić, jak Red Valentino, na warstwy.

Stylizacje ‘na cebulkę’ nie tylko nas ogrzeją w zimowe dni, ale i pozwolą uwolnić naszą kobiecość i pewność siebie.

Wybierając strój często sięgamy po klasyczne dżinsy, które są świetną bazą codziennych stylizacji. Zestawiając je z lekkim kardiganem w roli bluzki, uzyskamy prosty, niezobowiązujący zestaw, a skórzane dodatki jak wysokie kozaki i kurtka, noszona jako marynarka, dodadzą stylizacji charakteru.  Świetnym uzupełnieniem stroju będzie prosta beżowa torba z kokardą, która pomieści wszystkie, niezbędne kobiecie w ciągu dnia, przedmioty.

Najbardziej kobieco czujemy się w zwiewnej sukience. Jak ten efekt osiągnąć zimą? Zamiast lekkiej tkaniny postaw na ciepłą dzianinę, która pięknie się układa i podkreśla walory sylwetki. Red Valentino (http://www.onlinered.pl) proponuje model, który przypomina zestaw bluzki i ołówkowej spódnicy. Różowy kołnierzyk przyciąga uwagę i dodaje dziewczęcego uroku. Uzupełniając stylizację o różową kurtkę skórzaną i czarne oficerki uzyskamy efektowny i szykowny zestaw.

Tym z Nas, które nie czują się zbyt komfortowo w sukienkach, proponujemy zestaw oparty o czarną, rozkloszowaną spódnicę z falbankami. Dobierając do niej top o podobnej fakturze stworzymy zestaw, który na pierwszy rzut oka będzie wyglądał jak sukienka. Uzupełniając stylizację o czerwony kardigan i czarną kopertówkę z kokardą dodamy stylizacji dziewczęcości i uroku. Aby przełamać czarno-czerwoną kolorystykę wystarczy założyć beżowe oficerki, które podkreślą i wydłużą zgrabne nogi.

Dżinsy, sukienka czy spódnica? Zdecydowałyście już co wybieracie? Bez względu na co się wybierzecie, ubierając się ‘na cebulkę’ Wasza stylizacja zyska indywidualny, niepowtarzalny charakter, a co najważniejsze ciepło, którego zimą tak Nam potrzeba.