Przedświąteczna gorączka zakupów powoli się rozkręca. Półki w sklepach uginają się pod górą zabawek. Zdalnie sterowane samochody, helikoptery, elektroniczne gry, grające lalki i misie - oferta prezentów jest ogromna! Zaraz po dylemacie, które z nich wybrać dla swojej pociechy, pojawia się problem z odpowiednim doborem baterii. Bo czym skutecznie zasilić tych pożeraczy energii?


Większość dostępnych w sklepie zabawek elektronicznych ma założone fabryczne baterie testowe, które umożliwiają przetestowanie i sprawdzenie zabawki jeszcze przed jej zakupem. Najczęściej są to ogniwa węglowe o niskiej pojemności, które mogą ulec samoistnemu rozładowaniu podczas długiego leżakowania w magazynie. Nie ma więc gwarancji, że dołączone przez producenta baterie są w stu procentach sprawne. Aby oszczędzić dzieciom zawodu, już zawczasu warto zadbać o dodatkowy komplet.

Przed wyborem baterii należy się jednak dobrze zastanowić. Nie warto kupować pierwszych lepszych ogniw. Baterie, poza samym rozmiarem i techniką wykonania, różnią się bowiem przede wszystkim pojemnością, właściwościami i ceną. Wszystkie te parametry sprawiają, że każda z nich jest odpowiednia do innych typów zabawek. Dzięki świadomemu i zgodnemu z przeznaczeniem doborowi nie tylko zaoszczędzimy pieniądze. Sprawimy również, że zabawki będą działały długo i bez zarzutu.

Kupując baterie w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na ich rozmiar. Informacje o tym, jaki typ ogniwa pasuje do konkretnej zabawki znaleźć można na jej obudowie i w instrukcji obsługi. Największą popularnością cieszą się baterie w rozmiarach AA – zwane potocznie paluszkami, AAA – małe paluszki, C oraz D i to one są najczęściej używane do zasilania zabawek. Niemniej ważnym aspektem przy wyborze ogniw jest technologia. Najlepsze do zasilania zabawek są ogniwa alkaliczne.  Są one nieco droższe od podstawowych baterii cynkowo-węglowych mają jednak znacznie większą pojemność, dzięki czemu działają wielokrotnie dłużej. Co najważniejsze, w przeciwieństwie do swoich tańszych odpowiedników, nie dochodzi w nich do wylania elektrolitu, przez co są znacznie bezpieczniejsze dla dzieci.

Aby osiągnąć jak największą wydajność baterii i umożliwić precyzyjne dopasowanie ogniw do każdego urządzenia, najlepsi producenci oferują swoim klientom różne linie z każdego rodzaju baterii. Przykładowo baterie alkaliczne jednego z nich – firmy VARTA, podzielone są na trzy osobne kategorie: Longlife, High Energy oraz Max Tech. Każda z nich przeznaczona jest do zasilania innych typów urządzeń. Baterie z serii Longlife najlepiej sprawdza się do zasilania zabawek o małym lecz stałym zapotrzebowaniu na energię, takich jak maty edukacyjne dla dzieci, grzechotki czy karuzele nad łóżeczko. Do zasilania bardziej zaawansowanych technicznie zabawek, takich jak elektroniczne instrumenty czy zdalnie sterowane samochody, najlepszym wyborem będą baterie z serii High Energy. Z kolei elektroniczne gry i odtwarzacze mp3, które potrzebują naprawdę dużej dawki energii, najlepiej zasilać bateriami z serii Max Tech. W wyborze odpowiedniego rodzaju baterii pomogą dodatkowo piktogramy umieszczone na blistrach.

Gdy nadejdzie czas na wymianę ogniw, należy wszystkie z nich wyjąć i zastąpić nowymi. Nie można mieszać nowych baterii ze starymi, gdyż jedna stara lub słaba bateria może powodować słabe działanie zabawki, nawet jeśli pozostałe baterie są nowe lub w pełni naładowane. Zapas nieużywanych baterii powinniśmy przechowywać w suchym i chłodnym miejscu z dala od skrajnych temperatur, które negatywnie wpływają na ich skuteczność. Najlepszym wyjściem jest przechowywanie ogniw w oryginalnym opakowaniu. Ułatwiają to specjalnie zaprojektowane blistry, które umożliwiają oddzielenie baterii nowych od zużytych. Po rozładowaniu baterii nie można ich ponownie ładować i pod żadnym pozorem nie wolno wyrzucać ich razem z opadami domowymi. Należy je oddać do dowolnego sklepu sprzedającego elektronikę i baterie. Każdy z nich ma bowiem obowiązek bezpłatnego przyjęcia zużytych ogniw.