Babcia jest chyba najlepszą osobą, której opiece możemy powierzyć nasze dziecko. Doskonale ją znamy, wiemy, że kocha wnuka, zwykle nie zabiera jej już czasu praca zawodowa. Nieraz odnosimy wrażenie, że przy wnuku okazuje większy spokój i opanowanie niż my.

  Jakby nie było, wychowała swoje dzieci i choć czasy trochę się zmieniły, posiada tak cenne doświadczenie. Niemniej kwestie dotyczące opieki nad naszym dzieckiem trzeba wcześniej uzgodnić, aby uniknąć niepotrzebnych tarć, spięć i nieporozumień.

Nieraz zdarzy nam się usłyszeć „dobrą radę” z babcinych ust. Choć może wywołać to nasz automatyczny opór, nie powinniśmy doszukiwać się złych intencji czy krytykanctwa. Babcia naprawdę chce dla swojego wnuka jak najlepiej, więc naturalne są dla niej wskazówki, które sama latami przepracowała. Nie trzeba przecież ze wszystkim się zgadzać, ale nie zaszkodzi wysłuchać. Gdy widzimy jednak, że babcia robi coś, co nam się nie podoba, czego nie akceptujemy, musimy zdobyć się na szczerą, ale spokojną rozmowę. Nie ma sensu zaciskanie zębów czy tłumienie złości, gdy to z babcią dziecko przebywa wiele godzin. Rozmowa ma doprowadzić do oczyszczenia atmosfery i do naszego spokoju w pracy. Wiele spraw trzeba będzie zapewne wyjaśnić. Z upływem lat zmieniły się standardy opieki nad dzieckiem, wprowadzono też sporo udogodnień. Możemy próbować wdrożyć babcię w „nowinki”.

Dobrze jest wcześniej ustalić zasady opieki nad naszym dzieckiem, na przykład kwestię wprowadzania nowych produktów (babcie próbują podawać wnukom dużo wcześniej nowości) czy zaleceń lekarza. Szczegółowego omówienia wymaga konkretny rodzaj diety (na przykład dieta bezglutenowa czy bezmleczna) czy nasze podejście do słodyczy. Wiele spraw może wydać się babci naszym „wymysłem”. Warto jednak wykazać stanowczość, ale też cierpliwość.

Musimy również sprecyzować nasze oczekiwania i wspólnie z babcią wypracować model opieki nad wnukiem. Czy mówimy też o drobnych pracach w domu, o gotowaniu czy prasowaniu? Pamiętajmy, żeby nie przeciążać babci. Powinniśmy poruszyć również sprawę wynagrodzenia. Wprawdzie rzadko która babcia zgadza się na to, ale sami poczujemy się lepiej, gdy wszystko to wyjaśnimy. Możemy przecież zakupić przynajmniej bilet miesięczny, jeśli babcia musi dojeżdżać, bądź pozostawić pieniądze na codzienne zakupy. Nie zapomnijmy o wyrażaniu naszej wdzięczności i drobnych prezentach. Babcia powinna poczuć się przez nas doceniona.
Nie zapominajmy, że babcie nie mają obowiązku zajmować się naszymi dziećmi. Mają własne życie, plany i zainteresowania, które musimy uszanować. Mają również prawo być zmęczone czy zachorować.