Od 16 października w księgarniach można znaleźć nową, piątą już powieść Marii Ulatowskiej. „Kamienica Przy Kruczej” to rozgrywająca się na przestrzeni dziesięcioleci historia mieszkańców jednego z warszawskich domów - kamienicy przy ulicy Kruczej 46.


Opisana przez Marię Ulatowską kamienica przy ulicy Kruczej istniała naprawdę. Był to przedwojenny dom, który dotrwał do lat 60-tych XX wieku. Wtedy to został rozebrany w ramach odbudowy i rozbudowy centrum Warszawy. Losy bohaterów książki i mieszkańców tytułowej kamienicy sięgają roku 1937. Potem los wiedzie ich przez kolejne historyczne zawieruchy – wybuch wojny, okupację, Powstanie Warszawskie, trudne lata powojenne, rok 1968 – aż do końca stulecia.

Tosię i Piotra wiele dzieliło, ale łączył adres, który w ich świadomości został na zawsze. Przedzierając się przez wojnę, okupację, powstanie, lata powojenne i wszystkie przemiany dziejowe, starali się zwyciężać okropności dnia codziennego. Miłość, trudne wybory, rozstania, walka o przetrwanie i o zachowanie własnej tożsamości – szukali własnego szczęścia bez względu na wszystko. I najważniejsze – z optymizmem, dzięki któremu wszystko może się udać. A czasami… uda się coś, o czym nie śmiało się nawet marzyć.

Maria Ulatowska mieszka w Warszawie i – jak sama przyznaje – urodziła się w ubiegłym wieku. Kocha książki oraz przyrodę, zwierzęta i muzykę klasyczną. Na co dzień specjalistka od prawa dewizowego, dopiero na emeryturze znalazła trochę czasu i zrealizowała swoje marzenie – napisała książkę. Na swoim koncie ma już cztery bestsellerowe powieści: „Sosnowe dziedzictwo”, „Pensjonat Sosnówka”, „Domek nad morzem” i „Przypadki pani Eustaszyny”. Pisanie książek jest dla niej niesamowitą przygodą. Snuciem opowieści – tych z życia i tych wymyślonych.