Powrót do pracy wiąże się z koniecznością powierzenia dziecka czyjejś opiece. Gdy odpada opcja żłobka, przedszkola czy „instytucja” babci, trzeba zatrudnić nianię. Jak znaleźć osobę, czym kierować się przy jej wyborze, jeżeli będziemy musieli jej tak bardzo zaufać?

Nasze poszukiwania rozpocznijmy od najbliższego środowiska, od wypytywania znajomych, sąsiadów. Może ktoś z nich będzie mógł nam polecić nianię godną zaufania… Niekoniecznie on sam musiał mieć do czynienia z nianią, ale na przykład „zasłyszał” gdzieś pozytywne opinie. Taka „poczta pantoflowa” daje nieraz świetne rezultaty! Nasze poszukiwania możemy też wesprzeć pomocą agencji pośredniczącej, ale w tym przypadku musimy liczyć się z kosztami. Agencje weryfikują przede wszystkim kwalifikacje kandydatów.
Dobrze jest wyznaczyć sobie kryteria, które mają przeważyć w wyborze konkretnej osoby. Czy ma być to osoba z doświadczeniem (jeśli tak, to jakim? Czy ma posiadać w cv zapis o opiece nad kilkorgiem dzieci, czy wystarczy, że odchowała własne dzieci?). W jakim wieku ma być niania? Wolimy panią na emeryturze, czy raczej studentkę? Czy niania ma posiadać jakieś szczególne umiejętności, na przykład władać biegle językiem obcym? Czy może najistotniejszą kwestią będzie dyspozycyjność, bądź wysokość wynagrodzenia? Takie sprecyzowanie naszych oczekiwań może pomóc nam w obraniu kierunku poszukiwań.

Gdy już sporządzimy listę kandydatek (na przykład z ogłoszeń), musimy zorganizować z nimi spotkanie. Inaczej się nie da. Zapraszamy panie do domu, proponujemy rozmowę przy herbacie. Nie trzeba używać podstępnych testów. Zwróćmy uwagę czy opiekunka jest w ogóle zainteresowana maluchem – czy próbuje w sposób delikatny nawiązać z nim kontakt, czy w razie niepowodzenia podejmuje kolejne, zróżnicowane próby (przecież to, że dziecko płacze, o niczym jeszcze nie świadczy!), czy chce maluszka czymś zainteresować, czy pyta o możliwość wzięcia na ręce? Nie bójmy się pytać o wszystko, o co chcemy zapytać. Choć możemy czuć się nieco niekomfortowo, to my jesteśmy pracodawcami, a poza tym powierzamy czyjejś opiece nasz najcenniejszy skarb.
Gdy nasza lista kandydatek zostanie już okrojona, a nawet dość szybko zdecydujemy się na jedną osobę, zorganizujmy dodatkowe spotkania. Możemy próbować ułatwić kontakt z dzieckiem. Maluch często potrzebuje czasu na oswojenie się z kimś obcym. Przybliżmy plan dnia malca, upewnijmy się, że niania chce podjąć się opieki nad naszym szkrabem. Zanim dojdzie do rozpoczęcia pracy, niania i maluch powinni mieć stworzone okazje do wzajemnego poznania się.