Internetowe fora kipią od nowych dyskusji. Filmowa historia Agaty Mróz porusza do głębi – „na sali słychać było tylko szmer chusteczek i wycieranie nosa, bardzo wzruszający film”- pisze Ewa, „muszę stwierdzić, że już dawno się tak nie wzruszyłem, a na pewno nie na filmie (…) Filmy tego typu uświadamiają nam jak jesteśmy dla kogoś ważni, jak ktoś jest ważny dla nas” – dodaje Krzysiek.
Widzów i dziennikarzy zachwyca kreacja Olgi Bołądź, filmowej Agaty Mróz – „widać było emocje od początku do końca. Pełne zaangażowanie” - podaje forum portalu Filmweb.
„Powierzenie roli Agaty Mróz młodej, ale już rozpoznawalnej Oldze Bołądź było słusznym posunięciem.(…) Dosyć brawurowo wciela się w postać dziewczyny, która po prostu chce żyć pełnią życia, a nie bardzo pozwalają jej na to okoliczności” – zauważa recenzentka WP.pl, Małgorzata Major.
„Nad życie” to opowieść o odnoszącej międzynarodowej sukcesy siatkarce, która zakochuje się bez pamięci w Jacku (Michał Żebrowski). O takiej miłości marzyła przez całe życie. Wszystko miało być jak w bajce - piękny ślub, dzieci i dom w górach. Te plany przerywa jeden telefon. Po dramatycznej informacji Agata rozpoczyna wyścig z czasem. Zawalczy o siebie, o mężczyznę, którego kocha i o dziecko, którego pragnie nad życie. Obok Olgi Bołądź w filmie zobaczymy również Michała Żebrowskiego, Danutę Stenkę i Hannę Konarowską.
„Nad życie” - już w kinach!
