Drew Barrymore córką De Niro

Autor:


Już w najbliższy piątek, 8 stycznia, na naszych ekranach pojawi się amerykańska wersja słynnego filmu Giuseppe Tornatore "Wszyscy mają się dobrze". Obok grającego główną rolę Roberta De Niro, zobaczymy Drew Barrymore jako jego córkę Rosie, która rzekomo wiedzie luksusowe życie tancerki w Las Vegas.

Barrymore w filmach występuje od kołyski (E.T., Odmienne stany świadomości) i choć w latach 80. jej kariera gwałtownie się załamała z powodu problemów z narkotykami i alkoholem, udało się jej powrócić do formy i dziś należy do czołówki aktorek hollywoodzkich. Reżyser Kirk Jones tak tłumaczył wybór Barrymore: "Jestem zdania, że Drew ma bardzo naturalny, zrelaksowany styl gry. Poza tym, wydawało mi się ważne, że publiczność widziała na ekranie, jak ona dorasta, co tworzyło pewien istotny rodzaj więzi. Gdy dorastasz, często doznajesz szoku, zdając sobie sprawę, jak rodzina i bliscy przyjaciele mogą się od siebie oddalić" - dzieliła się z kolei swymi refleksjami Drew. "Moim zdaniem, Kirk ujął te bardzo ważne kwestie porozumienia i trudności we wzajemnej komunikacji z mocą i subtelnie. Rosie bardzo chce zadowolić ojca, to klucz do jej postępowania".

Jones przywiązywał ogromną wagę do całej obsady. "Chciałem mieć na ekranie prawdziwą rodzinę. Nie przesłodzoną czy fałszywie idealną. Ważne było, byśmy czuli, że są oni wiarygodni pod względem podobieństwa fizycznego, ale przede wszystkim więzi emocjonalnych" - wyjaśniał. I to się udało! Barrymore podkreślała, że na planie panowała doskonała atmosfera. "Nienawidzę tej hollywoodzkiej fałszywej familiarności. Ludzie się nie znają, a często też niespecjalnie lubią, ale udają, że tworzą filmową rodzinę, podczas gdy tak naprawdę jest to fikcja, gra. W naszym przypadku było inaczej. Spędzaliśmy wiele czasu razem i poznaliśmy się dobrze. Szczególnie odpowiadało mi to, że Kate Beckinsale grała moją siostrę. Ta dziewczyna jest naprawdę cool i rozumiałyśmy się w pół słowa. Z Samem Rockwellem pracowaliśmy już kilka razy i zawsze to była wielka frajda".

Frank Goode (Robert de Niro), po śmierci żony, próbuje odzyskać kontakt z dorosłymi już dziećmi. Postanawia wyruszyć w podróż i niespodziewanie odwiedzić całą czwórkę: Davida, który jest uznanym artystą w Nowym Jorku, starszą córkę Amy, która wysoko zaszła w reklamie Roberta, dyrygenta w Chicago i Rosie główną tancerkę w rewii w Las Vegas. Jak wiele wspólnego z rzeczywistością ma to, co Frank wiedział do tej pory o życiu swych dzieci...?



...