Myjmy ręce. Warto!

Badania opublikowane 15.10 br. z okazji Światowego Dnia Mycia Rąk, wykazały, że tylko 32 proc. mężczyzn i 64 proc. kobiet używa mydła po wyjściu z toalety. „Podobne badania przeprowadzone w Polsce mogłyby dać jeszcze bardziej rozczarowujące rezultaty” – mówi Dr Grzesiowski – „Nawyk częstego i dokładnego mycia dłoni powinien być w nas kształtowany już od najmłodszych lat. Tymczasem, nie każdy rodzic tak postępuje. Wielu nie zdaje sobie sprawy, że na każdym centymetrze kwadratowym skóry dłoni może znajdować się nawet 1 mln szkodliwych mikroorganizmów a wirus grypy może przetrwać na ręku kilkanaście minut i to bez żadnych pożywek. Właściwa higiena rąk to jeden z najlepszych sposobów zapobiegania chorobom, dlatego realizujemy w ramach Europejskiego Projektu E-BUG program edukacyjny dla dzieci .” – dodaje.

Gdzie były, co robiły Twoje ręce?

Ręce powinny być dokładnie myte mydłem po każdym kichnięciu, zakasłaniu, wydmuchaniu nosa, kontakcie ze zwierzętami, po każdym przyjściu do domu, szkoły czy biura. Drobnoustroje przenoszone drogą kropelkową mogą osiadać na siedzeniach i poręczach, których dotykamy w środkach transportu miejskiego, na schodach i w sklepach. Siedliskiem groźnych mikroorganizmów są też klamki, klawiatury komputerów i telefonów oraz … kobiece torebki, do których trafiają resztki kosmetyków, paragony, banknoty a często nawet zużyte chusteczki. Zamknięte powierzchnie sprzyjają rozwojowi bakterii i zarazków. Dłonie, narażone na bezpośredni kontakt z niewidocznymi dla oka mikroorganizmami, dotykają potem bezwiednie twarzy, okolic ust i wrażliwych oczu. „Główny kłopot pojawia się w momencie, gdy podając rękę lub przygotowując posiłki, przekazujemy coś, czego byśmy nie chcieli osobie wrażliwej, czyli podatnej na infekcje” – uczula Dr Grzesiowski. Należy zatem zawsze zastanowić się z jakimi powierzchniami mieliśmy wcześniej styczność i wyrobić w sobie nawyk częstego i – co ważne - dokładnego mycia rąk.

Nauka mycia rąk

W praktycznej części konferencji Dr Grzesiowski pokazał jak należy myć ręce. Zwrócił uwagę, by szczególnie pamiętać o przestrzeniach między palcami, nadgarstkach i paznokciach. Zaznaczył, by zawsze wcześniej zdjąć biżuterię i podwinąć rękawy. Namydlone dłonie powinny zostać spłukane pod bieżącą wodą i dokładnie osuszone papierowym ręcznikiem (w domu wystarczy zwykły ręcznik). Nieosuszona skóra dłoni sprzyja rozwojowi mikroorganizmów, które „lubią” wilgotne środowisko. Ważne jest zatem, by po umyciu, nie wycierać rąk w ubranie, na którym mogą znajdować się szkodliwe drobnoustroje.

Higienicznie czyste i zadbane ręce

Podczas drugiej części konferencji, Katarzyna Jamiołkowska, Brand Manager PZ Cussons, zaprezentowała serię antybakteryjnych mydeł i żeli Carex. Wszystkie produkty Carex gwarantują higieniczne czyste ręce oraz odpowiedni poziom ich pielęgnacji. „W mydłach Carex wykorzystaliśmy delikatne i równocześnie skuteczne substancje myjące oraz naturalny składnik antybakteryjny obecny w naszej skórze - kwas mlekowy. Dzięki obecności między innymi kwasu mlekowego zdrowa skóra posiada lekko kwaśny, niekorzystny dla bakterii, odczyn” – mówi Dr Tomasz Lenarczuk, kierownik działu rozwoju produktu firmy PZ Cussons. „Większość mydeł w płynie dostępnych na rynku posiada pH=4,8-6.3. W przypadku mydła Carex pH zostało obniżone do poziomu 4,2 tak aby dodatkowo wzmocnić własności antybakteryjne. Carex wspiera naturalną barierę ochronną skóry.” – dodaje Dr Lenarczuk.

Żele Carex umożliwiają mycie rąk bez wody niezależnie od miejsca i sytuacji wykorzystując odkażające
właściwości alkoholu etylowego. Wyposażone są w wygodne pojemniki mające dozowniki z pompką, nie kleją się i błyskawicznie wysychają, pozostawiając ręce higienicznie czyste, świeże i przyjemnie gładkie. Niewielkie i praktyczne opakowanie wystarcza nawet na 100 użyć! Seria Carex została przebadana dermatologicznie i jest bezpieczna dla całej rodziny, nawet dla najmłodszych.