Z Dextera do Gamera

Autor:


Już w piątek (23 października) na ekranach kin pojawi się gwiazdor serialu "Dexter" – Michael C. Hall, w nowym, ale równie niepokojącym wcieleniu. Film "Gamer" to porażająca wizja przyszłości opanowanej przez amoralną rozrywkę. Dzięki technikom kontroli umysłu każdy może zostać zabójcą… We wspomnianym serialu Michael C. Hall stworzył niezwykłą postać policyjnego laboranta, a zarazem seryjnego mordercy.

W „Gamerze” jest multimilionerem o nazwisku Castle, twórcą gry komputerowej, w której jedni ludzie kontrolują umysły innych. Czy wzorował się na znanych z mediów rekinach biznesu? – Myślę, że przypominam kogoś takiego jak Ted Turner, kogoś z przerostem ego. Może moje zachowanie przywodzi też na myśl magię, jaka wiąże się z postacią Billa Gatesa. Ale mój bohater ma inną osobowość – wyjaśniał aktor. Ken Castle to skrajnie zapatrzony w siebie egomaniak i właśnie to Michael C. Hall uznał za najbardziej interesujący element roli. – On naprawdę wierzy, że został oświecony, że ma nadludzką moc i zdolności. Nie uważa, że jest zły. Jest jak dzieciak bawiący się w piaskownicy – komentował. Aktor potwierdzał, że jego specjalnością są role dramatyczne i pokomplikowane. – Nie wiem, czy jestem w stanie zagrać w komedii, może w takiej skażonej ciemnością – śmiał się.

Kariera Halla jest kolejnym dowodem na to, że dla wybitnego aktora droga z telewizji na wielki ekran wcale nie jest zamknięta. Oczywiście Hall w pełni docenia szansę, jaką dała mu telewizja: – Miałem szczęście pracować przy serialach „Sześć stóp pod ziemią” i „Dexter”. Te produkcje pokazują, że w przypadku naprawdę bogatych i złożonych historii, telewizja może być fascynująca. Diabolicznego Kena Castle’a z „Gamera” również poznajemy w momencie, gdy udziela wywiadu w telewizyjnym show. Ale, choć często słyszy się utyskiwania na destrukcyjny wpływ, jaki telewizja może mieć na widzów, „Gamer” pokazuje świat widowisk bez porównania bardziej niebezpieczny, niż samo oglądanie telewizji…

Niedaleka przyszłość. Jedni ludzie kontrolują umysły innych w obejmującej swoim zasięgiem miliony osób grze internetowej o nazwie „Slayers”, której bohaterami są skazańcy. Jeśli przeżyją trzydzieści sesji, odzyskają wolność. To się jednak nigdy jeszcze dotąd nie zdarzyło… Największą gwiazdą gry jest Kable (Gerard Butler). Cały świat obserwuje w napięciu każdy jego ruch. Tymczasem Kable powoli realizuje ukryty plan: chce odzyskać tożsamość, uwolnić uwięzioną rodzinę i doprowadzić do zniszczenia całego systemu, będącego tworem multimilionera Kena Castle’a (Michael C. Hall).

„Gamer” w kinach od 23 października.

...