Świąteczne pułapki

Autor:


Do świąt pozostało niewiele czasu, a my nie mamy jeszcze prezentów. Pewnie jak co roku będziemy je kupować w ostatniej chwili. Niektórzy sprzedawcy tylko na to czekają zastawiając na nas pułapki.

Nie mówimy oczywiście o podstawianiu nogi przez ekspedientów, mokrych plamach na posadzce czy przeszkodach ustawionych na drodze do kasy. Sprawa jest bardziej poważna i dotyczy jakości prezentów oraz warunków ich gwarancji. Szczególnie dotyczy to elektroniki.
Kupując w prezencie np. nawigację satelitarną GPS - najczęściej reklamowany prezent świąteczny w tym roku ufamy, że będzie działała poprawnie oraz że w przypadku ewentualnej awarii photocje będą uwzględniane na warunkach wskazanych przez sprzedawcę. Oczekujemy również, że wraz ze sprzętem otrzymamy  instrukcję wydrukowaną w języku polskim. Większość bowiem sprzętu elektronicznego dostępnego w Polsce jest sprowadzana z zagranicy.  

Tymczasem musimy wiedzieć, że zarówno reklamy jak i niektórzy sprzedawcy wykorzystują nasze emocje przedświąteczne oraz naszą niewiedzę. Najlepszym przykładem może być wskazana wcześniej nawigacja satelitarna GPS. O ile marka i model to wybór subiektywny, o tyle jakość serwisu, warunki gwarancji powinny być ocenione obiektywnie i surowo. Nie chcemy przecież aby obdarowana przez nas osoba miała problemy z otrzymanym prezentem.

Na co oprócz parametrów technicznych warto zwrócić uwagę przy zakupie urządzeń takich jak GPS?

Klienci przede wszystkim powinni wiedzieć czym jest gwarancja i czym różni się od odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową (dawniej określana jako rękojmia). Oba określenia są często stosowane zamiennie mimo, że znaczą coś zupełnie innego – podkreśla Pani Aleksandra Frączak z Federacji Konsumentów – Coraz więcej uwag napływających do nas od klientów dotyczy właśnie kwestii gwarancji.

Nieuczciwi dystrybutorzy korzystają z zaufania jakim cieszy się dany producent i sugerują, że kupujemy pełnowartościowe urządzenie posiadające "gwarancję standardową". Logo znanego producenta w połączeniu z taką informacją daje nam poczucie pewności, a tymczasem pojęcie „gwarancja standardowa” nie istnieje w polskim prawie. To co nazywane jest w tym przypadku gwarancją jest w rzeczywistości jedynie dawną rękojmią producenta. Gwarantuje jedynie ustosunkowanie się do wad prawnych oraz fizycznych urządzenia.

Przed dokonaniem zakupu powinniśmy dokładnie sprawdzić: zakres gwarancji, jej warunki oraz czas obowiązywania – radzi Jerzy Krzywicki z firmy Excel Systemy Nawigacyjne - Gwarancja nigdy nie może być "standardowa" ponieważ jest to dodatkowe oświadczenie gwaranta czyli dystrybutora lub sprzedawcę. Pełnowartościowy produkt powinien oprócz dawnej rękojmi producenta posiadać gwarancję i to najlepiej wieloletnią, ogólnopolski dostęp do serwisu oraz możliwość wymiany wadliwego urządzenia w ciągu 48 godzin. Bardzo ważne jest też abyśmy otrzymali polską instrukcję obsługi w wersji drukowanej. Sprzedawcy potrafią pobierać za to dodatkowe opłaty od klientów.

Warto podczas zakupów wykorzystać bezpośrednie wskazówki od samych producentów i dystrybutorów, którzy za pomocą specjalnych oznakowań dają sygnał, że produkt spełnia najwyższe standardy jakościowe i serwisowe. Najlepszym przykładem jest hologram umieszczany na opakowaniu urządzenia. Jest to zabezpieczenie, które niezwykle ciężko podrobić a ewentualne próby są nieopłacalne. Pamiętajmy zatem aby w ferworze świątecznych zakupów nie zatracić tego co najważniejsze – zdrowego rozsądku. Nie chcemy chyba wręczyć naszym najbliższym elektronicznej udręki... Więcej porad na stronie www.federacja-konsumentów.org.pl. Wesołych Świąt!


...