Internet szansą dla porzucanych zwierząt

Autor:


Problem porzucanych zwierząt w sezonie urlopowym wraca jak bumerang. I chociaż sposobów na rozwiązanie tej kłopotliwej sytuacji jest wiele, to efekt co roku jest taki sam: schroniska pękają w szwach a po ulicach błąkają się bezdomne zwierzęta. Niechlubne statystyki można jednak poprawić. Jak wynika z analizy serwisu Tablica.pl coraz więcej osób szuka nowego domu dla swojego czworonoga na lokalnych serwisach handlowych.

Bilety kupione, nocleg zarezerwowany, walizki spakowane, czyli czas rozpocząć upragniony urlop. Na drodze do beztroskich wakacji staje tylko jeden problem: co zrobić z naszym czworonogiem? Jak wynika z danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami do tej pory w okresie wakacyjnym aż o 30 proc. wzrastała liczba porzucanych zwierząt, a schroniska przyjmowały nawet po 10 czworonogów dziennie. Okazuje się, że w tym roku tendencja wzrostowa dotyczy innego zjawiska. – W ciągu ostatnich czterech miesięcy zainteresowanie ofertami kupna, sprzedaży bądź oddania zwierzęcia w „dobre ręce” wzrosło lawinowo, bo aż o 150 proc. – mówi Przemek Klemczak z portalu Tablica.pl, na którym można zamieszczać tego typu ogłoszenia. – Największym powodzeniem niezmiennie cieszą się psy, które stanowią aż 78 proc. wszystkich ofert, pozostałe to koty, chomiki bądź żółwie. Nie brakuje również zwierząt bardziej ezgotycznych: węży, kameleonów, szyszkowców a nawet owadów. W okresie wakacyjnym zwiększa się także zainteresowanie obozami szkoleniowymi dla psów, hotelami dla zwierząt czy usługami wykwalifikowanych petsitterów – dodaje.


Pilnie oddam w dobre ręce

Chociaż nadal nie brakuje przypadków porzucania zwierząt, to coraz częściej zdarza się, że decyzja o oddaniu psa jest przemyślana i niekoniecznie ma związek z wyjazdem właściciela na urlop. Zmiana miejsca zamieszkania, alergia czy po prostu brak czasu są przyczyną „rozstań na zawsze”. W takiej sytuacji z pomocą przychodzą lokalne serwisy handlowe, na których możemy poszukać nowego właściciela dla naszego czworonoga. Jak wynika z analizy portalu Tablica.pl, najwięcej tego typu ofert pojawia się na Mazowszu (18 proc. wszystkich ogłoszeń), w Wielkopolsce i Małopolsce (odpowiednio 12. i 11 proc.). Mieszkańcy Mazowsza okazują się także największymi miłośnikami psów, które tylko na Śląsku przegrywają z kotami.Co ciekawe poszczególne regiony Polski upodobały sobie różne psie rasy. I tak wśród wielbicieli popularnych Yorków znaleźli się mieszkańcy Pomorza, Śląska i Wielkopolski. Zupełnie inne preferencje znajdziemy w świętokrzyskim, mazowieckim i małopolskim – tu niekwestionowanym liderem jest owczarek.  – Wśród psów przeważają rasowe szczeniaki z hodowli jednak nie brakuje też zwierząt kilkuletnich, które z różnych powodów czekają na nowy dom – mówi Przemek Klemczak z serwisu Tablica.pl. – Nasz portal umożliwia zamieszczenie ogłoszenia i kontakt między sprzedającym a kupującym. Lokalny charakter ofert pozwala na odnalezienie czworonoga w swojej okolicy i szybkie
spotkanie z właścicielem. Dlatego pies, którego dziś oglądamy na ekranie swojego komputera, może już tego samego dnia znaleźć się w naszym domu – dodaje.


Hotel dla zwierząt
W Polsce, wzorem innych Państw europejskich, rośnie oferta hoteli dla zwierząt. Co istotne, większość z nich przestaje się już kojarzyć z ciasnymi klatkami. – W naszym hotelu panują prawdziwie domowe warunki. Psy śpią na kanapie, chodzą na długie spacery do lasu i bawią się w towarzystwie moich przyjacielskich czworonogów – mówi Agnieszka z psiego hotelu „Psotel” pod Lublinem. – Można powiedzieć, że zapewniamy „całodobowe centrum rozrywki”. Dla pełnego komfortu naszych podopiecznych, ustaliliśmy limit maksymalnie pięciu piesków, które przebywają u nas w jednym czasie. To wszystko sprawia, że właściciele, a przede wszystkim ich pupile, chętnie do nas wracają – zdradza Agnieszka z „Psotelu”. O dużym zainteresowaniu ofertą psiego hotelu może świadczyć fakt, że rezerwację na lipiec były dokonywane już w kwietniu. Jeśli zdecydujemy się na tą formę wakacyjnej opieki nad naszym czworonogiem, to czeka nas koszt w granicach 30-50 zł za dobę.


Osobista opiekunka
Jeśli nasz pupil nie lubi zmian i istnieje obawa, że nie zaaklimatyzuje się w nowym miejscu, to można skorzystać z usług tzw. petsittera.  To osoba, która sprawuje opiekę nad czworonogiem w jego domu: wyprowadza na spacery, karmi i zapewnia rozrywkę. Taką psią nianią od dwóch lat jest Natalia z Wrocławia. – Do każdego podopiecznego podchodzę indywidualnie. Zostawiając psa pod moją opieką właściciele wypełniają ankietę, dzięki której poznaje przyzwyczajenia, naturalne zachowania i preferencje żywieniowe czworonoga. Dzięki temu staram zminimalizować stres związany z rozłąką – dodaje Natalia. Cena takiej usługi nie jest wygórowana, dzienna stawka petsittera zaczyna się już od 20 złotych za dzień.


Mam wakacje, zaraz wracam
A co z tymi zwierzętami, których właściciele stracili zapał do opieki nad czworonogiem i przy okazji pierwszych problemów starają się pozbyć „kłopotu”? Sytuacje, w których czworonóg zostaje przywiązany do drzewa czy wyrzucony przez drzwi samochodu, nie należą niestety do rzadkości. Te, które mają szczęście i przeżyją trafiają do schroniska. – Lato, to dla takich placówek jak nasza, okres wzmożonej pracy. Jednak statystyki z tego roku na razie są zadowalające – mówi Maciej Dźwig, Dyrektor Usług Komunalnych w Poznaniu, którym podlega schronisko dla zwietrząt. – Co ciekawe, w ostatnim czasie do schroniska przybywa znacznie mniej czworonogów, za to więcej znajduje nowych opiekunów – dodaje. Cały czas jednak zdarzają się osoby, które bez wyrzutów sumienia porzucają swojego psa pod bramą schroniska. – Takie osoby nie są bezkarne. Porzucanie zwierząt jest przejawem znęcania się, za które może grozić kara grzywny lub pozbawienia wolności do lat 2. Niejednokrotnie zdarza się tak, że właściciele przynoszą psy zadbane, z obrożą twierdząc, że znaleźli je na śmietniku czy w parku. Czasami bez pardonu mówią, że wyjeżdżają na wakacje, nie wiedzą co zrobić ze swoim czworonogiem i chcą go oddać do naszej placówki. Takich czworonogów nie możemy przyjąć. Należy pamiętać, że schronisko to z założenia miejsce dla zwierząt bez domu i właściciela, a nie przechowalnia – dodaje Maciej Dźwig.


Jak widać sposobów rozwiązujących problem opieki nad zwierzętami nie brakuje. Trudno zatem zrozumieć tłumaczenia właścicieli czworonogów, którzy porzucają je przed wyjazdem na urlop. Oferty sprzedaży, ogłoszenia petsitterów czy hoteli dla zwierząt można znaleźć na portalu www.tablica.pl
Wnioski zostały przygotowane na podstawie danych serwisu Tablica.pl za okres od marca do czerwca 2011 roku.

...