Jej ojczyzną jest tropikalna strefa Azji, gdzie uprawiano ją od czasów przedhistorycznych. Wieńce uplecione z bazylii znaleziono w piramidach egipskich. Z Iranu i Indii dotarła do Europy południowej, prawdopodobnie przywieziona w czasie wypraw Aleksandra Macedońskiego, skąd w XVI w. przywędrowała do Europy Środkowej (w tym do Polski), gdzie początkowo była siana w oranżeriach i w donicach.

Nazwa tego aromatycznego zioła wywodzi się od greckiego "basileus" co oznacza  król. Wierzono wówczas , że jedynie on może zerwać tę roślinę. W antycznym Rzymie nazwa bazylii odwoływała się do bazyliszka. Bazylia była wówczas traktowana jako talizman przeciwko tej bestii. Libijczycy natomiast spożywali ją dla ochrony przed wężami i skorpionami. We Włoszech dla odmiany bazylia była uważana za symbol miłości. Jej gałązka we włosach mężczyzny oznaczała jego matrymonialne intencje w stosunku do ukochanej, natomiast doniczka z bazylią na balkonie kobiety - gotowość do przyjęcia starającego się o rękę. W Indiach bazylia darowana w prezencie była oznaką serdeczności.

Dzisiaj bazylia to przede wszystkim aromatyczna przyprawa, którą chętnie wykorzystujemy w kuchni. Kupujemy ją suszoną w torebkach lub świeżą, rosnącą w doniczkach i samodzielnie ją hodujemy. Taka jest o wiele smaczniejsza i zdrowsza. Z powodzeniem nadaje się jako składnik do dań warzywnych, mięsnych, sosów, spaghetti, zup, sałatek, ryb, twarogów czy choćby makaronów. Idealnie komponuje się z pomidorami i czosnkiem.

Pomimo walorów smakowych bazylia jest również bardzo zdrowa. Udowodniono, że posiada działanie przeciwdepresyjne, poprawia nastrój i dodaje sił. Jest szczególnie zalecana osobom z problemami trawiennymi. Poprawia trawienie i ułatwia przyswajanie pokarmu - działa przeciwskurczowo, pobudza wydzielanie soku żołądkowego, działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Zioło to ma również zastosowanie w leczeniu bólów migrenowych. O wzbogacenie swojej diety w potrawy z dodatkiem bazylii powinny zadbać szczególnie młode mamy, w celu zwiększenie pokarmu.

Co ciekawe bazylia działa odpychająco na owady, takie jak np komary. Bardzo dobrze łagodzi i regeneruje również ukąszenia na skórze. Zioło to jest także pomocne podczas przeziębienia. Napar z bazylii jest w stanie obniżyć gorączkę, a inhalacja z dodatkiem olejku z bazylii pomoże nam na katar.

Duszone pomidory z bazylią

Składniki:
50 dag pomidorów
1 cebula (20 dag)
2 łyżki oliwy
1 łyżka bazylii
cukier
sól

Sposób przygotowania:
Pomidory umyć, sparzyć, obrać i przekroić na pół. Cebulę obrać i posiekać. Na patelni rozgrzać oliwę, przesmażyć cebulę, włożyć pomidory i dusić 10-15 minut. Pod koniec duszenia dodać sól i bazylię.


Spaghetti z pesto z bazylii

Składniki:
400 g makaronu spaghetti
2 szklanki liści bazylii
1/3 szklanki łuskanych orzechów piniowych
1 ząbek czosnku
1/3 szklanki oliwy z oliwek
sól, pieprz
3 łyżki płatków parmezanu

Sposób przygotowania:
Makaron ugotować al dente w dużej ilości osolonego wrzątku z odrobiną tłuszczu. Liście bazylii i orzechy wraz z czosnkiem i oliwą dokładnie zmiksować, aby powstała jednorodna masa. Doprawić solą i pieprzem. Podgrzać wraz z odsączonym makaronem i przed podaniem każda porcję posypać płatkami parmezanu.

Sałatka pomidorowa z bazylią

Składniki:
4 duże pomidory
15 dag wędzonego sera mozarella
pęczek bazylii
ząbek czosnku
4 łyżki oleju
łyżka soku z cytryny
sól
grubo zmielony pieprz
kilka liści sałaty

Sposób przygotowania:
Bazylię opłukać, dokładnie osuszyć na ściereczce. Kilka gałązek bazylii odłożyć, z pozostałych oderwać listki i drobno je posiekać. Olej ubić z sokiem cytrynowym i obranym, zmiażdżonym czosnkiem. Sos wymieszać z posiekaną bazylią oraz sporą szczyptą soli i pieprzu. Pomidory umyć, opłukać, pokroić na cząstki, wycinając przy tym nasady ogonków. Ser pokroić w cienkie plasterki. Liście sałaty opłakać, osuszyć, ułożyć na półmisku. Na sałacie rozłożyć pomidory oraz ser Sałatkę polać sosem z bazylią. Przykryć i odstawić na 15 minut, aby nabrała smaku. Przed podaniem udekorować listkami oderwanymi z odłożonych gałązek bazylii.


Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku