Dynia, przebranie i… Sloggi – czyli jak stworzyć nastrój Halloween Święto Halloween tak popularne w krajach anglosaskich przenika powoli także do Polski. Któż bowiem nie lubi zabawy w przebieranki, komu nie podobają się wesołe halloweenowe ozdoby na czele z wydrążoną dynią, kto nie fascynował się światem duchów? Zwyczaje związane z tradycją Halloween zapoczątkowali Celtowie (grupa ludów zamieszkujących dzisiejsze tereny Anglii, Irlandii, Szkocji, Walii i północnej Francji). Wierzyli oni, że wraz z nadejściem chłodnych dni i mroków zimy dusze zmarłych odwiedzają ziemię. Święto Halloween tradycyjnie obchodzone jest w wigilię wszystkich świętych, czyli 31 października. Sama jego nazwa pochodzi od angielskiego zwrotu "All Hallows", który oznacza mniej więcej tyle, co polski zwrot "Wszyscy Święci". Dziś choć o celtyckich wierzeniach prawie nikt już nie pamięta a w duchy wierzą raczej wyłącznie dzieci, Halloween wciąż pozostaje bardzo popularnym świętem. Powód tej sympatii jaką Anglicy czy Amerykanie darzą celtyckie święto jest prosty - Halloween to świetna zabawa. W krajach gdzie świętuje się Halloween już zawczasu przygotowuje się latarenki z wydrążonej dyni a także „przerażające” stroje i dekoracje. Od wieczora 31 października aż po świt trawa prawdziwe szaleństwo. Zarówno dzieci jak i dorośli przebierają się za mumie, duchy, wiedźmy, kościotrupy i diabły i tak przyozdobieni chodzą od domu do domu zbierając fanty, lub uczestniczą w licznych tego dnia zabawach.Marka Sloggi – synonim nie tylko dobrej bielizny, ale także wyśmienitej zabawy nie mogła pozostać obojętna wobec tej „przebierankowej” tradycji. Designerzy Sloggi stworzyli więc specjalną, limitowaną edycję „Happy Halloween String and Hipster”. Majteczki z tej kolekcji okraszone zostały wizerunkami wesołych duszków. Cała zabawa zaczyna się jednak – zgodnie z halloweenową tradycją – po zmroku, kiedy to duszki…zaczynają świecić. Ten zabawny, zaskakujący akcent od razu sprawia, że chce nam się bawić i żartować. W końcu dobry nastrój zaczyna się od dobrej bielizny!

Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku