Kim jest Antoni Piechniczek, skoro jako jedyny przeżył zagładę dinozaurów, a czym tajemnicza fala, która mówi ludziom, co mają robić? Kim są przedstawiciele podstępnej rasy, którzy chodzą w białych kitlach i wykonują eksperymenty na ludziach? I w końcu co jest największym oszustwem w dziejach ludzkości?

Odpowiedzi na te pytania uzyskasz, gdy zapoznasz się z książką Łukasza Miszewskiego Życie: sztuka przetrwania. Jest to leksykon wiedzy o dziejach i zagrożeniach ludzkości, w niezwykle ironiczny i prześmiewczy sposób traktujący o początkach stworzenia, prehistorii, wyjaśniający znaczenie kontynentów, krajów, ciał niebieskich oraz zjawisk atmosferycznych.
Życie: podręcznik sztuki przetrwania to bowiem uporządkowany zbiór haseł przedmiotowych, który tłumaczy pokrętne mechanizmy choroby wenerycznej, a więc ŻYCIA. To z niego dowiesz się, kim jest krwiożercza banda, na widok której nastolatki piszczą z ekscytacji, i co się stanie, gdy powiesz: „Powiedzcie mojej żonie, że ją kochałem”, „To na pewno było pańskie Volvo?” czy „Niemożliwe, przecież granat tak nie wygląda”.

Możesz wypowiedzieć te słowa i bezsilnie czekać na konsekwencje. Możesz również uprzedzić fakty i posiąść tajniki trudnej sztuki przetrwania! Z książki Łukasza Miszewskiego nauczysz się, jak w pokrętny sposób zwalczyć oślizgłe, morświnie zło na Helu, uniknąć gazu, zwanego Chińczykami, i nie dać się pożreć windom.
Tylko z Życiem: podręcznikiem sztuki przetrwania zwyciężysz z Urzędem Skarbowym, piekłem, jednorożcami i Pawłem Delągiem. Poznasz twarde zasady rządzące wszechświatem, a twoje nazwisko zostanie skreślone z listy ginących gatunków.

O autorze

Mężczyzna z urodzenia, dziennikarz z powołania, światowej sławy skrzypek z czystego przypadku. Kiedyś był w Międzyzdrojach. Nie podobało mu się. Od pięciu lat pisze dla serwisu Z czuba.pl, gdzie stara się udowadniać, że to ludzie powstali dla piłki nożnej, a nie odwrotnie. Maczał również palce w kilku innych mrocznych internetowych oraz niekoniecznie internetowych projektach. Odcięty od Sieci długo płacze w swoją wielką poduszkę. Nie pije wódki.


Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku