Wiele kobiet, w natłoku codziennych obowiązków, zapomina o swej kobiecości lub, pod wpływem wzorców lansowanych przez media, zarzuca sobie jej brak albo niewystarczający poziom.

Dwa lata temu zrodziÅ‚ siÄ™ w mojej gÅ‚owie pomysÅ‚ na zrealizowanie projektu fotograficznego skierowanego do kobiet - przede wszystkim zagubionych i niezadowolonych z siebie, niepewnych swej wartoÅ›ci. Projekt ten zatytuÅ‚owaÅ‚am „FotoTerapie”. InspiracjÄ™ doÅ„ stanowiÅ‚a współpraca z modelkami – zwykÅ‚ymi dziewczynami, które pomimo swej niewÄ…tpliwej urody i atrakcyjnoÅ›ci nie doceniaÅ‚y lub nie akceptowaÅ‚y wÅ‚asnego wyglÄ…du. Brak wiary niejednokrotnie zostaÅ‚ pokonany podczas sesji zdjÄ™ciowych przez ciekawość i pragnienie odmiany, chÄ™ci zrobienia czegoÅ› dla siebie. Sesja taka stawaÅ‚a siÄ™ wielokrotnie pierwszym krokiem ku odkryciu nowego „ja” lub uwiecznieniem już zaistniaÅ‚ych metamorfoz. Dziewczyny podczas współpracy, pomimo kompleksów, z zadziwiajÄ…cÄ… Å‚atwoÅ›ciÄ… otwieraÅ‚y siÄ™ przede mnÄ…, widzÄ…c w fotografie kobietÄ™ takÄ… jak one. Po zakoÅ„czeniu współpracy czÄ™sto okazywaÅ‚o siÄ™, że sesja stanowiÅ‚a swego rodzaju terapiÄ™ dla obu stron, u których wzrastaÅ‚o poczucie wÅ‚asnej wartoÅ›ci.

Zabiegi upiÄ™kszajÄ…ce stosowane przed (makijaż), podczas (stylizacje) i po sesji (postprodukcja poprzez retusz w Photoshopie), jak siÄ™ okazaÅ‚o, dziaÅ‚aÅ‚y także wewnÄ…trz, w umysÅ‚ach dziewczyn, ich sercach i Å›wiadomoÅ›ci. PozwalaÅ‚y lepiej postrzegać siebie i lepiej radzić sobie w życiu codziennym, niejako podnoszÄ…c jego standard. Każda z tych niegdyÅ› niepewnych kobiet dziÅ› wyglÄ…da i zachowuje siÄ™ inaczej, inaczej siÄ™ ubiera, inaczej siada, inaczej siÄ™ porusza. Liczne listy i komentarze otrzymywane od współpracujÄ…cych ze mnÄ… dziewczÄ…t utwierdziÅ‚y mnie w przekonaniu, iż przedsiÄ™wziÄ™cie terapii dla kobiet poprzez fotografiÄ™ jest sÅ‚uszne i spoÅ‚ecznie potrzebne. Cieszy siÄ™ dużym zainteresowaniem i jest przyjmowane entuzjastycznie nie tylko przez same panie, ale też ich najbliższych, którzy mniej lub bardziej Å›wiadomie stajÄ… siÄ™ poÅ›rednimi uczestnikami takich „fototerapii” – poprzez nakÅ‚onienie swych partnerek do zrobienia czegoÅ› dla siebie, wspieranie dobrym sÅ‚owem i późniejsze komentowanie osiÄ…gnięć czy zaistniaÅ‚ych zmian, odkrywanie swych ukochanych na nowo.

Dziewczyny zapytane o rezultaty odbytych sesji: jak wpÅ‚ynęły one na ich samoocenÄ™, co siÄ™ zmieniÅ‚o w ich życiu i myÅ›leniu o sobie oraz o innych ludziach, odpowiedziaÅ‚y na przykÅ‚ad: „ Codziennie oglÄ…daÅ‚am w magazynach piÄ™kne kobiety. Za każdym razem myÅ›laÅ‚am sobie: „Ja nigdy taka nie bÄ™dÄ™”. Dlatego zdecydowaÅ‚am siÄ™ na sesjÄ™. ChciaÅ‚am coÅ› zmienić w swoim życiu, poznać siebie z innej strony. TrochÄ™ siÄ™ baÅ‚am, nawet nie wiem czego tak do koÅ„ca. Być może porażki i tego, że mimo staraÅ„ nie zmieniÅ‚abym podejÅ›cia do samej siebie. Nikomu nie mówiÅ‚am o sesji, chciaÅ‚am poczekać na wyniki. Zapewne wyrzuciÅ‚abym te zdjÄ™cia, gdyby okazaÅ‚y siÄ™ „gorzkÄ… rzeczywistoÅ›ciÄ…”. Jednak staÅ‚o siÄ™ wrÄ™cz przeciwnie... Dzisiaj już wiem, że warto akceptować siebie takim, jakim siÄ™ jest, że warto kochać każdy kilogram i każdÄ… nowonarodzonÄ… zmarszczkÄ™. Nie patrzyÅ‚am nigdy na siebie w taki sposób jak dzisiaj. MogÄ™ z czystym sumieniem stwierdzić, że nie muszÄ™ być piÄ™knie wystylizowana, wymalowana i elegancko uczesana, aby dostrzec w sobie coÅ› wyjÄ…tkowego. Teraz wiem, że moje oczy posiadajÄ… magnetyzm, usta promieniejÄ… blaskiem… Teraz niejedna z profesjonalnych fotomodelek mogÅ‚aby mi pozazdroÅ›cić pewnoÅ›ci siebie. Wiem, że jestem piÄ™kna… nie idealna, ale na swój sposób piÄ™kna. I widać to w moich oczach na tych zdjÄ™ciach...”. Z tej wypowiedzi wynika, że istotna, wzajemna relacja i przenikanie siÄ™ psychologii i fotografii jest widoczna choćby w zmianach zaistniaÅ‚ych w samoÅ›wiadomoÅ›ci dziewczÄ…t – nawet po zmyciu makijażu.



Kwestia retuszowania zdjęć i idealizowania wizerunku to aktualny i ważny spoÅ‚ecznie temat na miarÄ™ XXI wieku zalewanego kolorowymi magazynami dla paÅ„,  erotycznymi teledyskami i otwartymi dyskusjami o seksie. To istotny temat dla kobiet, które od owego nacisku prasy i mediów ulegajÄ… presji i popadajÄ… w kompleksy, dążąc do nieosiÄ…galnego ideaÅ‚u. PogoÅ„ za doskonaÅ‚oÅ›ciÄ… prowadzi do depresji i anoreksji głównie wÅ›ród mÅ‚odych dziewczÄ…t, które majÄ… kruchÄ… psychikÄ™, bo nie wszystkie one wyniosÅ‚y z domu i otoczenia pozytywne wzorce i nie wszystkie one majÄ… ugruntowany pozytywny obraz siebie.
Dzisiejszy świat stawia przed nami wysokie wymagania, bowiem choćby przy staraniu się o pracę stajemy przed następującym faktem: otóż za elokwencją i kwalifikacjami musi iść w parze jeśli nie idealny, to przynajmniej poprawny wygląd, bo żyjemy w epoce obrazów i ikon, wizualizacji. Na świecie trwa dyskusja na temat operacji plastycznych i ingerencji we własne ciało, granic jego upiększania, która to dyskusja przeniosła się także na obszar mody prezentowanej w mediach. Uczeni różnych profesji postulują o zakaz lub wyraźne oznaczanie retuszowanych zdjęć wprowadzanych do kolorowych pism, które stają się obiektem westchnień nieświadomych ich nierealności ludzi. Sukcesem jest nie zatracić się w tym, akceptować siebie i wierzyć, że kobieta, którą jestem tu i teraz, to kobieta wyjątkowa i nie musi się zmieniać. Jedyną potrzebną zmianą jest zmiana w sposobie myślenia.

Agata Iwańska, fotograf kobiecy
www.kobiece-atelier.com


Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku